Lek na "wszystko"

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jumper pisze:
zoltar7 pisze:
Wzruszające, doprawdy :szok:

... w "duchu ekumenicznym" :ojoj:
Mam prośbę do Admina, aby usuwał nic nie wnoszące, oraz nie na temat posty?!
A czemu do Admina a nie poprzez wstawiennictwo do JPII :niewiem:

Słuchaj Jumper nie każdy jest katolikiem i mógłbyś brać to pod uwagę. Nie dla każdego JPII jest takim ideałem. Uszanuj poglądy religijne innych nie propagując własnych na forum biegowym !!! Są chyba jakieś fora (o innej tematyce) dla katolików.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:

Słuchaj Jumper nie każdy jest katolikiem i mógłbyś brać to pod uwagę. Nie dla każdego JPII jest takim ideałem. Uszanuj poglądy religijne innych nie propagując własnych na forum biegowym !!! Są chyba jakieś fora (o innej tematyce) dla katolików.
Zoltar7, nie sądzę żeby w moich postach brakowało szacunku do innych, w przeciwieństwie do Twoich.

Ponawiam prośbę do Admina?!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ta dyskusja jest bezprzedmiotowa, widze kolego, że nie rozumiesz o co mi chodzi, to przykre.
Jeśli jednak uraziłem twoje uczucia to z góry przepraszam, bo nie to było moim celem. Jednak szkoda, że się nie rozumiemy.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Ta dyskusja jest bezprzedmiotowa, widze kolego, że nie rozumiesz o co mi chodzi, to przykre.
Jeśli jednak uraziłem twoje uczucia to z góry przepraszam, bo nie to było moim celem. Jednak szkoda, że się nie rozumiemy.

Ale, ja Cię doskonale rozumiem. Aż tak głupi nie jestem :spoczko: Chciałbyś, żeby tylko dlatego że to forum biegowe, człowiek schował do kieszeni swoje poglądy czy to religijne czy polityczne, jednym słowem - nie był sobą. Otóż mam inne zdanie. Ja jestem katolikiem zawsze, nie zostawiam go ani przed pracą, ani przed tym jak wchodzę na forum. Jeśli to Cię drażni, po prostu - nie czytaj moich postów. Zauważ, że te forum nie ma regulaminu, w którym wyraźnie zaznacza się, areligijność czy apolityczność dyskusji. I za to je lubię :taktak: Jak trudno Ci to zaakceptować to najwyraźniej masz problem.

PS Z góry przepraszam za zaśmiecanie wątku!
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Obawiam się, że na forum dla biegaczy nikogo nie interesują twoje poglądy religijne. Tak chciałbym abyś swoje poglądy religijne zachował dla siebie. Nie żyjemy w kraju wyznaniowym i szacunek dla innych ludzi wyraża się m.in. w tym by na forum ogólno dostępnym ale było nie było biegowym swoje poglądy religijne zachować dla siebie. Od głoszenia jawnie poglądów religijnych czy politycznych są przecież inne miejsca :smutek:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jumper: doskonale CIę rozumiem i popieram w 100%.

koleżanka, która zaczęła wątek wypowiedziała się już sama odnośnie chybionych komentarzy zoltara, podsumowując je w prostych słowach - to bez sensu.

wracając do tematu: alexel, wspaniale, że odżywasz - jeżeli Twoje małżeństwo miało wymiar tylko cywilny, to dobrze, że się od niego uwolniłaś. Jeżeli natomiast było uświęcone sakramentem - polecam zadbać o stronę duchową, by "nowe życie" było szczęśliwe również w wymiarze wiary. Pamiętaj, że w kościele katolickim nie ma rozwodów.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O Qba właśnie zastanawiałem się kiedy coś napiszesz w tym wątku. Zawsze mogę na ciebie liczyć, chyba musimy się kiedyś spotkać w realu :bum: .
Pozdr.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze: Słuchaj Jumper nie każdy jest katolikiem i mógłbyś brać to pod uwagę. Nie dla każdego JPII jest takim ideałem. Uszanuj poglądy religijne innych nie propagując własnych na forum biegowym !!! Są chyba jakieś fora (o innej tematyce) dla katolików.
Nasuwają mi się dwa wnioski:

1. Wątek nie dotyczy stricte biegania jako takiego, więc jest w nim miejsce na przemyślenia nie tylko o tematyce biegowej, ale także duchowej, psychologicznej itd.

