Catrine - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

umi2
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 07 kwie 2011, 11:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzę, że z tego samego roku jesteśmy:-). Świetnie się czyta, gdy ktoś tak na luzie i z dużym entuzjazmem podchodzi do biegania. Mam nadzieje, że spełnisz swoje cele co do maratonu:-) nic nie motywuje człowieka tak jak sukcesy na, które się ciężko zapracowało.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

dzięki Umi! cieszę się że jesteśmy w podobnym wieku. :)

entuzjazm jest zwłaszcza po bieganiu ;) jak rano czasem budze się ze sztywnymi mięśniami, to jest gorzej :spoko:
ale bilans zysków i strat zawsze dodatni, więc biegajmy dalej :taktak:
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gdzie Twój dziennik? Zrezygnowałaś ? :szok:
... longing for the sun
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mohini, żyjesz! :) mnie vis absoluta powstrzymała przez tydzień od notowania, ale już nadrobiłam zaległości; za to Ty zniknęłaś na ho ho. dobrze że wróciłaś. jak święta? Co biegasz? :)
pozdrawiam i czekam na Ciebie we Wrocławiu :)
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Catrine, mogłabyś wyjasnić, co znaczy ten zabójczy skrót przy Twoim celu... Może coś mi umknęło,ale nie rozumiem go. Biegaj, biegaj. Będzie dobrze.
mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

heh ,nie mogłam odszukac Twojego dziennika a teraz go widzę. Zmieniłaś tytuł i mi umknął :bum:
święta bardzo szybko mi minęły. Muszę jakoś się zebrać i napisać wreszcię pracę mgr, bo już tydzień nie napisałam nawet słowa. Tylko wiesz ,pogoda i ogólnie aura nie sprzyja pisaniu :bum:
A teraz oprócz biegania włączyłam rower. Zrobiłam dziś 30 km... ale wczoraj zaliczyłam wieczorne ładowanie glikogenu mięsniowego ciastem więc jechało mi się rewelacyjnie. :bum:
... longing for the sun
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Makar, zabójczy skrót (haha:)) to tyle co nazwa programu "I Ty możesz zostać maratończykiem". zrobili nam strone itmzm, skrót się przyjął i spodobał, więc przejęłam i używam. biegam, biegam, ale chwile zwątpienia są... co to będzie jak się upały zaczną... zdechnę :bum:

Mohini, ja też dzielnie ładowałam glikogen, ale dzisiaj nie pomógł :hahaha:
Roweru zazdroszczę... od zeszłego roku oszczędzam na rower, ale bez skutku. ale za to na puslometr uzbierałam, tyle że teraz boli mnie wydanie takiej gotówki... mam nadzieję że nie będę załować. A jak dorwę na giełdzie jakiś fajny używany rower, to może rowerowa wycieczka wyjdzie :hejhej:
Powodzenia w pisaniu pracy. Aura zdecydowanie nie sprzyja wysiłkom intelektualnym, ale cóż, lato idzie, lepiej nie będzie :bleble:
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

No, że też na to nie wpadłam..... Powodzenia na biegowych ścieżkach.
Whitecat
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 19 sie 2009, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ktoś tutaj zaniedbuje swojego bloga ;)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Fajnie, że znów piszesz.
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Chociaż nadal brak mi owej motywacji do podjęcia jakiegoś konkretnego planu pod maraton...
Z maratonem to jest tak, że trzeba do niego dojrzeć. Jak dojrzejesz i się w głowie pozytywnie poprzestawia, to motywacja się znajdzie :hej:

A teraz zdawaj te egzaminy i pobiegaj czasami dla odstresowania i dotlenienia organizmu :).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

NO nareszcie Catrine-reaktywacja.
Mocno pociskasz jak na biegi "po przerwie".
Ja jestem amatorszczyna, ale.. nie za mocno..?
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Pard, Ty miałaś baardzo długą przerwę, za pare tygodni będziesz pociskać więcej niż ja! :P
Moje 2 tygodnie to prawie nic, ale jednak zrobiło mi różnice. Moi dwaj koledzy mówili, że tak będzie, ale im nie wierzyłam. Pewno jakbym biegała od iluś lat to bym tak tego nie odczuła...

chyba trochę przystopuję, bo po ostatnich biegach czuję się psychicznie zmęczona... rano się wyjść nie udało, ale wieczorem to koniecznie muszę, bo miałam rano jakiegoś pacmana :(( :P
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Catrine pisze:Pard, Ty miałaś baardzo długą przerwę, za pare tygodni będziesz pociskać więcej niż ja! :P
Moje 2 tygodnie to prawie nic, ale jednak zrobiło mi różnice. Moi dwaj koledzy mówili, że tak będzie, ale im nie wierzyłam. Pewno jakbym biegała od iluś lat to bym tak tego nie odczuła...

chyba trochę przystopuję, bo po ostatnich biegach czuję się psychicznie zmęczona... rano się wyjść nie udało, ale wieczorem to koniecznie muszę, bo miałam rano jakiegoś pacmana :(( :P
Kochana, lepszy pacman rano niz wieczorem, wiec dramatu nie ma... na spalanie kalorii dobre tez sprzatanie (szczegolnie mycie podlog i okien). A jacy domownicy zadowoleni.. ;)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kochana,

ale pocisnelas!
Gratulacje, no i to tetno - fiu fiu - pierwsza klasa:)
Jednak pacman, jak widac, ma swe "dodatnie plusy" ;)
ODPOWIEDZ