Biegam bo lubię.Reaktywacja.

Moderator: infernal

runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Było dwóch biegaczy jeden cel a pozostał jeden biegacz i wiele celów.
Zaczynam biegać od poniedziałku wtedy napiszę więcej.
New Balance but biegowy
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Trochę przypomnienia o sobie.Mam już 48 lat i mieszkam w Olsztynie. Biegam od 2004 roku.
Do tej pory zaliczyłem 25 maratonów z rekordem życiowym 3:41:41 (2007) w Poznaniu.
Od tamtej pory jeszcze parę razy próbowałem ale bez sukcesu.
Poprzedni rok postanowiłem cały sezon przelatać na luzaku bez walki o wynik i bez trenowania na siłę tzn jak nie miałem ochoty to nie biegałem a zdarzało się nawet że przez parę tygodni biegałem tylko 1-2 w tygodniu.
Przygotowania do nowego sezonu zacząłem ambitnie ,wg. książki „Bieganie metodą Danielsa” ale w tym roku wcześnie przyszła zima (w moich terenach bardzo śnieżna) i zaczęły się schody.Grudzień,styczeń przelatany w kratkę a dopiero luty solidny.Wtedy zaczęły się kłopoty,( jak mi się wydawało z mięśniami czterogłowymi ) a jednak po wizycie u lekarza okazały to się jakieś mięśnie w okolicy bioder.
Od 27 lutego i startu w Półmaratonie Wiązowskim nie biegałem wcale aż do dzisiaj.Najbliższe plany to Półmaraton Warszawski i Cracovia Maraton ale ten ostatni już ze zmienionym celem nie jak zamierzałem złamanie 3:29:xx a a jedynie przebiec poniżej 4 godzin.W maju Sielpia czyli „Przez Piekło do Nieba” i czerwiec „Bieg o puchar Rzeźnika”.Ale zapewne jak zwykle życie zweryfikuje wszystkie plany :))

Wtorek 15 marca 2011
Obrazek
Temperatura: 0
Warunki pogodowe: pogodnie
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Garmin F305
Obrazek
BS (Bieg spokojny) - 60 min
Miejsce: Park Kusocińskiego godz.18:55
Dystans: 10.330 km
Czas: 01:05:35
Tempo: 6,20 min/km

Pierwszy dzień po przerwie,lekko,bardziej żeby sprawdzić co z nogą.Mile zaskoczenie,czuję "coś" w mięśniu ale to nie jest ból i spokojnie mogę biegać.Nie chcę chwalić za wcześnie.
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Sobota 19 marca 2011
Obrazek
Temperatura: 1
Warunki pogodowe: pochmurno,silny wiatr,pokrywa śnieżna
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Garmin F305
Obrazek
BS (Bieg Spokojny) - 90 min
Miejsce: Olsztyn-Klebark W. godz.7:25
Dystans: 14,090 km
Czas: 01:29:28
tempo: 6,21 min/km

Kolejny zmarnowany tydzień,tylko dwa razy wyszedłem na bieganie i to jeszcze jedynie lekki trucht.Cały czas kłopoty z lewą nogą.Niby prawie nie boli ale jest jakiś strach w podświadomości.Boje się mocniej ją obciążyć.Mam wrażenie że jest ona jakaś niestabilna.
Do tego wszystkiego wczoraj przesadziłem z nawadnianiem chmielem i dzisiaj tętno zwariowało.Do tego kicham,smarkam i boli mnie głowa.
Za tydzień półmaraton w Warszawie i niecały miesiąc Cracovia Maraton,jeżeli tak dalej będzie szlo to będę walczył o ukończenie a nie w miarę solidny wynik.
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Czwartek 24 marca 2011
Obrazek
Temperatura: 5
warunki pogodowe: zachmurzenie,mżawka,silny wiatr
Obrazek
Salomon XA PRO 3D ULTRA
Garmin F305
Obrazek
Kros
Miejsce: Pętla Tęczowy Las godz.10:00
Dystans: 10,290 km
Czas: 01:03:23
Tempo: 6,09 min/km

Jak spojrzałem teraz przy wpisywaniu dzisiejszego biegania do dzienniczka to się przeraziłem,24-ty dzień miesiąca a ja dopiero pięć razy biegałem.Cztery tygodnie do maratonu a ja muszę zaczynać wszystko od początku.Całe szczęście (odpukać) że z nogą chyba już wszystko dobrze :))
W niedzielę w Warszawie półmaraton i jeszcze nie wiem jaki cel sobie postawić żeby nie było rozczarowań ????
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Niedziela 27 marca 2011
Obrazek
6 Półmaraton Warszawski
Obrazek
Nike Air Zoom Marathoner