2. Od kiedy "propagowanie" swoich poglądów jest jednoznaczne z brakiem szacunku dla poglądów innych? Poza tym, "dziwnie" jakoś się składa, że taka argumentacja przyjmowana jest przeważnie w odniesieniu do wiary. Gdyby Jumper pisał, że interesuje się fotografią i jest dla niego istotną częścią życia, nikt nie zarzuciłby mu braku poszanowania dla innych.
Dlaczego jest tak, że wymawiając słowo "Bóg" spotykamy się z zarzutem przekonywania kogoś do wiary i narzucania swoich poglądów? Przecież to nie jest to samo! :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam czuje się urażony wypowiedzią jumpera:
jumper pisze: W 6 rocznicę śmierci Jana Pawła II była ona na Mszy św. i prosiła przez wstawiennictwo JPII o ratunek.
Dla mnie głoszenie poglądów że można prosić zmarłego człowieka o wstawienictwo uraża moje poglądy religijne. Jeśli ktoś szanuje poglądy innych to mógłby nie wygłaszać swoich poglądów na forum biegowym, tylko jak już to na stosownym forum.
Aniad1312 pisze:Od kiedy "propagowanie" swoich poglądów jest jednoznaczne z brakiem szacunku dla poglądów innych?
To zależy jakie są to poglądy i gdzie to się propaguje.
Gdyby ktoś propagował na tym forum poglądy rasistowskie to nikt nie miałby chyba wątpliwości, że jest to niestosowne. Natomiast ww. tekst jumpera nie jest tylko zwykłą wypowiedzią, lecz zawiera sugestie, że autorka też mogłaby tak zrobić jak opisana przez jumpera koleżanka.

To jest mój ostatni wpis w tym wątku. Róbcie jak uważacie, ostatecznie żyjemy w czasach w których niestety tzw. większość "ma rację" :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:To jest mój ostatni wpis w tym wątku.
chwała Bogu
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
myśka
Wyga
Wyga
Posty: 143
Rejestracja: 05 kwie 2011, 12:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wracając do pierwszego posta w temacie, to:
1. Lepiej się czasem rozwieść a nie cierpieć na siłę. Ludzie czasem do sienie nie pasują i już. Widzę, jaka moja mam jest szczęśliwa po rozwodzie. Moja znajoma też.
2. Wczoraj potraktowałam bieganie jako uspokajacz. Cisza, spokój (tylko rechoczące żaby na alejkach koło stawu). Uspakaja genialnie.
bryanka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 14 paź 2010, 16:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze: Gdyby ktoś propagował na tym forum poglądy rasistowskie to nikt nie miałby chyba wątpliwości, że jest to niestosowne.


Fajnie, że wrzucasz poglądy rasistowskie do jednego worka z poglądami religijnymi - jakakolwiek religia by to nie była. Gratuluję :hej:

Alexel dużo siły Ci życzę! To bardzo trudny okres na pewno :( A jeśli mogę zapytać - jak długo jesteście razem?
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: chwała Bogu
:taktak:

Alexel duzo madrosci Ci zycze. Wiem jak ciezki jest rozwod, przezylam to sama. Szkoda, ze wtedy nie biegalam. Kilka razy w tym trudnym czasie zalozylam buty i poszlam biegac ale to byl taki krotki zryw.

Jumper ja wierze, ze jak uczy nas Bog przez swoje slowo - Biblie " Jedynym posrednikiem miedzy Bogiem a czlowiekiem jest Jezus" 1Tym 2 - nie pamietam jaki wers.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Co nie przeszkadza nam prosić świętych i błogosławionych o pomoc w bezpośrednim zwracaniu się do naszego Boga :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

e tam ja wole gadac od razu z Szefem :bum:
posrednik moze cos przekrecic, nawet jak jest swiety
ODPOWIEDZ