
Brak siły po treningu
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Czesc. Mam 18 lat, treningi 6x tygodniowo. Biorę od miesiąca BCAA, carbo i l-karnitynę i od kilku dni jabłczan kreatyny. Po treningu nie mam kompletnie sił. Mogę chodzić ;D ale nie mam ochoty na nic więcej. Ogólnie zmęczenie. Ostatnio zaczęły mnie boleć łydki, ale to chyba minie bo wczesniej bolały mnie uda. I to do tego stopnia że nie dało się biegać żadnych większych dystansów. Po 15 min biegu wysiadam. Aha i biorę jeszcze multiwitaminę i magnez, plus jakies tam dodatki typu żeń-szeń itp
. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Po co?Biorę od miesiąca BCAA, carbo i l-karnitynę i od kilku dni jabłczan kreatyny.
Mam 21 lat.
Mam 6 czy 7 treningów w tygodniu. Dodatkowo ćwiczę mięśnie stabilizacyjne +pompki, drążek.
Wystarcza mi isostar po treningu.
- Reaktor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 260
- Rejestracja: 21 mar 2011, 21:18
- Życiówka na 10k: ok. 46 minut.
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Czy ten post mamy traktować poważnie?macioo74 pisze:Czesc. Mam 18 lat, treningi 6x tygodniowo. Biorę od miesiąca BCAA, carbo i l-karnitynę i od kilku dni jabłczan kreatyny. Po treningu nie mam kompletnie sił. Mogę chodzić ;D ale nie mam ochoty na nic więcej. Ogólnie zmęczenie. Ostatnio zaczęły mnie boleć łydki, ale to chyba minie bo wczesniej bolały mnie uda. I to do tego stopnia że nie dało się biegać żadnych większych dystansów. Po 15 min biegu wysiadam. Aha i biorę jeszcze multiwitaminę i magnez, plus jakies tam dodatki typu żeń-szeń itp. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Zapraszam do odwiedzin:
Mój profil (biegi/starty) możecie prześledzić na ENDOMONDO i skomentować w temacie do bloga.(Niestety ostatnio rzadko aktualizuje blog, więcej tym bardziej zapraszam na wspomniany portal
)
Mój blog.
Komentarze do bloga.
Mój profil (biegi/starty) możecie prześledzić na ENDOMONDO i skomentować w temacie do bloga.(Niestety ostatnio rzadko aktualizuje blog, więcej tym bardziej zapraszam na wspomniany portal

