Maraton Gór Stołowych
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
hej Marcin, dzięki za info, wiesz już coś więcej o całym cyklu STR?
(kalendarz?)
zdrówko
(kalendarz?)
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ja wiem, ale mogę tylko powiedzieć tyle, że będzie nie 10 imprez lecz 6 i będą to całkiem nowe biegi.
Kto planuje start w MGS niech lepiej nie zwleka z zapisami bo miejsc jest coraz mniej.
Kto planuje start w MGS niech lepiej nie zwleka z zapisami bo miejsc jest coraz mniej.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 sie 2010, 18:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, zapisałem się i dostałem potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia od organizatora niestety z terminem 14 dni na dokonanie wpłaty. No nic trza się będzie uśmiechnąć do żonki może mi za sponsoruje wpisowe...
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
EE nie ma żle "tylko" 65 zł po terminie 90 zeta. W M. Karkonoskim zaczynają się opłaty od 100zł a kończą na 150 zł.
Swoją droga zaplanowałem start w tym drugim maratonie. Biegał ktoś w obu? Jak tak jaka jest różnica: trasy, klimatu, organizacji??
Swoją droga zaplanowałem start w tym drugim maratonie. Biegał ktoś w obu? Jak tak jaka jest różnica: trasy, klimatu, organizacji??
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 sie 2010, 18:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też myślałem o Karkonoskim, przede wszystkim dlatego że miesiąc więcej na przygotowanie, no ale wybrałem właśnie tańszy - muszę trochę po-oszczędzać (jeden aniołek 2,5 roku a drugi pojawi się jesienią).
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
Jarkovsky, ty już nawet nie czytasz działu bieganie.pl, którego jesteś moderatorem?
Janek Goleń jakiś czas temu machnął artykuł-porównanie.
linka nie daję, sam se znajdź.
i może byś coś szepnął w temacie STR, miało być info 15.02, a póki co wszystko leży.
zdrówko
Janek Goleń jakiś czas temu machnął artykuł-porównanie.
linka nie daję, sam se znajdź.
i może byś coś szepnął w temacie STR, miało być info 15.02, a póki co wszystko leży.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
No taa.. wiem ale chodzi o jakies inne aspekty, nie policzalne. Atmosfera na przykład, fajność, atrakcyjność terenu etc.
Sorry i tak się wychyliłem z tym info o STR. Beda zmiany. Nic już nie powiem!
Sorry i tak się wychyliłem z tym info o STR. Beda zmiany. Nic już nie powiem!
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No jeśli chodzi o atmosferę, fajność, atrakcyjność terenu (co również chyba napomknięte było w tym moim porównaniu ) to ja jestem jednak za MGS, choć i karkonoskiemu nic nie brakowało. I w tym roku wybrałem MGS.
Aby tylko nogi nieśli...
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiszisz Jang - bo to jest tylko Twój punkt widzenia. Subiektywny. "Jeden woli piwo, drugi żyto." Mniemam na dzien dzisiejszy, że znak "=" bedzie tu adekwatny.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
Jak myślicie czy na ten maraton warto zabrać kijki?
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
co do zasady jeśli chodzi o kije to wedle preferencyj
poprzednim razem biegłam z kijami asekuracyjnie ze względu na niedawny uraz kostki i bardziej używałam ich na zbiegach, ale w tym roku jak nic się nie przyplącze to raczej bez. bo maratony to generalnie jeszcze wolę bez
poprzednim razem biegłam z kijami asekuracyjnie ze względu na niedawny uraz kostki i bardziej używałam ich na zbiegach, ale w tym roku jak nic się nie przyplącze to raczej bez. bo maratony to generalnie jeszcze wolę bez
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
Dzięki za radę - myślałem raczej o wykorzystaniu rąk do podejść - jakby nie było 2500 m to dużo i na pewno nie będę całą droge pod górę bieg. Pytanie czy korzyści są tak duże, że opłaci się targać kijkiKatarina pisze:co do zasady jeśli chodzi o kije to wedle preferencyj
poprzednim razem biegłam z kijami asekuracyjnie ze względu na niedawny uraz kostki i bardziej używałam ich na zbiegach, ale w tym roku jak nic się nie przyplącze to raczej bez. bo maratony to generalnie jeszcze wolę bez
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
to zależy od umiejętności posługiwania się nimi.
jeśli poza podbiegiem nie przeszkadzają - to raczej zyskasz.
jeśli poza podbiegiem zastanawiasz się głównie co by tu z nimi zrobić, bo przeszkadzają... no to warto przekalkulować
jeśli poza podbiegiem nie przeszkadzają - to raczej zyskasz.
jeśli poza podbiegiem zastanawiasz się głównie co by tu z nimi zrobić, bo przeszkadzają... no to warto przekalkulować