Wątpliwości odnośnie 75% HRmax

[ioannahh]

Nie wiem, jakie mialam tetno. Pisalam przeciez, ze do marca biegalam bez pulsometru Pierwszy trening z pulsometrem pokazal mi intensywnosc ~85% juz po pierwszych kilkuset metrach, a bieglam z taka predkoscia, jaka biegalam wczesniejsze dlugie wybiegania.

[tompoz]

Częśc z was z niewiedzy pitoli takie głupoty że szkoda gadac.

Tompoz

[bati]

Częśc z was z niewiedzy pitoli takie głupoty że szkoda gadac.

Tompoz

To nie jest uwaga merytoryczna, która cokolwiek wnosi do dyskusji. Jeżeli nie zgadzasz się z czyimś zdaniem, to wskaż co, twoim zdaniem, jest błędne.

[thomekh]

ioannahh pamiętaj, że żeby szybciej biegać trzeba szybciej biegać.
Pulsometr to najgorszy gadżet jaki kiedykolwiek powstał.

[ioannahh]

Sugerujesz, ze nie powinnam przejmowac sie tym, co pokazuje pulsometr, lecz tylko samopoczuciem, i w dalszym ciagu biegac rozbiegania w takim tempie, jak biegalam je przed 'era pulsometru'?

[Qba Krause]

w dużym uproszczeniu, ale być może chyba tak
pulsometr wbrew obiegowej opinii zaciemnia nieco obraz biegania, szczególnie początkującym, i jakby powiedział tompoz, sterowanie treningiem przez pomiar tętna to nie jest tak prosta sprawa.

co do tempa wybiegań - ono ma być "konwersacyjne", ma być łatwo: jeżeli poprzednie tempo było zbyt szybkie, to owszem, należało je obniżyć, ale jeżeli podczas tamtych wybiegań mogłaś/mogłabyś prowadzić rozmowę odpowiadając zdaniami, to tamto tempo nie było zbyt szybkie.

[ioannahh]

Moglam. Ale czy to znaczy, ze robienie 10-15 km wybiegan na intensywnosci ~85% hrmax jest pozadane? Jaki cel przyswieca takiemu treningowi?

[Adam Klein]

Ale w takim razie to nie była dla Ciebie duża intensywność. Nie powołuj sie na 85% HRmax bo w Twoim przypadku nie wiadomo co to znaczy. Bez testu naprawdę trudno jest cokolwiek powiedzieć.

[ioannahh]

No tak, to fakt, ale z drugiej strony.. Odwlekam ten test, jak tylko to mozliwe, bo wiem, ze bedzie mi bardzo, BARDZO trudno zmusic sie do osiagniecia HRmax. Wlasciwie obawiam sie, ze nie bede w stanie tego zrobic. Brakuje mi tego wyczucia i czesto wydaje mi sie, ze juz szybciej, dalej na pewno nie dam rady, ze wlasnie jestem na granicy 'moge' i 'nie moge', wiec nie chce jej przekroczyc.. I w efekcie zostawiam sobie rezerwy. Cos takiego, jak podczas marcowego testu na 5 km u Was na BiegamBoLubie..

[Ciawaraz]

Ioannahh tez miałem problemy z wyznaczeniem hr max ten test który jest na stronie bieganie .pl dał mi wynik 178:) i byłem zmęczony myślałem ze wiecej nie dam rady okazuje sie ze można mi tętno skacze bardzo wysoko jak robię długi podbieg 100-150 m na krótkiej przerwie razy 8 np albo odcinki minutowe 10x1 min na1 min albo 30 sec przerwy może spróbuj takiego sposobu u mnie zadziałało

[Duncan]

Poszedłem dziś pobiegać, dalej metodą z ok 75% HRmax. Na poprzednim treningu większość kilometrów zaliczałem w przedziale 7:05-7:20. Dzisiaj wciąż miałem tętno na bardzo zbliżonym poziomie (może +1-2%), zrobiłem 16km a średnia to 6:20-6:30/km (czyli jak kalkulator nakazywał). Nie wiem co się dzieje ale świetnie się biega, miałem tylko zrobić 10km ale nie chciałem przestać biec polatam w ten sposób jeszcze ze 3 tyg i po tym okresie zobacze czy się coś poprawiło czy nie.

