Połowka i co dalej?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam

Biegam już od sierpnia. Udało mi się zredukować wage z 108 do 88kg (186cm). Zaczynałem od pumy, potem przygotowania do połówki przez 3 miesiace (planem dla początkujących). Połówka zaliczona na 2:10 i teraz szukam podpowiedzi co dalej? Chce przebiec maraton, będzie to albo Wrocław we wrześniu lub Poznań w październiku. Jednak to jeszcze sporo czas i pomyślałem że zdąże jeszcze poprawić PM przed wakacjami. Teraz pytanie do was: co teraz powinienem zrobić żeby przez powiedzmy miesiąc poprawić prędkość? Czy może szykowac się bezspośrednio do maratonu i ewentualnie połówke potraktować kontrolnie? Jakieś plany konkretne?
PKO
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Duncan,

niestety nie podpowiem Ci, co zrobic. Ale chcialam OGROMNIE pogratulowac polowki :) Piekny wynik!
przepior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 20 wrz 2010, 14:58

Nieprzeczytany post

Duncan pisze:Witam

Biegam już od sierpnia. Udało mi się zredukować wage z 108 do 88kg (186cm). Zaczynałem od pumy, potem przygotowania do połówki przez 3 miesiace (planem dla początkujących). Połówka zaliczona na 2:10 i teraz szukam podpowiedzi co dalej? Chce przebiec maraton, będzie to albo Wrocław we wrześniu lub Poznań w październiku. Jednak to jeszcze sporo czas i pomyślałem że zdąże jeszcze poprawić PM przed wakacjami. Teraz pytanie do was: co teraz powinienem zrobić żeby przez powiedzmy miesiąc poprawić prędkość? Czy może szykowac się bezspośrednio do maratonu i ewentualnie połówke potraktować kontrolnie? Jakieś plany konkretne?
Ja się zbytnio nie znam, ale skoro to była Twoja pierwsza połówka to odpuść sobie starty póki co. Dojdź spokojnie do siebie, jakieś rozbiegania regeneracyjne, wybierz imprezę i ustaw pod nią trening. Nie ma co szaleć, nabiegać się jeszcze zdążysz. W Wolnym czasie możesz popracować nad techniką biegu.
treningibiegowe.pl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 27 mar 2011, 14:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pracę ktora wykonasz do maratonu spokojnie mozesz wykorzystac do startu w PM.W bezpośrednim okresie przed połówką po prostu wykonaj kilka treningo typowo pod połowkę ale myśl ciągle o maratonie skoro on ma być Twoim głownym celem.
tylut
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 203
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów/Oslo

Nieprzeczytany post

Zeby szybciej biegac trzeba biegac ,... szybciej :)

Ustaw plan pod docelowy maraton z docelowym tempem dla Ciebie no np. 4:10

przyłóż sie do tempo run i do tych wszystkich przebiezek i szczegolnie podbiegow (no i dobrze duzo biegac po gorkach :) )
PM jako test i zobaczysz zweryfikujesz tempo docelowe na maratonie. ;)

T>
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pardita: dziękuje bardzo :oczko:

Czyli harować do maratonu i przy okazji kontrolnie zrobić połówke? Tak patrze na kalendarz, czy dobrym pomysłem będzie połówka 29 sierpnia a potem Wrocław 11 września czy lepiej Poznań w październiku żeby była większa przerwa?
tylut
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 203
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów/Oslo

Nieprzeczytany post

Duncan pisze:pardita: dziękuje bardzo :oczko:

Czyli harować do maratonu i przy okazji kontrolnie zrobić połówke? Tak patrze na kalendarz, czy dobrym pomysłem będzie połówka 29 sierpnia a potem Wrocław 11 września czy lepiej Poznań w październiku żeby była większa przerwa?
fachowcy niech sie odezwa. Ja ci moge powiedziec po moim krakowskim jak bylo . bieglem PM w Warszawie.

