cosik o Kenii

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... zycie.html

Bieganie robi się coraz bardziej chodliwym tematem, szczególnie, że przyszła wiosna. W ciągu ostatnich kilku dni to już trzeci artykuł o bieganiu na stronie głównej gazety.
Krzysiek
PKO
Awatar użytkownika
nimrek3
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 10 kwie 2010, 00:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

I wysyp sezonowych biegaczy...
Running - my way of life.
Obrazek
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tym wysypem to tragedia co pierwszy biegacz nie potrafi odpowiedzieć cześć. W zimę miałem 100% skuteczność.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

chłopaki bez przesady

Każdy ma prawo biegać i im nas więcej tym lepiej. My też kiedyś zaczynaliśmy. Ja np. wiosną a teraz biegam cały rok. Zresztą nie o to chodzi żeby wszyscy biegali non stop, lepiej żeby ktoś się poruszał przez ciepłe miesiące niż w ogóle miał nic nie robić.
Krzysiek
PiotrSw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:co pierwszy
??
No i przepraszam, tez zaczynam biegać dopiero biegać i podobnie jak wy żałuję, że nie zaczynam od razu jako podobny wam zawodowiec.
A co do odpowiadania 'cześć'? Najzwyklej w świecie pierwszy drugi trzeci raz nie byliśmy przyzwyczajeni, ze tak się robi, nie jest normą mówienie cześć do każdego mijanego, nie przyzwyczaiło nas do tego życie.
No i nie widzę nic złego w tych artykułach na gazecie. No może jedno - parę osób więcej obudzi się jutro z zakwasem.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

PiotrSw pisze:...No i nie widzę nic złego w tych artykułach na gazecie. No może jedno - parę osób więcej obudzi się jutro z zakwasem.
To, że te artykuły są to jak dla mnie bardzo pozytywnie tak jak i każdy nowo biegający.

pozdrawiam Buniek
Krzysiek
Awatar użytkownika
nimrek3
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 10 kwie 2010, 00:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Pisząc wcześniejszego posta nie chciałem urazić szczerze zaczynającego biegać osobnika. Tylko śmiech mnie ogarnia jak widzę takiego gościa ubranego od stóp po czubek głowy w firmowe ' biegowe ' ubranie i zgrywającego wielkiego biegacza. Po czym zrobi jedno kółko, siada na ławce i wyjmuje papieroska...
Running - my way of life.
Obrazek
lynks
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 11 maja 2010, 10:48
Życiówka na 10k: 00:40:50
Życiówka w maratonie: 03:33:41
Lokalizacja: Szmulki

Nieprzeczytany post

Mnie śmiech ogarnia widok tych co to każdemu i w każdych warunkach muszą powiedzieć to swoje "cześć". Rozumiem pozdrawianie obcych biegaczy zimą przy -15 i podczas zamieci
(sam to chętnie wtedy czynie). Wielkie pozdrawianie w wiosenny niedzielny poranek kiedy biegaczy w parkach więcej niż mrówek zajeżdża mi trochę "planem treningowym Magdy M". Sztuczne gesty i tyle.

Świat dryfuje w dziwną stronę, podobnie jest w na górskich szlakach. Dawniej "cześć" słyszało i mówiło się minimum powyżej wysokiego lasu, teraz niedługo wszyscy będą się pozdrawiać już na Krupówkach.
Nie boję się gdy ciemno jest, bo mam latarkę i GPS
Awatar użytkownika
nimrek3
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 10 kwie 2010, 00:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Tutaj się z Tobą zgadzam. Wszystko jest dobrze dopóki jest umiar. Niestety ludzie go nie znają i jak zwykle przesadzają.
Running - my way of life.
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