[Ciawaraz]

Jeśli chodzi o bieganie z pulsometrem to ja jestem jak najbardziej za, lubię wiedzieć co sie dzieje z moim sercem i w jakiej strefie biegne także przed treningiem Juz wiem po pulsie jaki mam dzień niektórych drażni bieganie według schematów określonych prędkości itp u mnie to wyglada tak ze jeśli jestem wypoczety nie zmeczny zaczynam biec to i puls mam mniejszy i automatycznie biegne szybciej niż przy dużym zmeczeniu kiedy puls na początku treningu szaleje , według mnie bieganie z pulsometrem znakomicie odzwierciedla samopoczucie. I jeszcze jedno jak ktoś może przygotowywać sie na określony czas biegajac bez zegarka o tak dziś bieglem chyba szybko wczoraj umiarkowanie szybko to co dla ciebie jest szybko nie znaczy ze wystarczy aby złamać barierę czasowa do której trenujesz tu potrzebne są interwaly buegane na określonych predkosciach tempa buegane w odpowiednim tempie i inne elementy treningu które powoli zbliżają cię do docelowej prędkości i wysiłku który będziesz miał na zawodach

[Ciawaraz]

Oczywiście zaraz ktoś powie ze Kenijczycy nie używają pulsometrow GPS itp ale oni z tego co mi wiadomo biegają dwa razy w tyg na "bieżni " gdzie dys jest 400m i biegają na określonych predkosciach

[ioannahh]

Ioannahh tez miałem problemy z wyznaczeniem hr max ten test który jest na stronie bieganie .pl dał mi wynik 178:) i byłem zmęczony myślałem ze wiecej nie dam rady okazuje sie ze można mi tętno skacze bardzo wysoko jak robię długi podbieg 100-150 m na krótkiej przerwie razy 8 np albo odcinki minutowe 10x1 min na1 min albo 30 sec przerwy może spróbuj takiego sposobu u mnie zadziałało

To raczej u mnie nie zadziala. Jakis czas temu zrobilam sobie morderczy krossik w postaci wbiegania po najdluzszych schodach w Warszawie z okrazeniem po lesie jako przerwa. Podczas zachrzaniania po schodach tetno wzroslo mi do 93% i za nic w swiecie nie chcialo pojsc wyzej. Co prawda to nie byl dlugi wysilek - jeden wbieg to okolo 80 sekund - ale z cala pewnoscia nie dalabym rady biec w ten sposob duzo dluzej.
Podobny problem mialam, kiedy realizowalam interwalowy trening z planu na rowerze stacjonarnym (z powodu kontuzji uniemozliwiajacej bieganie, a nie przeszkadzajacej w rowerowaniu). Gdybym biegla, moglabym bez trudu osiagnac ~90% hrmax i w ten sposob realizowac przyspieszenia, natomiast na rowerze napotkalam na bariere nie do przeskoczenia. Ustawilam sobie ciezki poziom pedalowania, dawalam na tym rowerze jak dzika, umeczylam sie w efekcie milion razy bardziej, niz podczas jakiegokolwiek biegania, a tetno.. najwyzsze, jakie osiagnelam, to 157 (78%).
Ciekawa rzecz, prawda?
Jedyne wytlumaczenie, jakie przychodzi mi do glowy w zwiazku z tym dziwnym zjawiskiem jest takie, ze po prostu nie mam takiej mocy, zeby 'rozbujac' sie w warunkach takich jak rower stacjonarny czy schody. Jesli wziac pod uwage stosunek sily do masy ciala to moze nie jest ze mna jakos bardzo zle, ale - z drugiej strony - moja masa ciala jest niewielka - a wiec i moc nie jest obiektywnie duza. Moze to wlasnie jest przyczyna.

[Ciawaraz]

Ioannahh oto chodzi ze po pierwszym drugim podbiegu tetna max nie zrobisz ale po 5 czy 6 kiedy organizm jest Juz zmęczony i trochę rozbujany myśle ze sie uda , najlepiej nie patrzeć na zegarek tylko robić te podbiegi a na końcu spojrzećyale ze będziesz miłe zaskoczona oczywiście podbieg musi być stromy