Ma któraś biustonosz z Tchibo ze szlufkami pod pulsometr?

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
Pocoyo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 23 wrz 2010, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak tam lecą te rozmiary?

Normalne staniki noszę w rozmiarze 70F.
W Tchibo jest 75B, potem 80B, 80C, 80D, 85C, 85D.

Mierzyła któraś te staniki? Da się coś dopasować z braku laku?
New Balance but biegowy
Nebraska
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 lut 2011, 12:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja miałam kiedyś taki model przed dobrymi pięcioma laty, kiedy Tchibo jeszcze nie było w PL. Kupiłam taki model oraz pulsometr też, używałam przez jakieś 2-3 lata (biustonosz krócej). Jakość biustonosza była średnia, rozmiar można było dobrać. Mimo wszystko wolę biustonosze Triumpha.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Tchibo to chyba rozmiarówka europejska. Jeśli to 70F to europejskie, to teoretycznie 80D powinno mieć miskę podobnej wielkości, pytanie czy obwody na tyle ścisłe, żeby to się trzymało. Jeśli nosisz 70F brytyjskie, to chyba jednak misek zabraknie w Tchibo. Ja osobiscie biegam w Shock Absorberze lub w Royce i pasek od pulsometru zapinam nad piersiami (przekładam pod ramiączkami stanika, jest na wysokości mniej więcej górnej krawędzi misek).
Awatar użytkownika
Pocoyo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 23 wrz 2010, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dziękuję za odpowiedzi!

strasb - kurcze, nawet nie wiedziałam, że są polskie i angielskie rozmiarówki, ale się dokształciłam i już jestem oświecona - dzięki za cynk. Kupuję staniki Panache, to brytyjska firma, więc pewnie i moje 70F (a w porywach nawet 70FF) jest brytyjskie.

No to sobie Tchibo wybijam z głowy :) Tym bardziej, że Nebraska pisze o średniej jakości.

strasb, a masz porównanie między rozmiarówką Shock Absorbera a typową rozmiarówką angielską? Pokrywają się w praktyce?

Dzięki, dziewczyny!
Nebraska
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 lut 2011, 12:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Chyba lepiej wybij sobie z głowy Tchibo-biustonosze..
Przy większych rozmiarach lepiej zdać się na dobre, sprawdzone marki.

Acha, przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz, która mnie irytowała w biustonoszach ze szluwkami na pas-pulsometr. Po każdym użyciu bielizny trzeba było ściągać ten pulsometr z paska i zakładać go na nowo, czy to było tylko suszenie, czy też pranie. Dla mnie niepraktyczne rozwiązanie i czasochłonne. Od tamtej pory nie kupuję biustonoszów z paskiem na pulsometr. Ale to już indywidualne podejście..U mnie musi być wszystko szybko :hejhej:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Co do shocków to wszyscy się zgadzają że ściiiisłe (choć pewne modele są wyjątkami) a w kwestii tego czy mało, czy normalno miskowe to opinie są różne. Ja mam model B4490 level 4 (występujący w bardzo przyjemnych cenach na brytyjskim ebayu :oczko: ) i wzięłam ten sam rozmiar co najczęściej inne brytyjczyki (60e). 65 też pewnie by spokojnie dało radę, ale i w 60 wygodnie. Teraz już z niektórych modeli (np. z serii Masquerade) to by mi bardziej pasowało 60F, ale shock 60e dalej daje radę, choć muszę przyznać, że w nim trochę cieżko ocenić dokładne dopasowanie misek.

Moja koleżanka z kolei ma ten sam model z obwodem o oczko większym niż zwykle używa i z odpowiednio przeliczoną miską. Ostatnio kupiła sobie też sportowy biustonosz z firmy Freya (model z fiszbinami) i również sobie chwali. Rozmiar chyba ten sam wzięła.

