W zeszłym roku w Warszawie na maratonie miałem czas zbliżony do 4:20, w tym chciałbym przebić 4h.
W ramach przygotowań zacząłem biegać od początku marca, zazwyczaj co drugi dzień. Moja normalna trasa to 13 km na jej przebycie potrzebuje około 75 minut. Ten dystans i tempo nie powoduje u mnie nazwijmy to efektu wyczerpania, czuje się dobrze

Przy dłuższym bieganiu np około 120 minut, też specjalnie się nie męczę, ale po przekroczeniu tego czasu szybko puchnę i wymiękam. Po prostu tak jak by mi ktoś odciął dopływ energii i wole dalszego biegu
Jak trenować żeby zwiększyć swoją wytrzymałość ???