Mój blog.
Komentarze do bloga.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 432
- Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
- Życiówka na 10k: 32'41''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń/Lubanie
Wnioskuję po danych suplementach ze trenujesz sprinty[choć mogę się mylić], konsultowałeś z kimś przyjmowanie odżywek i ich dawkowanie?macioo74 pisze:Czesc. Mam 18 lat, treningi 6x tygodniowo. Biorę od miesiąca BCAA, carbo i l-karnitynę i od kilku dni jabłczan kreatyny. Po treningu nie mam kompletnie sił. Mogę chodzić ;D ale nie mam ochoty na nic więcej. Ogólnie zmęczenie. Ostatnio zaczęły mnie boleć łydki, ale to chyba minie bo wczesniej bolały mnie uda. I to do tego stopnia że nie dało się biegać żadnych większych dystansów. Po 15 min biegu wysiadam. Aha i biorę jeszcze multiwitaminę i magnez, plus jakies tam dodatki typu żeń-szeń itp. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Po pierwsze powinieneś zrobić morfologię krwi i jeżeli jesteś zmęczony albo zmienić plan treningowy-może jest zbyt ciężki, może to sposób odżywiania a może po prostu nie regenerujesz się po treningu.
Napisz o sobie więcej informacji inaczej nie pomożemy.
Reaktor pisze:Czy ten post mamy traktować poważnie?macioo74 pisze:Czesc. Mam 18 lat, treningi 6x tygodniowo. Biorę od miesiąca BCAA, carbo i l-karnitynę i od kilku dni jabłczan kreatyny. Po treningu nie mam kompletnie sił. Mogę chodzić ;D ale nie mam ochoty na nic więcej. Ogólnie zmęczenie. Ostatnio zaczęły mnie boleć łydki, ale to chyba minie bo wczesniej bolały mnie uda. I to do tego stopnia że nie dało się biegać żadnych większych dystansów. Po 15 min biegu wysiadam. Aha i biorę jeszcze multiwitaminę i magnez, plus jakies tam dodatki typu żeń-szeń itp. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Kolego nie załamuj mnie tym postem -SPAM
Ktoś chcę pomocy a Ty udajesz kogoś kto wszystkie rozumy pozjadał...
Do poprawienia:
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Krew sprawdzałem wszystko w porządku. Tak trenuję sprinty i średnie dystanse. Oczywiście że konsultowałem przyjmowanie odżywek. Biorę tylko w dni treningowe, czyli praktycznie codziennie ale nie przesadzam z nimi. W sumie odżywki biorę od miesiąca, może trochę dłużej. Jak się skończą to popróbuję bez żadnych supli, ewentualnie izo. Dziwię się trochę bo teoretycznie odżywki miały mi pomóc w treningach, lepszym ich wykorzystaniu no i lepszej regeneracji. Wcześniej trenowałem amatorsko, bez żadnych supli, mniej bo 4 dni w tyg, i mniej intensywne treningi. Głównie polegały na 1-2h truchtaniu przy tętnie 75% Hr Max. I zmęczenia takiego nie odczuwałem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Może jeden dzień przerwy Ci nie wystarczy. Konsultowałeś to z trenerem?macioo74 pisze: Dziwię się trochę bo teoretycznie odżywki miały mi pomóc w treningach, lepszym ich wykorzystaniu no i lepszej regeneracji. Wcześniej trenowałem amatorsko, bez żadnych supli, mniej bo 4 dni w tyg, i mniej intensywne treningi. Głównie polegały na 1-2h truchtaniu przy tętnie 75% Hr Max. I zmęczenia takiego nie odczuwałem.
- Reaktor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 260
- Rejestracja: 21 mar 2011, 21:18
- Życiówka na 10k: ok. 46 minut.
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie rozpędzaj się tak kolego. Po której części mojej wypowiedzi wyprowadziłeś takie wnioski?Master Piernik pisze:Kolego nie załamuj mnie tym postem -SPAM
Ktoś chcę pomocy a Ty udajesz kogoś kto wszystkie rozumy pozjadał...
Spytałem normalnie, ponieważ po formie wypowiedzi, wieku wypowiadającego się oraz jego małej ilości napisanych postów miałem niemałe wątpliwości, a że Ty to odebrałeś w ten czy inny sposób to jest Twój problem.
Od jak dawna systematycznie trenujesz macioo74? 6 razy w tygodniu jest to naprawdę duży wysiłek dla organizmu. Jak na tak młody wiek zażywasz bardzo dużo suplementów czy wprowadzałeś je stopniowo? Ja obecnie również trenuję 6 razy w tygodniu, 4 dni biegowo oraz 2 siłowo, więc mogę sobie wyobrazić jak reaguje Twój organizm. Ja przyjmuję odżywkę białkową, preparat na stawy, niedługo kupuję miks węglowodanów z białkiem i prawdopodobnie zainwestuję za jakiś czas w kreatynę, przy czym muszę się jeszcze bardziej wyedukować w tym temacie. Na Twoim miejscu póki co dodałbym do planu tygodniowego jeszcze jeden, dodatkowy, dzień na regenerację i zrezygnował z części suplementów (obserwuj reakcje swojego organizmu), ewentualnie odstawił je na jakiś czas a następnie zaczął powoli wprowadzać na nowo, tak żeby organizm miał czas przystosować się do nowych substancji. Witaminy i minerały dostarczaj głównie z warzyw i owoców, dopiero kolejnym etapem powinny być suplementy. Jako ostatni posiłek w ciągu dnia, na 1,5-2h przed snem, polecam posiłek oparty na białkach, najlepiej nabiał (ja jem twaróg). Wspomoże on regenerację mięśni i pomoże szybciej zasnąć dzięki substancji na literę "t", której nazwy nie mogę sobie teraz w pełni przypomnieć.macioo74 pisze:Czesc. Mam 18 lat, treningi 6x tygodniowo. Biorę od miesiąca BCAA, carbo i l-karnitynę i od kilku dni jabłczan kreatyny. Po treningu nie mam kompletnie sił. Mogę chodzić ;D ale nie mam ochoty na nic więcej. Ogólnie zmęczenie. Ostatnio zaczęły mnie boleć łydki, ale to chyba minie bo wczesniej bolały mnie uda. I to do tego stopnia że nie dało się biegać żadnych większych dystansów. Po 15 min biegu wysiadam. Aha i biorę jeszcze multiwitaminę i magnez, plus jakies tam dodatki typu żeń-szeń itp. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Uwierz mi, nie chcesz się przetrenować, nie dość że przez to będziesz miał coraz gorsze wyniki, zamiast lepszych, to osłabisz organizm a to już może prowadzić zarówno do problemów fizycznych jak i psychicznych. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem, życzę powodzenia!