Miałem dużo obaw przed tym biegiem.Jak sobie uświadomiłem po biegu to w ciągu 30 dni biegałem 6 razy z czego 3 to półmaratony.Ale w Warszawie lubię biegać i kiedyś tzn.6 lat temu postanowiłem sobie że przebiegnę wszystkie i jak do tej pory udaje mi się.
A co do samego biegu,pogoda marzenie,słońce,chociaż mogło być odrobinę cieplej.Plan to nie przekroczyć 2 godz.Podczas zimowych planów miał to być sprawdzian przed Maratonem Krakowskim,ale wtedy to miało być łamanie magicznej granicy 3:29:xx.Teraz plany się zmieniły i było to tylko długie wybieganie.Cały bieg przebiegłem w równym tempie no może poza podbiegiem ul.Sanguszki ale to było zamierzone bo już wiele razy go podbiegałem i wiem jak daje się we znaki.
Wynik na mecie to 01:56:45 więc poniżej zamierzonego.Impreza jak zwykle przygotowana perfekcyjnie.
I co najważniejsze chyba mam już za sobą kłopoty z nogą,nie boli przed w trakcie oraz po bieganiu.Mój lekarz nie zawiódł mnie po raz trzeci. :nienie:
Kumpel z którym mam biec Rzeźnika zaproponował mi żebyśmy Maraton Krakowski pobiegli Gallowayem tak na sprawdzenie przed górami.Może to dobry pomysł?
Od jutra zaczynam biegać regularnie 5 razy w tygodniu i na razie każda sobota i niedziela teren z za dwa tygodnie to już tylko teren i siła biegowa.Oj będzie się działo.
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Wtorek 29 marca 2011
Obrazek
Temperatura: 5
Warunki pogodowe: pogodnie
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Obrazek
BS (Bieg Spokojny)
Miejsce: Park Kusocińskiego godz.19:55
Dystans: 7,910 km
Czas: 00:50:19
Tempo: 6,21 min/km

Czwartek 31 marca 2011
Obrazek
Temperatura: 10
Warunki pogodowe: słonecznie
Obrazek
Adidas Kanadia TR3 GTX
Obrazek
Kros
Miejsce: Pętla Tęczowy Las godz.10:25
Dystans: 10,030 km
Czas: 01:03:16
Tempo: 6,18 min/km

We wtorek lekkie rozbieganie warszawskiego a dzisiaj Kros.Pogoda super,cieplutko,słonecznie.nareszcie bez tych kilku warstw ciuchów.Na Rzeźnika zafundowałem sobie nowe buty Adidasy Kanadia TR3 GTX i koniecznie chciałem je wypróbować.Pierwsze wrażenie pozytywne,dobre trzymanie stopy.lekkie i super trzymają na śliskim.Może założyłem za grube skarpety i było mi trochę ciepło w stopy.Jeszcze ułożą się do nogi i na pewno nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto.
Co do samego biegania to trasę wybrałem sobie dość ciężką z krótkimi ale ostrymi podbiegami i zbiegami i widzę że przez ten miesiąc kiedy praktycznie nie biegałem muszę znowu dużo popracować bo biega mi się bardzo ciężko i na wysokim tętnie.Ale do 24 czerwca jeszcze daleko.

Obrazek
Ilość: 8 wyjść
Dystans: 104,971 km
Czas: 10:25:14
Śr.tempo: 05:57 min/km
Starty: 2 półmaratony

Nędza z biedą.Mam nadzieję że to ostatni taki marny miesiąc.Jutro jadę na następna wizytę do Gdyni do lekarza,ma mi zrobić wkładki ortopedyczne.Trzymam się wersji że to już koniec z kłopotami z nogami :)))
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Sobota 2 kwietnia 2011
Obrazek
Temperatura: 6
Warunki pogodowe: słońce
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Obrazek
BS - Bieg Spokojny
Miejsce: Olsztyn-Ostrzeszewo godz.9:55
Dystans: 8.370 km
Czas: 00:51:10
Tempo: 6,06 min/km

Niedziela 3 kwietnia 2011
Obrazek
Temperatura: 11
Warunki pogodowe: pogodnie
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Obrazek
BS - Bieg Spokojny
Miejsce: Park Kusocińskiego godz.20:05
Dystans: 8.020 km
Czas: 00:48:38
Tempo: 6,05 min/km

W piątek wizyta w Gdyni u lekarza który zrobił mi cudaczne wkładki do butów.Pierwsze wrażenie to wszędzie mi uwiera ale po jakimś czasie przestałem już czuć te nierówności.
W sobotę rano pierwsze bieganie w nich i nic nie boli przed,w trakcie ani po.Super.W takim razie myślę sobie w niedzielą nareszcie zrobię sobie dłuższe wybieganie.Ale wychodzę rano i..... przebiegam 300 m i noga zaczyna tak boleć że nie mogę zrobić kroku.Znowu załamka.W domu po godzinie już nic znowu nie boli.Drugie podejście robię wieczorem i nic nie boli ale już z długiego wybiegania nici bo późno.Co będzie dalej? :nienie:

