Poznań
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 12:25
- Życiówka na 10k: 56:04
- Życiówka w maratonie: 5:12
Było bardzo fajnie ale nie jestem zadowolony z osiągniętego wyniku, zakładałem jeszcze ze 250 metrów więcej.Czuję,że mogłem to zrobić.Na wykresie z 305-tki widać,że dwukrotnie zwolniłem a ostatnia minuta była na poziomie tylko 95% bmp.Korzystając z uprzejmości Prowadzących:) chciałbym podejść do testu z grupą nieobecnych i tym razem utrzymac stałe tempo biegu.
Numer startowy 507
Numer startowy 507
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ok. musimy tylko skonsultować z Wiejską w Warszawie, jaki dystans wpisać powtarzającym test. W takim razie, na razie pozostawię niewypełnione dyplomy.
Sugeruję też ustawić timer na powtarzany cykl, co na przykład 200 lub 400 metrów. Bieganie na markery wymaga jednak znajomości swoich możliwości. Aldi miała ustawiony timer na 50"/200m, co daje 2880 metrów w teście. Jeżeli zdecyduje się na powtarzanie testu i pozwoli na to również pogoda, to ustawimy timer na 49"/200m lub bardziej asekuracyjnie - 99"/400 (49,5"/200). To daje odpowiednio w teście 2939 lub 2909 metrów. Różnice są więc niewielkie, bo około 30 metrów na każde pół sekundy ale taka precyzja pozwala zbliżyć się bardzo do swojego maksa. Podstawą jest jednak żelazna konsekwencja, zwłaszcza na pierwszych markerach, a ostatnio prowadzący zaczęli w tempie szybszym niż kończyli.
Sugeruję też ustawić timer na powtarzany cykl, co na przykład 200 lub 400 metrów. Bieganie na markery wymaga jednak znajomości swoich możliwości. Aldi miała ustawiony timer na 50"/200m, co daje 2880 metrów w teście. Jeżeli zdecyduje się na powtarzanie testu i pozwoli na to również pogoda, to ustawimy timer na 49"/200m lub bardziej asekuracyjnie - 99"/400 (49,5"/200). To daje odpowiednio w teście 2939 lub 2909 metrów. Różnice są więc niewielkie, bo około 30 metrów na każde pół sekundy ale taka precyzja pozwala zbliżyć się bardzo do swojego maksa. Podstawą jest jednak żelazna konsekwencja, zwłaszcza na pierwszych markerach, a ostatnio prowadzący zaczęli w tempie szybszym niż kończyli.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Yacool - od kilku tygodni "nadzoruję" w bieganiu swego Pierworodnego (18 lat) i bardzo się zapalił do tego sobotniego testu, więc chętnie bym go przyprowadził, a przy okazji sam poprawił to moje sobotnie asekuranctwo. Kończyłem znacznie szybciej niż zacząłem...
Pozdrawiam wszystkich przetestowanych w sobotę na Olimpii.
Quentino
Pozdrawiam wszystkich przetestowanych w sobotę na Olimpii.
Quentino
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
nr/dystans
506/2350
507/2480
508/1750
509/3070
510/2520
511/2875
512/2020
513/2930
514/2465
515/2700
516/2980
517/2990
518/2750
519/2660
520/2280
521/2310
522/2050
523/2045
524/2025
525/2230
526/2400
527/2240
528/2880
529/2470
530/1980
To są odszyfrowane zapiski panny Ewy. Jeżeli komuś coś nadto dodałem, to proszę mnie poinformować o zbyt optymistycznym wyniku testu. Jeżeli coś komuś odjąłem, to za karę.
-------------------------------------
Moniko, rzeczywiście nie stać Cię na taki wynik w chwili obecnej, dlatego arbitralnie odejmuję jedno okrążenie.
510/2120
W związku z tą pomyłką, ponownie sugeruję przeprowadzanie testu Coopera w parach. Biegło tylko i aż 25 osób, co jak widać przekroczyło nasze możliwości podzielności uwagi. A ja zamiast zliczania każdemu kółek, wolałbym motywować do wysiłku, może ponagrywać albo coś pokrzyczeć.
506/2350
507/2480
508/1750
509/3070
510/2520
511/2875
512/2020
513/2930
514/2465
515/2700
516/2980
517/2990
518/2750
519/2660
520/2280
521/2310
522/2050
523/2045
524/2025
525/2230
526/2400
527/2240
528/2880
529/2470
530/1980
To są odszyfrowane zapiski panny Ewy. Jeżeli komuś coś nadto dodałem, to proszę mnie poinformować o zbyt optymistycznym wyniku testu. Jeżeli coś komuś odjąłem, to za karę.
-------------------------------------
Moniko, rzeczywiście nie stać Cię na taki wynik w chwili obecnej, dlatego arbitralnie odejmuję jedno okrążenie.
