Kto pił Jack'a Daniels'a ? :)

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

nie wiem, czy to żart, czy pytasz poważnie, więc na wszelki wypadek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jack_Daniel%27s
http://www.jackdaniels.com/JackDaniel/
;)
PKO
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja piłem. ale jakoś mi nie bardzo smakował..
może dlatego że nie lubie alku :)
meszka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jacków Danielsów pewnie tylu co Janków Wiśniewskich
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
Awatar użytkownika
kubako83
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 897
Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Frank Sinatra został pochowany z jedną butelką JD.
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

bo do whisky trzeba się trochę zestarzeć, żeby smakować :hahaha:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wlasnorecznie odwiedzilem wytwornie trunku i niestety, tam pic nie mozna.
Za to mozna wachac , a jest co!

Akurat wracalem z Nashville do Atlanty i nie mialem zamiaru grzeznac w korkach.
Dalem sie nabrac na billboard, zachecajacy do odwiedzenia.
Jedyny detal , o ktorym nie wspominaja - odleglosc od autostrady. Jedzie sie chyba z godzine bocznymi drogami.

No ale zaliczylem wizyte w wytworni i przy innej okazji spotkalem sie z trenerem pod tym samym tytulem i w tym samym (blogoslawionym?) stanie.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
d16a6
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 lip 2010, 23:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może nie JD ale kiedyś zakosztowałem Johnnie W, a ze byłem młody było bez dodatków czyli "on the glass" i jedyne skojarzenie co do aromatu tego trunku to klej do klejenia modeli plastikowych który pamiętam z dzieciństwa. Jakby ktoś chciał podrabiać łysky to wystarczy spiryt, herbata i klej :)
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:bo do whisky trzeba się trochę zestarzeć, żeby smakować :hahaha:
e tam :oczko: ja mam 31 lat na karku i uwielbiam Jacka :hej: ale tylko sauté bo z colą już nie jest taki pyszny.
zaraz na drugim miejscu jest bourbon Jim Beam i whisky Jameson - polecam
Pyszny temat poruszyliście :hej:
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Lubię dobra whisky ale niestety Jack daniels. Do niej nie należy uważam ze Amerykanie robią kiepska "whisky" Jacka jedynie można przełknąć z cola inaczej jest ohydny podobnie jak johny walker czerwony są ta kiepskie Odmiany whisky stworzone głownie do mieszania ( robienia z nich drinkow) wiem ze ceny ( przynajmniej jak wyjrzdzakrm z pl ) były bardzo wysokie za butelkę Jacka było trzeba płacić koło 100 zł jednak będąc tutaj miałem okazje próbować dużo lepszych trunków i niestety jack daniels wypada bardzo kiepsko nie wspominajadz Juz o jim beamie m(robionym z kukurydzy) tanie świństwo (1,75 l kosztuje 25$ jak sie dobra promocje trafi)
Jeśli ktoś naprawde lubi dobra whisky i zna sie trochę na rzeczy polecam Glenfiddich singel malt ta whisky rzeczywiście jest wyamienita i broń Boże dwac do niej kole , lód ewentualnie woda sodowa;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

pytanie w temacie jest tak rozbrajająco niewinne, że jedyne co mi pozostaje, to poprosić moderatorów o przeniesienie wątku do "zacznij biegać".

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

A w podtytule :
"Spróbujcie tego! "
;)

A z innej beczki, to moim faworytem jest Chivas Regal. I prawdą jest, że do whisky się trzeba zestarzeć. 10 lat temu bez coli bym nie wziął do ust... ;) (czyli wtedy te trunki, które mi teraz najbardziej smakują dopiero co nastawione były... ;) )
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
serek
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 09 mar 2004, 11:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Witam!
Myślę , że istotne w tej dyskusji jest również to (powinno) , że w/w trunek to nie whisky...
Pozdrawiam
Serek
Serek
Awatar użytkownika
mszary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 630
Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Witkowo Drugie

Nieprzeczytany post

Ciawaraz pisze:Lubię dobra whisky ale niestety Jack daniels. Do niej nie należy uważam ze Amerykanie robią kiepska "whisky" Jacka jedynie można przełknąć z cola inaczej jest ohydny podobnie jak johny walker czerwony są ta kiepskie Odmiany whisky stworzone głownie do mieszania ( robienia z nich drinkow) wiem ze ceny ( przynajmniej jak wyjrzdzakrm z pl ) były bardzo wysokie za butelkę Jacka było trzeba płacić koło 100 zł jednak będąc tutaj miałem okazje próbować dużo lepszych trunków i niestety jack daniels wypada bardzo kiepsko nie wspominajadz Juz o jim beamie m(robionym z kukurydzy) tanie świństwo (1,75 l kosztuje 25$ jak sie dobra promocje trafi)
Jeśli ktoś naprawde lubi dobra whisky i zna sie trochę na rzeczy polecam Glenfiddich singel malt ta whisky rzeczywiście jest wyamienita i broń Boże dwac do niej kole , lód ewentualnie woda sodowa;)
no to spróbuj Jacka Daniel'sa Single Barrell - fakt faktem, że kosztuje dużo więcej niż zwykły Jack ale to te "tańsze" Jacki czy johnny Walkery są zmieszane. Są zlewane z różnych beczek natomiast Jack Daniel's Single Barrell to whisky pochądząca tylko z jednej beczki i nawet na butelce powinien być numer tej beczki, sa ręcznie rozlewane do butelek.
Wiadomo, że im starsza whisky tym lepsza, bardziej bogata w smaku.
W przypadku Glenfiddich jest tak samo - jest kupę odmian a single malt to whisky wytwarzana w jednej destylarni i z jednego rodzaju słodu.
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1439
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Potwierdzam, że do whiskey (irlandzkie) albo whisky (szkockie i nie które amerykańkie) trzeba nie tyle się zestarzeć co dorosnąć.
Wszelki mieszania zabijają smak, najlepsza sama bądź ewentualnie z lodem.
Moje typy
1. Chivas Regal 12YO - starszych jeszcze nie piłem
2. Glenfiddich
3. Balantines 12YO

A mam w barku jeszcze nie otwarty burbon Wild Turkey 50% ponoć niezła.

Ale że staram się poprawiać formę biegową to smakuję trunki rzadko.
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

ej tam.
wersja student - QeenMargot z Lidla (najtańsza w mieście jaką znalazłem)
niezapomniany aromat wódy z bejcą
da się pić bez coli, ale dopiero od drugiej butelki (wtedy zazwyczaj cola się kończy)

wiem, wiem - to nie jest prawdziwa whisky. przepraszam wszystkich smakoszy za ten wtręt, ale ożyły wspomnienia...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