tempo 2x w tyg.?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jasne, że ma się podbudowę zimową ;). nie jest to propozycja tylko dla wyczynowców. tą samą propozycję adresuje do osób biegających wolno i szybko - jedyna różnica, to proponowane ilość powtórzeń i tempo.
generalnie trening wygląda bardzo sensownie, oczywiście nie będę tu wklejał tabel, które on zamieszcza. tempo długie jest w wolniejszym tempie niż zwykle biega się na dany wynik, ale jest więcej powtórzeń i z krótką przerwą. przykładowy trening na czas 33:54 : 8x1000 3:24-3:28 / 2:30 Czyli nie masakrycznie szybko, ale sporo. Za to jest drugi szybszy trening. I to mi się podoba :)
No ale nie o to mi chodziło w tym poście. Chodziło mi o zmęczenie. dwusteki, spoko. ale co drugi tydzień proponuje czterysetki - i to już wzbudza moje obawy. Moje pytanie: czy ktoś próbował 2 tempa w tyg? ja tak, to jak się z tym czuł?
PKO
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kamilj pisze: Moje pytanie: czy ktoś próbował 2 tempa w tyg? ja tak, to jak się z tym czuł?
2 tempa w tygodniu to nic nadzwyczajnego - J.S i J.D dowalają czasami nawet 3
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

kamilj pisze:jasne, że ma się podbudowę zimową ;). nie jest to propozycja tylko dla wyczynowców. tą samą propozycję adresuje do osób biegających wolno i szybko - jedyna różnica, to proponowane ilość powtórzeń i tempo.
generalnie trening wygląda bardzo sensownie, oczywiście nie będę tu wklejał tabel, które on zamieszcza. tempo długie jest w wolniejszym tempie niż zwykle biega się na dany wynik, ale jest więcej powtórzeń i z krótką przerwą. przykładowy trening na czas 33:54 : 8x1000 3:24-3:28 / 2:30 Czyli nie masakrycznie szybko, ale sporo. Za to jest drugi szybszy trening. I to mi się podoba :)
No ale nie o to mi chodziło w tym poście. Chodziło mi o zmęczenie. dwusteki, spoko. ale co drugi tydzień proponuje czterysetki - i to już wzbudza moje obawy. Moje pytanie: czy ktoś próbował 2 tempa w tyg? ja tak, to jak się z tym czuł?
Czyli wolno te tysiączki, przerwa też niezbyt krótka.
R.S.
Awatar użytkownika
huberts
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 311
Rejestracja: 20 sty 2010, 14:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trzebcz-Polkowice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja biegam 2 tempa tyg. co prawda krótsze aktualnie 300 i 500, ale nie czuję się jakoś przemęczony (300 - 46 - 49 s, 500 - 1:26-1:28 - aktualnie).
Bieganie to coś więcej niż pasja, to styl życia, miłość oddanie.

KUPIĘ MOTOCYKL WSK, WFM, JUNAK, Z DOKUMENTAMI, NAJDALEJ 150 KM OD POLKOWIC, KONTAKT:

GG: 4373383
TEL: 697110266
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gasper pisze:
kamilj pisze: Moje pytanie: czy ktoś próbował 2 tempa w tyg? ja tak, to jak się z tym czuł?
2 tempa w tygodniu to nic nadzwyczajnego - J.S i J.D dowalają czasami nawet 3
dzięki chłopaki, uspokoiliście mnie. zacząłem w tym tygodniu i jadę dalej :)

oczywiście odwieczny dylemat, jak zmieścić jak największą liczbę treningów w tygodniu i na każdy z nich być wypoczęty ;)
rosomak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:Nie wiem o co chodzi ale dla każdego tempa na dychę są wyliczone poszczególne czasy na każdy trening...
Chodziło o to, że Krzystof Janik napisał, że bieganie 200 dla amatora pod dychę jest trochę śmieszne.
Tak się złożyło, że chwilę wcześniej przeczytałem ten (całkiem świeży zresztą) wywiad z autorem planu pod dychę (o którym jest wątek), w którym to jest mowa o dwusetkach (w liczbie 30 sztuk) robionych w przygotowaniach pod maraton nawet (nie pod dychę). Więc się podzieliłem informacją.

A szerzej o co chodzi ... o szybkość u biegacza amatora. To zdaje się najbardziej "modny" temat ostatnich miesięcy. Jaką gra rolę, czy robić, jeżeli robić to jak itp.
harpaganzwola pisze:Tylko nie jest napisane do jakiego wyniku ci ludzie byli przygotowywani. Jeśli ktoś szykuje sie na maraton w 2.30, to te prędkości i przerwa mogą być śmieszne, natomiast jeśli ktoś na 3.00 to nigdy w życiu tego treningu nie zniesie. To jest ogólne stwierdzenie te powtórzenia, trzeba podać czas docelowy
Masz na myśli tę rozmowę ?
Jak sądzę w niej chodziło raczej o przedstawienie pewnej koncepcji, podejścia do treningu. Z takiego przykładu trudno wyciągać jakieś wnioski.
Konkretny plan pod dychę był w Bieganiu, zresztą jego dotyczy ten wątek.

