Nie ma co się zniechęcać, niezależnie czy udało się czy nie zrealizować założony cel, każdy trening wzmacnia organizm i przyzwyczaja lepiej do wysiłku, a taki wiatr to już szczególnie dobrze hartuje

.
Mi się biegało jak zwykle przyjemnie, bo w końcu w doborowym towarzystwie:). Wiatr był ciekawym urozmaiceniem i pewnie będę za nim mocno tęsknił jak przyjdą zabójcze dla mnie temperatury powyżej 20 ;]
Zdjęcia mają być na płycie w przyszłym tygodniu i wtedy podejrzewam puścimy je w sieć. A póki co, dla chętnych, którzy lubią wytężać wzrok, można spróbować znaleźć się tutaj, jesteśmy na samym dole:)
http://bieganie.pl/?show=1&cat=159&id=2667