Obrazek
Ilość: 4 wyjścia
Dystans: 34,340 km
Czas: 03:33:37
Śr.tempo: 6.13 min/km

Kilometraż marny ale chociaż udało mi się wyjść 4 razy a to polowa tego co w zeszłym miesiącu :))))))
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Wtorek 5 kwietnia 2011
Obrazek
Temperatura: 9
Warunki pogodowe: pogodnie
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Obrazek
BS - Bieg Spokojny
Miejsce: Olsztyn tu i tam godz.20:00
Dystans: 10,350 km
Czas: 01:00:03
Tempo: 5,48 min/km

Czwartek 7 kwietnia 2011
Obrazek
Temperatura: 12
Warunki pogodowe: deszcz,silny wiatr
Obrazek
Salomon XA PRO 3D ULTRA
Obrazek
Kros
Miejsce: Pętla Tęczowy Las godz.13:30
Dystans: 9,310 km
Czas: 00:56:03
Tempo: 6,01 min/km

Niedziela 10 kwietnia 2011
Obrazek
Temperatura: 4
Warunki pogodowe: słonecznie,silny wiatr
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Obrazek
BS - Bieg Spokojny
Miejsce: Olsztyn godz.07:05
Dystans: 14,830 km
Czas: 01:35:19
Tempo: 6,25 min/km
Obrazek
Ilość: 3 wyjścia
Dystans: 34,490 km
Czas: 03:31:25
Śr.tempo: 6,07 min/km
Kalorie: 2548

Nędza z biedą.Biegam coraz mniej i nie jest to spowodowane kontuzją bo o niej powoli zapominam a tym razem pogodą.Wypadły mi z planów piątek i sobota.Piątek spędziłem w Malborskim Centrum Rehabilitacji na kompletnych badaniach całego mojego układu ruchu.I po co mi to było,może lepiej było nie wiedzieć?Okazało się,że te moje bóle w nogach to skutek skrzywienia prawej miednicy i stawu biodrowego.Od czego?Nie wiadomo.Powrót do normy może potrwać nawet rok po długich,mozolnych ćwiczeniach.Po powrocie do domu nie miałem nastroju do biegania a i pogoda była paskudna,ten wściekle wiejący wiatr.Sobota od rana też wietrzna i na dodatek deszczowa i znowu sobie odpuszczam.Przez miesiąc praktycznie nie biegałem więc i ten jeden dzień mi nie zaszkodzi.Od dzisiaj tj.niedzieli zaczynam już biegać systematycznie bez względu na pogodę,samopoczucie i inne tam ,,nie chce mi się".Do Rzeźnika zostało dwa i pół miesiąca i nie ma już zabawy.
Pięć razy w tygodniu bieganie,2-3 razy rower i codziennie godzina ćwiczeń na te moje schorzenia.AVE.
runner2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2007, 15:05
Życiówka na 10k: 00:43:27
Życiówka w maratonie: 03:41:41
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Wtorek 12 kwietnia 2011
Obrazek
Temperatura: 12
Warunki pogodowe: Zachmurzenie całkowite
Obrazek
Salomon XA PRO 3D ULTRA
Obrazek
Kros
Miejsce; Tęczowy Las godz.13:15
Dystans: 8,550 km
Czas: 00:52:10
Tempo: 6,06 min/km

Czwartek 14 kwietnia 2011
Obrazek
Temperatura: 4
Warunki pogodowe: pogodnie
Obrazek
Asics Gel Nimbus 11
Obrazek
Bieg Spokojny
Miejsce: po mieście godz.20:20
Dystans: 7,570 km
Czas: 00:45:21
Tempo: 5,59 min/km

Niedziela 17 kwietnia 2011
Obrazek
X Cracovia Maraton godz.9:30
Czas: 04:39:41
Tempo: 6,34 min/km

Obrazek
Ilość : 3 wyjścia
Dystans: 58,310 km
Czas: 06:17:12
Tempo: 6,28 min/km

Tydzień zakończony startem w Krakowie więc bez większego wysiłku przed.We wtorek lekki kros i w czwartek BS.Sam maraton w założeniu miał być Gallowayem 4,7 km bieg i 300 metrów marszu.Tak wymyśliliśmy sobie z kumplem z którym będę biegł w parze Rzeźnika.Jeszcze jesienią miał być to maraton na życiówkę ale życie to zweryfikowało i po trudnej zimie i kontuzji przez marzec i połowę czerwca pozostało mi tylko potraktować go treningowo do startu sezonu w Bieszczadach.Dobrze że tak zrobiłem bo mimo wolnego tempa w okolicy 35 km czułem brak mocy przez małą ilość przebiegniętych kilometrów.
Dużo pokazał mi ten maraton jakie mam braki w przygotowaniu,muszę więcej czasu poświęcić na siłę biegową,ale teraz będę robił przeważnie wszystkie biegi w terenie po górkach to sama przyjdzie i tylko jeden trening na podbiegi czy skipy powinien wystarczyć.Do tego dołączę rower górski.
Ale najważniejsze jest to że nie bolały mnie w końcu te nogi przed w trakcie a nawet po.Może już oznacza to koniec z tematem "mięsień czterogłowy".
ODPOWIEDZ