510/2120
W związku z tą pomyłką, ponownie sugeruję przeprowadzanie testu Coopera w parach. Biegło tylko i aż 25 osób, co jak widać przekroczyło nasze możliwości podzielności uwagi. A ja zamiast zliczania każdemu kółek, wolałbym motywować do wysiłku, może ponagrywać albo coś pokrzyczeć.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 maja 2011, 19:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Test fajny. Samemu ciężko się zmobilizować do czegoś takiego. szkoda, że życie rodzinno-zawodowe nie pozwala mi uczestniczyć w Waszych zajęciach. postaram się jednak kiedyś wygospodarować jedną -dwie soboty na zajęcia.
Pozostał pewien niedosyt - mogło byc lepiej
Chociaż powinienem być zadowolony bo w ostatnim miesiącu biegałem 4 razy.
Pozostał pewien niedosyt - mogło byc lepiej
Chociaż powinienem być zadowolony bo w ostatnim miesiącu biegałem 4 razy.
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 12:25
- Życiówka na 10k: 56:04
- Życiówka w maratonie: 5:12
Z moich zapisków wychodzi,że początek był 4:37/km a po 20 sek. 4:17/km,miedzy 2 a 3 min biegu zwolnienie do 4:37/km i constans do 8 min,chwilowe zejście do 5:00/km i na zmianę 4:37/km.Ostatnia minuta 4:00/km.Zakładane było 4:30/km więc nie wyszło źle choć niedosyt pozostał.Chcę spróbować małego progresu na poziomie śr. 4:27/km i utrzymania tego tempa cały czas.Ponieważ tartan na Olimpii pamietam 20 lat temu pozostała dziwna przypadłość z tamtych lat zwalniania na prostej z linią mety i szybkiego biegania na łuku od stronu stadionu z żużlem;)yacool pisze:Ok. musimy tylko skonsultować z Wiejską w Warszawie, jaki dystans wpisać powtarzającym test. W takim razie, na razie pozostawię niewypełnione dyplomy.
Sugeruję też ustawić timer na powtarzany cykl, co na przykład 200 lub 400 metrów. Bieganie na markery wymaga jednak znajomości swoich możliwości. Aldi miała ustawiony timer na 50"/200m, co daje 2880 metrów w teście. Jeżeli zdecyduje się na powtarzanie testu i pozwoli na to również pogoda, to ustawimy timer na 49"/200m lub bardziej asekuracyjnie - 99"/400 (49,5"/200). To daje odpowiednio w teście 2939 lub 2909 metrów. Różnice są więc niewielkie, bo około 30 metrów na każde pół sekundy ale taka precyzja pozwala zbliżyć się bardzo do swojego maksa. Podstawą jest jednak żelazna konsekwencja, zwłaszcza na pierwszych markerach, a ostatnio prowadzący zaczęli w tempie szybszym niż kończyli.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Quiz:
Dlaczego podczas sobotniego testu Coopera, Łukasz uderzył Kenenisę?
a) bo zabiegł mu drogę
b) bo przez niego pomylił okrążenia
c) bo oszukał fotokomórkę
Dlaczego podczas sobotniego testu Coopera, Łukasz uderzył Kenenisę?
a) bo zabiegł mu drogę
b) bo przez niego pomylił okrążenia
c) bo oszukał fotokomórkę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Odpowiedź:
d) bo się naoglądał klasyków - http://www.youtube.com/watch?v=SQsWUb8zpjY
Nagrodę możesz przesłać pocztą, albo wręczyć osobiście w sobotę.
Zdrovyś!
Quentino
d) bo się naoglądał klasyków - http://www.youtube.com/watch?v=SQsWUb8zpjY
Nagrodę możesz przesłać pocztą, albo wręczyć osobiście w sobotę.
Zdrovyś!
Quentino
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
2 rzeczy mi sie spodobały :D
1) Bekele musiał sie spiać by mnie wyprzedzić :p
2)...sposob lądowania u niego ...bo już myslałem ze tylko ja tak przekrzywiam noge i ląduje zewnętrzną krawędzią:D
1) Bekele musiał sie spiać by mnie wyprzedzić :p
2)...sposob lądowania u niego ...bo już myslałem ze tylko ja tak przekrzywiam noge i ląduje zewnętrzną krawędzią:D
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12927
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Przekrzywiona stopa nie jest u Bekele stylizacją lecz konsekwencją rozluźnienia. Natomiast często jest to interpretowane jako konkretny ruch wywoływany akcją mięśniową. Jeżeli ktoś jednak chce tak celowo stopę układać, to niech sobie wpierw przeanalizuje poniższe animacje i odpowie na pytanie czy da się choćby o tym myśleć 3 razy na sekundę...
-
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 29 cze 2010, 07:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale którymś momencie jakaś akcja mięśniowa w obrębie podudzia chyba występuje ?
Jeżeli tak to pewnie z częstotliwością 3 razy na sekundę. Pewnie jest wynikiem raczej automatyzmu niż myślenia.
Jeżeli tak to pewnie z częstotliwością 3 razy na sekundę. Pewnie jest wynikiem raczej automatyzmu niż myślenia.