Tarnowskie Góry "GWAREK"

[zsuidakra]

Trzymam kciuki!

Powodzenia w Katowicach panowie!

Gratulacje dla wszystkich, którzy uporali się z dystansem i pogodą.
Szczególne gratulacje dla Arka, który wykręcił najlepszy czas wśród tarnogórzan na połówkę.

Dzięki.

Artur gratuluje świetnego czasu i do tego w takich warunkach.
Maratończykom należą się szczególne gratulacje, bo ja po 1:50:15 (1:49:48 netto) wskoczyłem juz w suche ciuchy i grzałem się w aucie, a oni walczyli - szacun.

[mykk]

Gratuluje wszystkim tarnogórzanom świetnych czasów w tak hardcorowych warunkach!
Tg rządzi!!! : D

[Dona]

półmaraton czas netto 2:18:30

[ziemniak-tg]

Połówka netto 02:06:53

[F@E]

Będzie lepiej, jak na początek bardzo fajnie, gratuluje wyników :D

[Grozza]

Gratulacje dla wszystkich, którzy w tak trudnych warunkach ukończyli połowę lub pełen dystans Silesia Marathonu ! Ja masakrycznie zmarzłem kibicując na mecie, a co dopiero Wy cali przemoczeni. Prawdziwy szacun dla Was. Jeśli to był Wasz debiut to zapamiętacie go na długie lata
Artur i Arek - mam Was na dwóch zdjęciach na starcie jak jesteście jeszcze uśmiechnięci i nie przemoknięci

[F@E]

Uuu no to fatalnie

[zsuidakra]

Dziękuje za kibicowanie i gratki

Artur i Arek - mam Was na dwóch zdjęciach na starcie jak jesteście jeszcze uśmiechnięci i nie przemoknięci

A na mecie nie widziałeś naszych uśmiechów? Dzięki za doping live, to wymagało jeszcze więcej sił niż bieg

[mykk]

Kiedy biegamy Panie i Panowie?

[bleez]

Kiedy biegamy Panie i Panowie?

Możemy w sobotę rano np o 8 w Parku Miejskim

[PionNaK7]

Witam zabieganych kolegów.
Przez pół roku nie zaglądałem na forum, a tu niewiele się zmieniło. Zastój jakiś czy co?
Przyznaję się że bezczelnie zrobiłem sobie zimową przerwę w bieganiu (moja wina, moja bardzo wielka ... itd) ale teraz już po staremu biegam sobie wieczorkami pon, wt, czw, sob - po 10 km w partku TG lub w okolicy.
Pozdrawiam Wojciech

[ar2r]

Zastój jakiś czy co?

Kobieta na pokładzie, solidnie przepracowana zima, zawody nie byle jakie,kontuzje, dramatyczne upadki i nieoczekiwane wzloty formy, a Ty mówisz zastój

[PionNaK7]

No dobra, dobra. Miałem na myśli ilość grupowo zabieganych, a Ty piszesz że jakość to więcej niż liość. I masz rację.
Jestem starym człowiekiem i nic mi nie zostało jak skłonić czoło
Miło widzieć was w dobrej formie.
Wojciech

[ar2r]

Prawda jest taka, że w zimę biegaliśmy razem bardzo regularnie - park miejski w TG - w zasadzie do końca marca. Po Przywitaniu Wiosny biegała z nami Dona. Później rozpoczęło się bezpośrednie przygotowanie do startu w maratonie. Każdy z nas jest na innym poziomie wytrenowania, w inne czasy celował, i do różnych startów się przygotowywaliśmy. Byłoby mi głupio gdyby chłopaki mieli się wlec ze mną zamiast rzetelnie się przygotowywać.

Ale powoli wszystko zacznie wracać do normy - zimowej - wspólnobiegowej

[PionNaK7]

To ja tam swoje rekreacyjne bieganie będę sobie nadal uskuteczniał w tempie, na jaki mnie najdzie. Muzy sobie posłucham, trochę e-booków też mi się nazbierało. W pracy młyn, więc przydaje mi się ta godzina co drugi dzień by się oderwać i wyluzować.
Pewnie nieraz na siebie wpadniemy.
Wojciech