Trening z Polarem - jak zacząć?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie każdy trening wytrzymałości obniża LT. Trening pod progiem podnosi próg, trening powyżej progu obniża go. Wartość HR max jest Ci potrzebna tylko po to aby oszacować strefy intensywności. I za bardzo nie przejmowałbym się tym, że HR max obniżyło się. Czy robiłeś test biegowy czy szacowałeś HR max w spoczynku przy pomocy S-serii?

Błonia mają 3550 obwodu. Start na ok. 20m w tył od wejścia do Parku Jordana. Gdy nie ma śniegu to widać namalowaną kreskę. 5 km jest parę metrów za słupkami blokującymi wjazd na chodnik nad Rudawą. Oprócz tego na prostej przy tramwaju jest zaznaczone 500 m ze znacznikami co 100m. Oczywiście biegniemy w kierunku Cichego Kącika.

A podbiegi można robić na górce w Parku Jordana.

R.
PKO
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Panie Ryszardzie,

Pierwszy meldunek.
Po 2-tygodniach (ok. 100km z czego 90% w LOW)
Progowa przy 85%HRmax z 5:42 na 5:32
Waga też ruszyła.  Samopoczucie świetne.

Wniosek:
Dwa ubiegłe sezony biegałem w 90% pow. 85%HRmax

Pozdrawiam,
Jacek
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo się cieszę z tego co napisałeś.

Może spróbuj z L-carnityną?

R.
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Quote: from Ryszard on 9:38 pm on Dec. 19, 2001
Bardzo się cieszę z tego co napisałeś.

Może spróbuj z L-carnityną?

R.
Jakie ma pan doświadczenia z tym specyfikiem?
Z tego co wiem to zamienia on kolejnośc spalania
i pierwsze na ruszt idą tłuszcze przed węglowodanami.
Czy tak? Jest to poza tym dość droga zabawa.
1 Tabletka pow. 2zł
Co to jest, też równie słynne HMB i jak działa?

Jacek
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

L-karnityna to substancja witaminopodobna, która może być syntetyzowana w organizmie z wielu aminokwasów. Do głównych źródeł L-karnityny zaliczamy mięso i produkty mleczne.
L-karnityna umożliwia transport wolnych kwasów tłuszczowych wewnątrz komórki do mitochondriów. W mitochondriach zaś zachodzą procesy energetyczne.
Na temat skuteczności L-karnityny zdania są podzielone. Gdy zapytać producenta to dowiemy się, że gdy nie będziemy uzupełniać L-karnityny to nici z efektów treningu. Naukowcy znajdą pozytywne efekty działania jak też nie stwierdzą wyraźnych efektów np. redukcji tkanki tłuszczowej.
Prawda zapewne leży pośrodku.
Stosowałem L-Karnitynę w tabletkach do ssania. Ale czy ubytek 2 kg tk. tłuszczowej był efektem L-karnityny czy treningu i diety tego nie wiem. Za 60 tabletek zapłaciłem ok. 35 zł.

HMB jest produkowany w organizmie z aminokwasu leucyny. Leucyna to naturalny składnik białek pokarmowych. Do tej pory nie wiadomo jak HMB zwiększa masę mięśniową i redukuje tkankę tłuszczową.
Jako ciekawostkę podam, że w zespole amerykańskim pracującym nad wyodrębnieniem HMB był Polak dr hab. Piotr Ostaszewski z SGGW.

R.
Emalon
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 07 wrz 2001, 08:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Białołeka

Nieprzeczytany post

Gdy rozpoczynałem przygodę z bieganiem równocześnie zacząłem stosować L-karnitynę. Wciągu czterech miesięcy zgubiłem ponad 10 kg. Utrata masy,tak mi się przynajmniej wydaje, nie spowodowała przy okazji ubytku masy mięśniowej.
                                     Pozdraawiam
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Z SGGW, czyli plotka może być prawdziwa, że większość
tych preparatów opracowana została dla krówek,
żeby steki były chudsze i szybciej rosły ;)

Jacek
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Awatar użytkownika
Daaga
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 270
Rejestracja: 28 cze 2001, 11:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jedno jest pewne sama L-karnityna nie ochudza.
Podstawa to DIETA i trening.
Najwazniejsze to zrezygnowac tluszczy zwierzecych i slodyczy, bez szkody dla zdrowia.
Dla pocieszenia powiem, ze tez jestem w trakcie zrzucania kilogramow i najgorzej u mnie z opanowaniem sie przed jedzeniem slodyczy.
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

