Tak sie sklada ,ze jestem w tym momencie w Izraelu i chcialbym pobiec polmaraton w Jerozolimie.
Dla zainteresownych: http://www.jerusalem-marathon.com/
Juz sie wlasciwie zapisalem i czekam na swoj "debiut"

Dodam, ze trenuje od jesieni 2010 i nie startowalem wczesniej w rzadnych zawodach.
Bieg zaczyna sie o 8 rano i tu jest problem.
Nie wiem kompletnie jak mam sie ubrac. Wieczorem, wtedy wlasnie trenuje, temp. zew. to jakies 16-20 st. i jest silny wiatr , wiec nakladam na siebie :
-spodenki krotkie
-koszulke termo.
-buffa

-kurtke wiatrowa.
Czy wg. was to sie sprawdzi na polmaratonie , czy powieniem zapomniec o kurtce wiatrowej.
Moj znajomy, ktory ze mna biegnie naklada na klatke kamizelke i kosz. termo. , ale wydaje mi sie ,ze
cos wiecej oprocz koszulki na klatke to juz bedzie za goraco.
Czekam na rady i opinie - THX !