Witam, moim celem jest oczywiście schudnięcie. Mimo tego(nie wiem jak to się nazywa nawet... - waga podzielić przez wzrost w metrach do kwadratu), waga jest w normie, ale mimo to mam brzuszek, którego chce się pozbyć. Przez tydzień biegałem tak ;
45 minut (odległość - różna) , 150 metrów trucht, 50 metrów sprint, 150 metrów trucht, 50 metrów sprint.
Czy taki plan jest dobry?
I jeśli tak, to czy można biegać codziennie? Czy lepiej, żeby mięśnie odpoczęły? Oczywiście, według mnie dałbym radę biegać codziennie.
Z góry dzięki.