UWAGA, UWAGA,

Telefon 2-systemowy zakłóca pracę odbiornika POLAR. Szczegónie silnie gdy biegamy w dużej odległośći od stacji bazowej np. głęboko w lesie. Telefon nadaje wtedy pełną mocą. Pomiar tętna jest przekłamywany.
Dla potwierdzenia robiłem pomiary analizatorem widma.
Impulsy z telefonu są tak silne, że mogą spowodować
zmiany w programowanych parametrach POLARA i trzeba mu robić RESET i programować ponownie.
Blisko stacji  bazowych wystarczy telefon umieścić w kieszeni przeciwnej do ręki z zegarkiem. W terenie trzeba go jednak wyłączyć na czas treningu.

Czy zauważyliście takie problemy u siebie?

Jacek
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Awatar użytkownika
Mariusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 454
Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów, małopolska

Nieprzeczytany post

Nie potwierdzam takich problemów u siebie.Też mam telefon dwusystemowy i prawie zawsze z nim biegam, a na rower  obowiązkowo zabieram. Co prawda mam go zawsze z tyłu na plecach, ale nie zauważyłem wpływu na monitor Polara.Nigdy nie musiałem programować na nowo pulsomeru.
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Moje się wyraźnie gryzą, dwa razy miałem problemy na treningu. Później zrobiłem kilka doświadczeń, które to potwierdziły.

Jacek
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Awatar użytkownika
Mariusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 454
Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów, małopolska

Nieprzeczytany post

Dwa razy to chyba troszeczke za mało Mifor aby wyciągać jednoznaczne wnioski.Może rzeczywiście Twój telefon i Polar sie nie lubią. :hej:
Moja Motorolka i Polar SmartEdge jakoś żyją w harmonii.:)
Tak z doświadczenia wiem,że w chłodniejszych porach roku cześciej występują problemy z monitorami serca.
90 procent problemów wynika  ze złego dopasowania transmitera do ciała i przez to bardziej podatne są na zakłócenia.
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panie Ryszardzie, zgłaszam się w nowym roku.

Od początku grudnia biegam regularnie, na początku trzy razy w tygodniu, obecnie cztery. Ilość kilometrów tygodniowo: na początku 27 obecnie 40. Za Pana radą próbowałem popracować nad szybkością, ale pogoda zniweczyła moje plany (oblodzenie) więc poprzestałem na treningach głownie w drugim zakresie 70-80% HRmax (tętno 135-155), gdyż przy wolniejszym tempie plączą mi się nogi.

Postępy w prędkości progowej do 80% HRmax:

6:30 - 05/12/2001
6:03 - 14/12/2001
5:49 - 01/01/2002

Postępy w prędkości progowej do 85% HRmax:

5:45 - 10/12/2001
5:27 - 16/12/2001
5:15 - 02/01/2002

Tętno spoczynkowe około 60/min.
HRmax=192

W okresie od 1 grudnia zelżałem o 3,5 kg z perspektywą dalszych postępów i teraz ważę 80,5 kg przy wzroście 187cm.

Polar wyregulował mi tempo biegu i pozwolił na obserwację postępów, z których jak na razie jestem bardzo zadowolony.

Proszę o dalsze rady.

Pozdrawiam,
Bennet
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cieszę się, że zrobiłeś namacalny postęp.
Wydaje mi się, że powinieneś wykorzystać obecną pogodę do poprawy siły biegowej a w dalszej przyszłości zaowocuje to poprawa szybkości. Proponuję wytrzymałość siłową w formie podbiegów do tętna 85% HRmax, odcinki od 3 do 6 minut. Suma czasu podbiegów od 15 do 20 minut. Nie zapomnij o treningu ABC techniki biegu czyli o skipach i wieloskokach w kopnym śniegu o dł. do 60 m. Pobiegaj od czasu do czasu po pagórkach po lesie.
Przez najbliższy czas nie mierz czasu odcinków bieganych do progu, bo są trudne warunki tylko biegaj np. sześciominutówki do określonego tętna.
Oczywiście nie zapominaj o czasie na regenerację.

R.
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo dziękuję za rady. W dni powszednie trening mam utrudniony ponieważ biegam po zmroku i nie mam zbyt wielkiego wyboru terenu, ale w sobotę i niedzielę skoncentruję się na zalecanych przez Pana obciążeniach.

Pozdrawiam,
Bennet
No i co mam tu teraz napisać? ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