Pierwszy post i pewnie było kilka podobnych, ale odpowiedzi na swoje pytania nie znalazłem w archiwum więc po krótkim wstępie pytam:
Jestem początkującym biegaczem, zmusiła mnie trochę do tego sytuacja zawodowa i marudzenie żony


W weekend z iPhone 4 i appsem MiCoach adidasa przebiegłem sobie assessment (12 minut niecałe 2km) i trochę pobiegałem z runkeeperem. Na razie tylko 3 klocki daję radę w trakcie jednego treningu (tutaj panie i panowie biegający maratony pewnie już się zwijają ze śmiechu na podłodze - rozumiem, wybaczam), oczywiście z kilkoma przystankami po drodze - słowem: żenadka

Biorąc pod uwagę informacje na wstępie, potrzebuję ustalić z czego najlepiej korzystać i tutaj moja prośba o pomoc do Was, tych doświadczonych

Oto co jest mi potrzebne:
- Pulsometr, wodoodporny i wytrzymały (basenik, rowerek, bieganie, squash), który będzie dobrze współpracował z jakimś appsem na iPhone (micoach zone odpada, nie pokazuje tętna tylko strefy, podobno - czy to prawda?). Nie chcę na niego wydać więcej niż 150-250zł. Myślałem o sigma onyx (easy albo pro) lub tańszym sigma 25. Widaomo, GPS nie potrzebny bo mam iP, ale może jakiś czujnik na buta czy inny pic na wodę?
- aplikacja na iphone 4 która będzie dobrze współpracowała i coachowała mnie przez treningi w połączeniu z powyższym pulsomierzem (co lepsze? micoach, nike+, runkeeper, endomondo, może cos innego?)
- wszelkie dobre rady na początek i program, który typowemu coach potato pozwoil przebiec kilkanaście kilometrów za 8 miesięcy

...własnie, jeszcze jedno. Te wszystkie puslometry mają pasy z czujnikiem. czy to trzeba nosić? czy sam pulsometr też mierzy, czy tylko z tym pasem?
Z góry bardzo dziękuję za wszelkie podpowiedzi i pozdrawiam biegaczy.