Zapraszam do odwiedzin:
Mój profil (biegi/starty) możecie prześledzić na ENDOMONDO i skomentować w temacie do bloga.(Niestety ostatnio rzadko aktualizuje blog, więcej tym bardziej zapraszam na wspomniany portal
)
Mój blog.
Komentarze do bloga.
Mój profil (biegi/starty) możecie prześledzić na ENDOMONDO i skomentować w temacie do bloga.(Niestety ostatnio rzadko aktualizuje blog, więcej tym bardziej zapraszam na wspomniany portal

Mój blog.
Komentarze do bloga.
- Reaktor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 260
- Rejestracja: 21 mar 2011, 21:18
- Życiówka na 10k: ok. 46 minut.
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
F@E no zlituj się!F@E pisze:Masakra

Zapraszam do odwiedzin:
Mój profil (biegi/starty) możecie prześledzić na ENDOMONDO i skomentować w temacie do bloga.(Niestety ostatnio rzadko aktualizuje blog, więcej tym bardziej zapraszam na wspomniany portal
)
Mój blog.
Komentarze do bloga.
Mój profil (biegi/starty) możecie prześledzić na ENDOMONDO i skomentować w temacie do bloga.(Niestety ostatnio rzadko aktualizuje blog, więcej tym bardziej zapraszam na wspomniany portal

Mój blog.
Komentarze do bloga.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Nie nie spoko twojego nie czytałemReaktor pisze:F@E no zlituj się!F@E pisze:Masakra


"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 432
- Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
- Życiówka na 10k: 32'41''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń/Lubanie
Po pierwsze to nie mój problem tylko moje spostrzeżenie nie mam z tego powodu żadnych problemów a po drugie to rzeczywiście dziwne ze osoba na forum biegowym -młoda[która pewnie dopiero co się zarejestrowała prosi o radę związaną z bieganiem-naprawdę bardzo dziwneReaktor pisze:Master Piernik napisał(a):
Kolego nie załamuj mnie tym postem -SPAM
Ktoś chcę pomocy a Ty udajesz kogoś kto wszystkie rozumy pozjadał...
Nie rozpędzaj się tak kolego. Po której części mojej wypowiedzi wyprowadziłeś takie wnioski?
Spytałem normalnie, ponieważ po formie wypowiedzi, wieku wypowiadającego się oraz jego małej ilości napisanych postów miałem niemałe wątpliwości, a że Ty to odebrałeś w ten czy inny sposób to jest Twój problem.


Co do samego tematu na Twoim miejscu macio74 [oprócz rad wymienionych wcześniej] odpoczął bym od biegania zmienił trening biegowy na np trening na basenie jazdę na rowerze itd po pewnym czasie powoli można wprowadzać bieganie, wnioskuję to z tego ze jak piszesz krew masz ok to może psychika.... monotonia treningów żmudnych ciężkich etc. bo pewnie odżywki zastosowałeś w celu łatwiejszego przerabiania treningów co się nie sprawdziło, może zbyt dużo ich pomieszałeś ze sobą i nie działają tak jak powinny hmmm ?
Piszesz ze odżywki bierzesz od miesiąca a kiedy zaczęły się objawy zmęczenia itd ? Zmieniłeś też częstotliwość treningów z 4 na 6-7 dni a może to tutaj należy upatrywać problemu ?
Postaraj się spróbować różnych "ustawień" aby dopasować je do siebie, każdy biegacz musi odnaleźć swój złoty środek

