Catrine - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Fakt w tenisówkach biega się nieciekawie. Ja dopiero od roku biegam w obuwiu biegowym i żałuję ,że nie zainwestowałam w nie wcześniej. Pewnie ominęłoby mnie zapalenie okostnej i liczne bóle kostek...Za to teraz kilometry same się biegają. Komfort nieporównywalny :)

Btw, sama jestem na nisko węglowodanowej. Staram się nie jeść więcej niż 100g węglowodanów na dzień. Czasami to wychodzi ,ale biegać jest czasem ciężko szczególnie z samego rana. Wieczorem jakoś idzie. Budzi się we mnie lew ;P
Ciężko coś radzić w tej kwestii, trzeba też obserwować organizm. Samopoczucie tez jest bardzo ważne. Niektórzy mają lekko podwyższony cholesterol z natury i nie wpływa bardzo negatywnie. Cecha osobnicza ;).
... longing for the sun
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mohini, to co, kiedy się ustawimy na jakiś wspólny bieg? Tylko ostrzgam, ja raczej wolny zawodnik jestem :)
napisz coś więcej :) ile biegasz, jakim tempem, jakie masz życiówki, czy biegałaś już w jakiś biegach ulicznych? Pewnie będę musiała jeszcze sporo poćwiczyć :hejhej:

Co do butów... nadal nie biegam w biegowych, ale wyglądają sto razy solidniej niż trampki :taktak: no ale kontuzji mnie nie pozbawiły, więc muszę zaopatrzyć się w coś lepszego, jak będę mieć fundusze :)

A dieta... Również staram się nie jeść za dużo węglowodanów, a już zwłaszcza prostych. Chociaż ich nie liczę, więc jem pewnie dużo :hej: na pewno więcej niż 100 gamów, nie będę się czarować :) kiepsko u mnie z trzymaniem reżimu dietetycznego ;) W którymś artykule czytałam że w 30 minut po biegu należy uzupełnić glikogen, no i że proste węglowodany są nawet wskazane, więc ostatecznie to mnie przekonało do jabłecznika :)
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Właśnie do tej pory biegałam sama dla siebie ale bardzo chciałabym to zmienić. Biegam regularnie więc fajnie byłoby to wykorzystać. Potrzebuje jakiegoś dodatkowego bodźca i sprawdzenia jak to w końcu z moją formą jest. ;) Kiedyś kolega mi mierzył czas na 5 km. Biegłam wtedy coś ok 24 min. U mnie tempo uzależnione jest od pory w jakiej biegam.Jak już pisałam rano jest tragedia w porównaniu z tym jak biegam wieczorami. :usmiech:

Bardzo chętnie z Tobą pobiegam , musimy się zmówić. Szkoda ,że dzisiaj tak nieciekawie z pogoda bo można bybyło się wybrać :hej:
Chociaż czasem i w strugach deszczu biegam :bleble:
... longing for the sun
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

mohini pisze:Właśnie do tej pory biegałam sama dla siebie ale bardzo chciałabym to zmienić. Biegam regularnie więc fajnie byłoby to wykorzystać. Potrzebuje jakiegoś dodatkowego bodźca i sprawdzenia jak to w końcu z moją formą jest. ;) Kiedyś kolega mi mierzył czas na 5 km. Biegłam wtedy coś ok 24 min. U mnie tempo uzależnione jest od pory w jakiej biegam.Jak już pisałam rano jest tragedia w porównaniu z tym jak biegam wieczorami. :usmiech:

Bardzo chętnie z Tobą pobiegam , musimy się zmówić. Szkoda ,że dzisiaj tak nieciekawie z pogoda bo można bybyło się wybrać :hej:
Chociaż czasem i w strugach deszczu biegam :bleble:
Mohini,
to jest bardzo ladny czas :D Moze wybiez sobie jakis cel biegowy - zawody na 10 czy 15 km, ewentualnie polmaraton (choc ja wyznaje filozofie "malymi kroczkami"),znajdz pod ten bieg plan treningowy i jedz z nim :)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Caterine,

jak Ci sie chce pocwiczyc, a nie masz sprzetu (butow, basenu etc) to zawsze mozesz wejsc na youtube. Tam jesttaki wesoly pan z wczesnych lat 90-tych w boratowych lajkrach;) i on fika rozne 8-minutowki. Jak raz zrobilam z nim 8 min buns to na drugi dzien dokladnie czulam kazdy miesionek w mojej dupencji...
mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Też czasami z nim ćwiczę. A jak najdzie mnie ochota to puszczam tamilee weeb. Polecam!
... longing for the sun
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

:) Widze, ze uzytkowiniczka Mohini sie coraz bardziej aktywuje - fota sie pojawila :D
mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

hehe no tak, pomału wychodzę z ukrycia... :bum:
... longing for the sun
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

nie dotarłaś dzisiaj na stadion? :-)
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Catrine,

dobrze, ze to tylko wiatr w oczy, a nie jeszcze klody pod nogi... :oczko:
mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

no włąśnie nie dotarłąm :( myślałąm ,że dam radę ale zmęczenie wzięło górę... wróciłam z miasta wczoraj o 4 i niestety mi się przysnęło. Ale w przyszłą sobotę myślę ,że się spotkamy. Chyba ,że uda nam się wcześniej ;)
... longing for the sun
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mohini, musimy koniecznie iść w sobotę na ten stadion :taktak:
takie treningi rozwijają dużo bardziej, przynajmniej niż to co ja sobie funduję :D ja się zabiegam, a niewiele z tego mam, ot co ;)

A w ogóle, uprawiasz jeszcze jakąś dyscyplinę sportową prócz biegania? Basen, siłownia, whatever? ;)
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mohini! żyjesz Ty? :) co Ty na to żeby umówić się na jakieś wspólne dłuższe, ale spokojne bieganie?
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
mohini
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 27 kwie 2010, 20:54
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Hej! Powiadomki mi padły i nie zaglądałam :bum:
Jasne jestem jak najbardziej na tak. Nigdy nie potrafiłam się zmobilizować na dłuższe wybiegania sama. Potrafie biegać do godziny potem mnie zaczyna już to nużyć trochę. A zazwyczaj na koniec podkręcam sobie śrubę i czasami wlokę zwłoki za sobą i nie mam siły na więcej :bum:

Właśnie nie chodzę na siłownię a na basen się wstydzę :bleble:
Brakuje mi czasem urozmaicenia i przećwiczenia innych mięśni. Kiedyś na siłownię chodziłam a teraz trochę ograniczają mnie fundusze. No i fajnie byłoby chodzić z kimś a znajomi wśród których się obracam są antyactiv :lalala:

A w sobotę proponuje jakoś się zgadać i pojechać razem co by nie zabłądzić na stadion :oczko:
... longing for the sun
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mohini,

to tak jak ja, z tą siłownią i basenem :) ale siłownia mnie kusi strasznie!

może pójdziemy w sobotę na biegam bo lubię?:) trochę urozmaicenia, a jakby było nam mało, w co jednak wątpie :P to można gdzieś tam jeszcze potruchtać :) no i będzie okazja się poznać w miłej biegowej atmosferze wśród rozentuzjowanych biegaczy :hej:
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
ODPOWIEDZ