Rekordy absurdu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

nie to nie byłem ja. Mam brązowego psa ale dobermana. O którym spalonym domu mówisz? tym nad kanałkiem w pobliżu osiedla Akacjowa?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Nie, jest taki spalony dom (a w zasadzie resztki spalenizny po nim) w miejscu, gdzie schodzi się przedłużenie Fabrycznej w stronę Radości i droga, która idzie równolegle do osiedla i w pewnym momencie staje się żółtym szlakiem w stronę Zagórza.
Marek T.
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Herson, a kiedy ty biegasz? Coś pisałeś ostatnio o kontuzji i o powrocie do biegania, ale rozumiem, że jesteś już na chodzie. Ja co prawda preferuję start o 4:19, ale może z raz byśmy się spotkali? A swoją drogą, nie sądzisz że warto byłoby napisać coś do Wiadomości Sąsiedzkich na temat biegania (albo Biegania)? Tam jest głównie o rowerach, ale zauważyłem, że w porach, w których ja biegam, w lesie nie ma żadnych rowerzystów, za to jest sporo runnerów. Dziwne, że nikt się o nich u nas nie zatroszczył. Może przy okazji pikniku rowerowego ktoś chciałby zorganizować jakiś bieg?
Marek T.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Na razie nie mam określonej pory tj. czasami rano
(weekendy), w tygodniu 19-22. Bieg zaczynam w lesie przy nowym boisku piłkarskim ( Gimnazjum ), dalej do stawu w lesie, koło sanatorium Zagórze, żółty szlak.... Ale to było kiedyś - obecnie do sanatorium i powrót trochę inną drogą. A co do spotkania bardzo chętnie - szkoda tylko, że nie będziemy mogli wspólnie pobiegać
( obecnie mój statut to znowu początkujący ).
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Na razie nie mam określonej pory tj. czasami rano
(weekendy), w tygodniu 19-22. Bieg zaczynam w lesie przy nowym boisku piłkarskim ( Gimnazjum ), dalej do stawu w lesie, koło sanatorium Zagórze, żółty szlak.... Ale to było kiedyś - obecnie do sanatorium i powrót trochę inną drogą. A co do spotkania bardzo chętnie - szkoda tylko, że nie będziemy mogli wspólnie pobiegać
( obecnie mój statut to znowu początkujący ).
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Gdybyscie panowie mogli rodzic dzieci, to zrozumielibyscie, ze 6 tygodni bez biegania to jest ZADNA przerwa.
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

A to oznacza, że zaistniała już konieczność podziału na kategorie męską i żeńską. Niebywałe!!!
Marek T.
Awatar użytkownika
stasiar
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 01 paź 2001, 23:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów (Śląsk)

Nieprzeczytany post

Hmm no to wtrące swe ciekawe trasy co do rekordów tras...
Pierwszy rekord obejmuje teren Karkonoszy! Wychodząc po lekkim śniadanku (8:00) na trening z Poręby Szklarskiej pojechałem PKS-em do ..Karpacza. Tam po zwiedzeniu Świątyni Wang (polecam -podobno drewniana zbita bez jednego gwoździa!a kto w Tej Świątyni weźmie ślub to ma szczęście gwarantowane!) pobiegłem na Śnieżkę i przebiegłem całą granią (włąściwie granicą Polsko-Czeską) do ...Poręby Szklarskiej. A ..przybiegłem tam na 18:00... wyszło tego sporo ... (ponad 40)

Drugi swój rekord (też górski) notuję tym razem w moich ulubionych Beskidach. Tam to wybiegając z Centrum Wisły zrobiłem duuuuuuuuużą pętle poprzez Wisłę Gościejów, Kubalonkę, Stecówkę, Przysłop, Baranią Górę, Zielony Kopiec, Skałki Malinowskie, Biały Krzyż (Salmopol), Czupel, Wisłę Mialinkę do Wisły Centrum (42km z okładem). Wspomnę że miałem być na 14:00 na obiedzie a ..byłem na 16:00 (obiad zimny!) a ,..jeszcze wieczorkiem potruchczyłem sobie zakwaszony 6 km i zrobiłem żółwie rytmy.