Ja jako drugi sportowy biustonosz mam Royce Impact Free, ten w rozmiarze 65DD i tu zdecydowanie zapinam na najciaśniejszą haftkę. Czyli o ile w Shock Absorberze zwykle warto wziąć o rozmiar większy obwód, tutaj zdecydowanie standardowy rozmiar brytyjski.
karolowanka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 09 mar 2011, 17:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cześć ;)
to jest mój pierwszy post na tym forum, może o nieco nietypowej tematyce, ale potrzebuję pomocy.
Napiszę w tym temacie, bo nie chcę zaśmiecac forum, a temat w sumie pokrewny.

Ostatnio powróciłam do biegania i postanowiłam kupic sobie pulsometr.
I tu pojawia się pytanie: jak zamocowac pas na klace piersiowej? Pod, nad czy na biuście? Czy może lepiej kupic biustonosz z "kieszonką" na pas?
Jeżeli to coś pomoże, to dodam, że noszę rozmiar 70B.

z góry dziękuję za pomoc :)
Awatar użytkownika
Ulaa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja zakładam nad biustem. Gdy zakładam pod zawsze się zsuwa i podaje zły odczyt, a z kieszonką nigdy nie próbowałam.
karolowanka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 09 mar 2011, 17:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziękuję za szybką odpowiedź, w takim razie kupię zwykły sportowy stanik nie rozglądając się już za żadnymi szlufkami ;)
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

ja, dla odmiany, zakładam pod - tam, gdzie się stanik kończy (mam wbudowany w bluzkę do biegania - mega wygodne rozwiązanie). nic mi się nie zsuwa, nie uwiera etc.

Nie wyobrażam sobie, swoją drogą, jak Ula to robi, że zakłada nad :D Przecież hmmm no, mam wrażenie, że wtedy gorzej przylega, bo nieco sobie w powietrzu wisi... Aż muszę sprawdzić kiedyś.
Awatar użytkownika
Ulaa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No nie, nie odstaje, nie zakładam na piersi tylko nad. Zobacz tak jak w tym artykule. http://bieganie.pl/?cat=2&id=1396&show=1
Pewnie to zależy od budowy i każda musi sprawdzić jak jej wygodnie.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

No ja z kolei nie wyobrażam sobie jak zakładać pod, bo u mnie zaraz ląduje w talii. :hahaha: I wszystkie moje biegowe staniki mają szeroką gumę pod. Staniki wbudowane w koszulki, które dotąd mi było dane oglądać to niestety w zasadzie biustu nie trzymają. :tonieja: Ale nie mierzyłam nigdy takiej w naprawdę moim rozmiarze.

Jak zapnę pasek na piersiami to nadajnik nie odstaje, nie zapinam go dokładnie prostopadle, tylko na plecach guma raczek po skosie w dół, bo inaczej czasem mnie obcierały pod pachami końcówki tej części z elektrodami.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

Moja biegowa bluzka ma najwygodniejszy na świecie stanik. biegam czasem w innej, z oddzielnym stanikiem biegowym i chociaż jest ok, to w porównaniu z tą z wbudowanym - no, nie ma porównania ;) Taka zielona, podwójna Puma na ramiączkach. Ta podwójność czasem doprowadza mnie do szału, bo jak się pokręci w praniu, to ciężko dojść, jak te dwie bluzki ułożyć, żeby ramiączka nie były poprzekręcane - i to jest jej wieelgachna wada. Niemniej, stanik jest tak wygodny, że zmagam się z nią co drugi bieg, czyli po praniu każdorazowo...
:)


EDIT: od dłuższego czasu zastanawiałam się, po co ta bluzka ma w środku szlufki... Dzięki temu wątkowi już wiem ;) Niepotrzebne mi wprawdzie, ale dobrze wiedzieć, bo nie mogłam dojść, co to za ozdobniki dziwaczne, w dodatku wewnątrz :D
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Najważniejsze, żeby znaleźć wygodną dla siebie opcję. :usmiech:

Ja mam na fitness koszulkę z Nike z wbudowanym stanikiem, wygodna jest bardzo, chyba moja ulubiona do ćwiczeń. Niemniej zakładam pod nią sportowy stanik (nieco mniej pancerny niż te do biegania. :oczko: )
ODPOWIEDZ