Pod Warszawą działa reaktor atomowy. Jest się czego bać?
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Plisss... musisz???
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
- Nadi
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 06 mar 2011, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba zamiast biegać zacznę kopać schron przeciwatomowy. W końcu tyle u nas trzesień ziemii, a tsunami to już w każdy wtorek
dajcie spokój, szuka się sensacji, a ludzie lubią się w niej babrać.

dajcie spokój, szuka się sensacji, a ludzie lubią się w niej babrać.
"Sam talent nie wystarczy, silny charakter
Liczy się nakład pracy, nie trenowanie na raty
Bo nie tacy się przeliczyli
W jednej chwili talenty przekreślili"
Liczy się nakład pracy, nie trenowanie na raty
Bo nie tacy się przeliczyli
W jednej chwili talenty przekreślili"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 401
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
eh.. czy uwazasz ze tylko reaktory sa niebezpieczne? myslisz ze jakby wybuchla kopalnia pod Belchatowem to tam nie ma zadnych niebezpieczenstw? to ze nas truje siarkami i innymi chemicznymi zwiazkami? chcesz miec swiatlo w domu skasd sie to musi brac.. dyskusja raczej pozbawiona sensu..