Hmm wydaje mi się że lubię ekstrema górskie i "zajazd" w górach bo to ..niesamowicie podnosi kondycje na nizinach! (można to nazwać - nawiazując do tematu o dopingu- takim naturalnym EPO -:)

Co do pory biegania to ..najpóźniej 22:30 , najwcześniej 6:00.  

Stasiar (JanS)
Stasiar (Jans)
Jan Stasiczek
redaktor www.maratonypolskie.pl
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Podzial na kategorie meska i zenska powinien byc tez obecny w "bieganiu o dziwnych porach", do tego kobiety mniej sa sklonne z powodu zloczyncow.
Awatar użytkownika
stasiar
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 01 paź 2001, 23:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów (Śląsk)

Nieprzeczytany post

Proponuje jescze jedną Dziwną podkategorię ....
Ale moze wpier troszku o mym niecodziennym wyczynie.Chciałem pobiec rok temu wiosną maraton (w kwietniu) i w/g teorii Wielkich Myślicieli Biegania musiałem jakoś sprawdzić swą formę. W planie miałem przebiec półmaraton lecz w kalendarzu imprez nic o obrębie 100km od miejsca gdzie mieszkam i owej daty nie było wiec ....przebiegłem półmaraton na ...STADIONIE! Ludzie widząc mnie krązącego niczym sputnik, to główkami kręcili na potęgę:)
Oczywiście wpier trasę sobie odmierzyłem krawieckim metrem (musiałem oznakować miejsce końca biegu bo to 21.0975) i ...prawie 53 kółka zrobiłem:)

TAK! To kolejny dowód iż chcącego nie ma nic trudnego (No chcącego i zarażonego bieganiem!)
Stasiar (Jans)
Jan Stasiczek
redaktor www.maratonypolskie.pl
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

no to pobiles moje 23 kolka na nadmorskim deptaku....
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dwie paczki na imprezie w ciagu kilku godzin przy piwie koszmar.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Jako inicjator tego tematu czuję się odpowiedzialny za uporządkowanie wkradającego się powoli w naszą dyskusję galimatiasu. Dlatego w najbliższym czasie (2-3 dni) postaram się posegregować zaproponowane wyczyny w logiczne kategorie. Inaczej na tym temacie padnie rekord bałaganu. A propos - przez ile kolejnych dni udało wam się wyjść na trening (z podkategoriami - tylko biegowy i dowolny inny)?
Marek T.
Awatar użytkownika
stasiar
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 01 paź 2001, 23:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów (Śląsk)

Nieprzeczytany post

Na temat rekordu biegowego bez dnia przerwy to ..hmm przez pewne wakacje (chyba 94 lub 95) postanowiłem sobie dziennie wychodzić na trening i ..mi sie udało! 2 miesiące (62 dni bez dnia przerwy) biegusiałem. W tym czasie zaliczyłem blisko w sumie 1000 km (no bez 32km-:) i przyznam ze wtedy sie jeszcze uczyłem w liceum i czasem wychodziłem 2 razy dziennie na trening! Tak głęboko połknąłem tego bakcyla biegowego że aż ..o mało bym sie udusił -:))))

innym rekordem moze być np. kwestia JAK DŁUGO JUŻ ZAJMUJESZ SIE BIEGANIEM? (lata)

Albo ....   hmm pomyśle i napisze jutro!
Może wydamy księge ...rekordów (www) BIEGANIA (pl)!:)
Stasiar (Jans)
Jan Stasiczek
redaktor www.maratonypolskie.pl
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jedno pytanie jaki jest sens tego watku ?
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
ODPOWIEDZ