Leczenie sterydami zawsze niezdrowe? (pytanie do trenerów)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie dawno słyszałem opinie, że można leczyć kontuzję sterydami, po których zawodnik po za ledwie 1-2 dni odpoczynku wraca do uprawiania sportu?! Kiedy mi lekarz zaproponował steryd, powiedział, że z biegania nici przynajmniej przez 2-3 miesiące. To jak to jest? Czy te sterydy się czymś różnią? Ktoś może wziąć zastrzyk i biegać a ktoś inny nie?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
PKO
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Leczeniu leczeniu nie równe, można podawać sterydy w okolice kontuzji, można podawać ogólnoustrojowo i można też za pomocą jonoforezy, niektóre podane ogólnoustrojowo np. zagęszczają krew, powodują wiele dziwnych reakcji więc lepiej nie kusić losu. Jak pewnie się domyślasz sterydy pełnią bardzo ważną rolę i od nich wszystko zależy, mają bezpośredni wpływ na organizm. Napisałbyś nazwę i dawkowanie.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
chart
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 31 mar 2011, 23:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 02.57.

Nieprzeczytany post

Sterydy (inaczej steroidy) to szeroka grupa leków, należą do nich sterydy anaboloczne np. testosteron. W leczeniu kontuzji najczęściej stosowane są sterydy nieanaboliczne do podawania miejscowego. Odradzam podawanie dostawowe ze względu na ryzyko uszkodzeń chrząstki. Dobrze działają w entezopatiach tj. chorobach przyczepów ścięgien. Przewlekłe podawanie sterydów zawsze jest obarczone ryzykiem działań niepożądanych.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

chart pisze:Sterydy (inaczej steroidy) to szeroka grupa leków, należą do nich sterydy anaboloczne np. testosteron. W leczeniu kontuzji najczęściej stosowane są sterydy nieanaboliczne do podawania miejscowego. Odradzam podawanie dostawowe ze względu na ryzyko uszkodzeń chrząstki. Dobrze działają w entezopatiach tj. chorobach przyczepów ścięgien. Przewlekłe podawanie sterydów zawsze jest obarczone ryzykiem działań niepożądanych.
Dzięki! A orientujesz się czy leczenie sterydami nieanabolicznymi wiąże się z dłuższą przerwą w treningach?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
bba
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 29 cze 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Miałem robiony zastrzyk (depomedrol) w kaletkę głęboką ścięgna achillesa. Lekarz zalecił 2 dni przerwy w treningach. Ani nie pomogło ani nie zaszkodziło. Pewnie nie był to problem kaletki.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może ktoś kto się zna, odczytać jaki rodzaj sterydu podał mi lekarz 1 rok temu? Nie mogę nic znaleźć w necie, podając tę nazwę?!

Obrazek
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
bba
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 29 cze 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rzeczywiście, dziękuję!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Jak masz stany zapalne to nie biegaj tylko szybko wylecz bo dostaniesz zwyrodnienia jakiegoś albo zbliznowacenia czy tam narostów i masz do dom.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Jak masz stany zapalne to nie biegaj tylko szybko wylecz bo dostaniesz zwyrodnienia jakiegoś albo zbliznowacenia czy tam narostów i masz do dom.

pozdro
Wylecz, to ładnie brzmi tylko w teorii. Sama przerwa nie pomaga. Po tym zastrzyku (DIPROPHOS) miałem przerwę 2 miesiące, podczas których nie dość, że straciłem całą formę to na dodatek przytyłem z 4kg. Po rozpoczęciu biegania dolegliwość wróciła. Obecnie próbuję dotrzeć do najlepszych lekarzy leczących sportowców. Tyle, że na konsultacje z nimi, trzeba poczekać w kolejce z 2 miesiące. Póki co, zaleczam sobie kontuzję domowymi sposobami np. krio oraz niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
bba
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 29 cze 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bywają zmiany zwyrodnieniowe, które trudno usunąć nawet operacyjnie. Lepiej do wyleczenia poszukaj jakiejś alternatywy dla biegania (rower,basen....).
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bba pisze:Lepiej do wyleczenia poszukaj jakiejś alternatywy dla biegania (rower,basen....).
Chyba żartujesz :nienie:
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

jumper pisze:
F@E pisze:Jak masz stany zapalne to nie biegaj tylko szybko wylecz bo dostaniesz zwyrodnienia jakiegoś albo zbliznowacenia czy tam narostów i masz do dom.

pozdro
Wylecz, to ładnie brzmi tylko w teorii. Sama przerwa nie pomaga. Po tym zastrzyku (DIPROPHOS) miałem przerwę 2 miesiące, podczas których nie dość, że straciłem całą formę to na dodatek przytyłem z 4kg. Po rozpoczęciu biegania dolegliwość wróciła. Obecnie próbuję dotrzeć do najlepszych lekarzy leczących sportowców. Tyle, że na konsultacje z nimi, trzeba poczekać w kolejce z 2 miesiące. Póki co, zaleczam sobie kontuzję domowymi sposobami np. krio oraz niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi.
To jest ten przypadek kiedy mówi się ups, niedobrze :/ Ale myślę że wszystko powinno się dobrze skończyć. Przypadłość tą często gęsto leczy się nawet i rok. Najważniejsze by stan zapalny nie był często obecny bo zostawi za sobą zwapnienia i osłabi nawet o 50% tego Achillesa co może prowadzić do zerwania, także ostrożnie.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Leczyłem achillesy i rozcięgna podeszwowe przez ponad dwa lata.
Próbowałem różnych cudów (jonoforeza, masaże, laser, okłady lodowe, prądy różnego rodaju, naświetlania). Wszystko do d.
Zastrzyk steroidowy odrzuciłem ponieważ naczytałem się o nieskuteczności i o komplikacjach, które może spowodować (obniżenie elastyczności ścięgna skutkujące zwiększonym prawdopodobieństwem zerwania).
Jak się wyleczyłem? Przestałem biegać w mocno amortyzowanych butach i położyłem nacisk na bieganie na śródstopiu. Dolegliwości ustąpiły po ok. 3-4mies. od wdrożenia zmian.
W moim przypadku przerwy w bieganiu nic nie dawały. W 2010 roku zrobiłem sobie całkowitą przerwę w bieganiu trwającą prawie trzy miesiące. Pod koniec przerwy achillesy bardziej mnie bolały niż w okresie aktywnośći.
Może warto zainteresować się programem ćwiczeń ekscentrycznych?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trochę to przypomina leczenie kaca, czyli lecz się tym czym się strułeś Przecież bieganie ze śródstopia chyba mocniej obciąża achillesy?
Jak się wyleczyłem? Przestałem biegać w mocno amortyzowanych butach i położyłem nacisk na bieganie na śródstopiu. Dolegliwości ustąpiły po ok. 3-4mies. od wdrożenia zmian.
Miałem dziś swój pierwszy raz ze śródstopia. 6km WB1. Cy z moja wagą 92 kg nie jest to zbyt ryzykowne?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