TYlut
maciej65
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dwa tygodnie powinny wystarczyć na regenerację.
Myślę, że dobrze byłoby żebyś zrobił jeszcze wcześniej kilka startów na krótszych dystansach, żeby złapać "doświadczenia startowego" - rozłożenie sił, bezpośrednia walka z rywalami itd. Kilka biegów takich od 5 do 10 km pewnie znajdziesz gdzieś w pobliżu. Na takie starty "docierające" nie musisz jakoś super szlifować formy, chodzi o doświadczenie, żeby uniknąć pewnych błędów w starcie docelowym. Ja na przykład długo jeszcze będę pamiętał mój trzeci start w zorganizowanej imprezie - najwięcej się wtedy nauczyłem, oczywiście na własnych błędach :hejhej:
Awatar użytkownika
Buddy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:47:38

Nieprzeczytany post

Z powrotem do przedszkola :hej:

Zejście z wagą super, ale teraz naucz się szybciej biegać. Postartuj na 5-10-15km i na koniec sezonu znowu półmaraton, żeby sprawdzić postępy.

Masz identyczne parametry co mój kumpel. Schodził z identycznej wagi 107kg do 87kg obecnie w ciągu roku.
Teraz biega 40:20 na 10km i połówkę na treningu biegał w 1:37 we wrześniu 2010 - przy 4treningach i ok 40-50-60km w tygodniu w zależności od okresu treningowego i samopoczucia.

Przebiegłeś półmaraton - super i gratulacje.
Ale 2:10 nie powala. Bierz przykład z mojego kumpla i do roboty. Plany na w/w dystanse są w serwisie.
Zaczniesz biegać teraz pod maraton - zostaniesz wiecznym człapakiem i za kilka m-cy będziesz tu płakał "jak poprawić szybkość" :oczko:
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

buddy: dzięki za szczerą odpowiedź. Przeglądałem te plany na 10km i często pojawiają się interwały np 6x1km w tempie 4:20. Jeżeli nie dam rady zrobić takim tempem to po prostu starać się jak najszybciej (będe zdychał) czy np. mogę zacząć od tempa 4:40 i starać się schodzić w miare możliwości?
Awatar użytkownika
Buddy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:47:38

Nieprzeczytany post

Duncan pisze:buddy: dzięki za szczerą odpowiedź. Przeglądałem te plany na 10km i często pojawiają się interwały np 6x1km w tempie 4:20. Jeżeli nie dam rady zrobić takim tempem to po prostu starać się jak najszybciej (będe zdychał) czy np. mogę zacząć od tempa 4:40 i starać się schodzić w miare możliwości?
Na głównej stronie serwisu masz kalkulator.
Wprowadź czas z połówki i dostaniesz tempa treningowe.
Postaraj się wystartować co 4tygodnie, najlepiej na dystansie zbliżonym do 10km i obserwuj postępy.
Wprowadzasz dane po starcie do kalkulatora i masz swój nowy poziom biegowy.
Nie trenuj życzeniowo pod określony czas, ale na podstawie ostatnio osiągniętego czasu na zawodach
Najbardziej miarodajny jest dystans 10km.
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakiś dziwny ten kalkulator, najwyższe tempo pokazała mi 5:12 przy 100% HRmax a ja zwykle na treningach biegam śr tempo 5:00-5:10, to chyba umrzec powinienem
Awatar użytkownika
Buddy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:47:38

Nieprzeczytany post

Duncan pisze:Jakiś dziwny ten kalkulator, najwyższe tempo pokazała mi 5:12 przy 100% HRmax a ja zwykle na treningach biegam śr tempo 5:00-5:10, to chyba umrzec powinienem
To jak najszybciej wystartuj gdzieś na dychę i będzie wiadomo, gdzie stoisz. A na razie biegaj na czuja: masz dobry dzień to trochę mocniej, masz słabszy to lekki trucht, jakieś rytmy do tego i szafa gra. Pobiegniesz dychę to będziesz miał punkt wyjścia inaczej to wróżenie z fusów.
maciej65
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Duncan pisze:ja zwykle na treningach biegam śr tempo 5:00-5:10
A jak długo na treningu utrzymujesz takie tempo?
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maciej: to śr tempo i przeważnie biegne je cały trening (równe tempo), powiedzmy że 13km jestem w stanie to utrzymać, potem trochę wolniej ale nie przekraczam 5:30
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