Do poprawienia:
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015
I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
@macioo74 co ty chcesz osiągnąć przez takie treningi ?
Przetrenowanie ?
Suplementy nie spowodują super powrotu siły witalnej nawet w 2%, więc co się łudzisz...
Pomyśl zanim zaczniesz cokolwiek robić
pozdro
Przetrenowanie ?
Suplementy nie spowodują super powrotu siły witalnej nawet w 2%, więc co się łudzisz...
Pomyśl zanim zaczniesz cokolwiek robić
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Ale mnie zjechaliście... ;D Bawi mnie to że oceniacie ludzi po ilości napisanych postów. Jeżeli napisałem 1000 postów, jestem zaprawiony w bojach i na pewno już przebiegłem tysiące kilometrów i spokojnie mogę być trenerem ;D nie komentuję więcej tego. A co do mnie się tyczy. Tak jak już ktoś napisał (nie chcę cytować) popróbuję różne ustawienia. Zauważyłem jak do tej pory że po odstawieniu bcaa, mam mniej siły na treningu ale też jestem mniej zmęczony. Nie jestem już tak wyczerpany jak poprzednio. A co do kreatyny, nie odczułem żadnych skutków po jej zażyciu. Bcaa wypadło lepiej, no ale to zależy też od organizmu, bo ludzie chwalą sobie tą kreatynę. Po za tym w tak krótkim okresie czasowym trudno jest coś jednoznacznie stwierdzić. A więc przez najbliższy czas posprawdzam jak mój organizm reaguje na te "ustawiania".
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Nieprawda, posty się nie liczą liczy się to co się w nich pisze, twoje zapiski zaś wskazują na oszołoma i tu bez obrazy, który ćwiczy dziennie i jeszcze się pyta czemu nie ma siły he he i próbuje to załatwić suplementami Uuuuu. No ale czemu bo inni ćwiczą i mają siłę zaraz usłyszymy, organizm twój jest w dość aktywnej fazie rozwoju a ty go katujesz gratuluje zapału w drodze do kalectwa.
Co do kreatyny to te wszystkie opowieści wyssane rodem z baśni tysiąca i jednej nocy możesz pognieść i wypier* do kosza. Większość to placebo, kreatyna uzyskuje całkowite wysycenie w mięśniach bez ładowania w 6-12 dni potem utrzymuje się na stałym poziomie przy stałym dawkowaniu, styl dawkowania nic nie zmienia a ona przestaje działać po około 40 dniach. Może powodować spadek odporności i właśnie zmęczenie tym bardziej przy takim schemacie jak ty prowadzisz. Ważne też jest w jaki sposób i jaką odmianę kreatyny jesz, bo jeść kreatynę przed treningiem i po to totalna głupota, traktowanie tego jak carbo, no weź :D Nie ładujesz się na trening tylko musisz doprowadzić do odpowiedniego wysycenia mięśnia i wtedy można by zaobserwować cokolwiek a ty to tak robisz że ni to pies ni wydra coś na kształt świdra :D
Kompensacja glikogenu czy kreatyny zawsze jest większa w grupach mięśniowych trenowanych. więc jak sie naładujesz tak se pojesz.
http://archiwum.apz.pl/przewodnik.php?g=4&p=kola
pozdro
Co do kreatyny to te wszystkie opowieści wyssane rodem z baśni tysiąca i jednej nocy możesz pognieść i wypier* do kosza. Większość to placebo, kreatyna uzyskuje całkowite wysycenie w mięśniach bez ładowania w 6-12 dni potem utrzymuje się na stałym poziomie przy stałym dawkowaniu, styl dawkowania nic nie zmienia a ona przestaje działać po około 40 dniach. Może powodować spadek odporności i właśnie zmęczenie tym bardziej przy takim schemacie jak ty prowadzisz. Ważne też jest w jaki sposób i jaką odmianę kreatyny jesz, bo jeść kreatynę przed treningiem i po to totalna głupota, traktowanie tego jak carbo, no weź :D Nie ładujesz się na trening tylko musisz doprowadzić do odpowiedniego wysycenia mięśnia i wtedy można by zaobserwować cokolwiek a ty to tak robisz że ni to pies ni wydra coś na kształt świdra :D
To tylko moje krótkie "streszczenie" artykułu Pana AmbroziakaOtóż, kreatyna działa anabolicznie pośrednio ponieważ wytwarza ATP, które aktywuje enzymy anaboliczne zwane kinazami, a one kontolują wszystkie etapy ekspresji genów, czyli anabolizmu białek: transkrypcję i translację. Pozatym ATP kurczy włókienka mięśniowe i w ten sposób generuje impulsy siłowe. Więc, aby było jak najwięcej korzyści z kreatyny trzeba doprowadzić do jak największego wytworzenia ATP. Naukowcy odkryli, że ATP powstaje z ADP do którego kreatyna dostarcza rodnik fosforanowy i DO TEGO potrzebny jest atom magnezu. Więc, z każdej dawki kreatyny zadziała tylko tyle, ile natrafi na atomy magnezu. Jako jedyny suplement kreatynowy jest udowodniony badaniami.
Kompensacja glikogenu czy kreatyny zawsze jest większa w grupach mięśniowych trenowanych. więc jak sie naładujesz tak se pojesz.

http://archiwum.apz.pl/przewodnik.php?g=4&p=kola
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
W takim razie, jaka jest twoja rada, co do odżywek i treningów??