Ja na miejscu rozmówcy zadałbym pytanie DK że skoro JS miał lepsze czasy i na dychę i w maratonie a do tego nie narzeka, że "kolana już nie te co kiedyś", to może jednak jego podejście nie zasługuje na taką ostrą krytykę ? To tak na marginesie.

Tak w ogóle nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Adam spróbował namówić DK na jakiś artykuł i (najlepiej) na rozmowę na bieganie.pl. Sądzę że nie tylko ja posłuchałbym merytorycznej dyskusji trenerów na temat. A z konfrontacji poglądów może by się urodziło coś ciekawego ?! :taktak:
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Będąc w Niemczech na jesieni sprawdziłem sobie pobieżnie ten plan. Doszedłem do wniosku, że opłaca mi się go zrobić na wiosnę.
O dziwo 200metrówki sprawiały, że czułem się bardzo swobodny na 400metrów a 400 sprawiły... itd
Bieżnię wykonałem całą, resztę jak mi się podobało. O dziwo konwersacyjne 15-18km z 5:30 spadło mi nawet na 4:55. Istne szaleństwo.
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sprawdziłem, drugi tydzień robię odcinki propozycji Kaczmarskiego. w tym tygodniu wypadły mi czterysetki - spoko, proponowane tempo jest tak dobrane, że nie zajeżdża, a jednak przy którymś tam powtórzeniu czuje się, że to mocny akcent.
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Plan Kaczmarskiego pod dychę podszedł mi przez to, że jest prosty i jasny. (dlatego trochę szkoda, że nie ma możliwości jego publikacji w bieganie.pl..). Ale nie o tym.
Kaczmarski w ramach długiego tempa proponuje m.in. odcinki od 1000m aż do 3000m. osobiście do tej pory biegałem głównie klasyczne tysiączki podobnie, jak moi biegowi znajomi, więc propozycja wydała mi się zaskakująca, chociaż, gdy spróbowałem, to bardzo mi się spodobały.
robił ktoś takie odcinki pod dychę lub krótszy dystans? a jeżeli tak, to jakie wrażenia? czy były one efektywne?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13857
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kamilj pisze: robił ktoś takie odcinki pod dychę lub krótszy dystans? a jeżeli tak, to jakie wrażenia? czy były one efektywne?
Nie znam planu Kaczmarskiego dlatego nie chce go tutaj kometowac, ale 200-tki i 400-tki naleza do kazdego rodzaju treningu.

6x200 w 800m-tempie i potem troche szybciej z 3' przerwy, jezeli chcesz poprawic twoja predkosc biegowa na srednich dystansach.
15-20x200 w 1500m-tempie z 90-120s przerwy, jezeli trenujesz od 5km do maratonu.

400-tki sa wedlug mnie najlepsza metoda treningu szybkosciowego na 5-10km.

Taki rodzaj treningu (200 i 400) pozwala ci poprawic ekonomie bigu i nauczy twoj organizm uporac sie z wysokim poziomem laktatow.

Jeszcze jedno: 2x trening w tygodniu? Ja biegam 2-3-4 razy tempo w tygodniu. Zalezy od celow i rodzaju treningu w danym tygodniu i czasu do zawodow.

Pozdr.
Rolli
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

kamilj pisze:odcinki od 1000m aż do 3000m. osobiście do tej pory biegałem głównie klasyczne tysiączki podobnie, jak moi biegowi znajomi, więc propozycja wydała mi się zaskakująca, chociaż, gdy spróbowałem, to bardzo mi się spodobały.
robił ktoś takie odcinki pod dychę lub krótszy dystans? a jeżeli tak, to jakie wrażenia? czy były one efektywne?
przed maniacką zacząłem od
1. 400 (8x 1:10s, p3'),
2. potem 900(6x 2:55, p3'),
3. potem 1200(4x 3:51, p4')
4. jako danie główne przedstartowe: 4x2k, p 90'', 6:40-6:57, zaliczyłem na tym treningu totalny zgon, ledwie do domu doczłapałem.

te treningi robiłem w saucony kilkenny (takie 'kolce bez kolców', czyli z angielska XC flats); konkretnie dawały w łydy.

poza tym w weekendy dokładałem start przełajowy (10k, 5k, 8k),

działa.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mocne te dwójki KulawyPsie robiłeś. i na krótkiej przerwie. ale zrobiłeś tylko raz, a on regularnie proponuje. Kaczmarski karze wolniej: na 34min/10km -> 4 dwójki po 7:00-7:10 min. - czyli bez żyłowania, ale 4 w takim tempie już wchodzą w nogi.
gwoli ścisłości, w jego propozycji oprócz dwójek są odcinki od 1000m do 3000m
dobra, komuś jeszcze zdarza się robić długie tempo?
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rozumiem, że wg ciebie dwójki mają sens, jak są w tempie zbliżonym do startowego (czyli rzeźnia)
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

nie tylko wg mnie; Canova i Hudson proponują nawet 4x2k(tempo startowe) na p60'' +1k max

to jest trening dla naprawdę topowych zawodników - i zdaję sobie sprawę, że to za wielkie działa na 33minuty, no ale z drugiej strony, raz w roku taki trening nie zaszkodzi.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