Zaświadczenie od lekarza sportowego.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Loksiu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy ktoś z Forumowiczów orientuje się w sprawie, wydawanych przez lekarzy sportowych, zezwoleń na uczestnictwo w zawodach lekkoatletycznych? Chodzi mi konkretnie o bieganie, ale podejrzewam że w innych dyscyplinach wygląda to podobnie.

Z tego co wiem, to muszę dostarczyć do poradni badanie EKG, morfologię i potwierdzenie od okulisty, dentysty i laryngologa. Nie wiem jednak co ma zostać opisane w zaświadczeniach od tych konkretnych lekarzy i czy później ciężko jest uzyskać zezwolenie końcowe?

Napisze jeszcze, że to obowiązuje tylko zawodników nieletnich (z tego, co się orientuje), tak więc trenerzy powinni być w temacie. :oczko:



Pozdrawiam, Marta.
PKO
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Nie rozumiem po co od dentysty :hej: ?
No ale tak poza tym to mają sprawdzić czy Twój stan pozwala Ci na trenowanie.
Proste badania, mające na celu wykluczenie niepożądanej zapaści czy innego tego typu zdarzeń.

Kiedy dostaniesz taką kartkę z miejscami, gdzie mają być zaświadczenie od poszczególnych lekarzy, to już będą wiedzieć o co chodzi.

Zezwolenie końcowe, czyli ta jakby licencja zdrowotna nie jest trudna:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Loksiu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam na razie zaświadczenie od okulisty. Napisane jest tylko "brak przeciwwskazań do udziału w zawodach sportowych" i pieczątka lekarza. :oczko:

Kamilos, próchnica zwiększa ryzyko śmierci, bo bakterie przedostają się do krwiobiegu i w naczyniach krwionośnych mogą tworzyć zakrzepy. Ot, cała filozofia. :taktak:
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

No to musiałyby tworzyć w pechowych miejscach te złogi, np w mózgu czy w naczyniach wieńcowych, bo ze śmiercią od próchnicy się nie spotkałem, a synem dentystki jestem :ble:
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Loksiu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem, nie wiem, ale jeśli takie są wymagania, to trzeba je spełnić. Też trochę w tym siedzę. :ble:
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

No trzeba, trzeba. Teraz sobie przypominam, że od dentysty też chyba musiałem mieć zgodę. Nie pamiętam dokładnie dlaczego, bo specjalnie daleko się ruszać nie musiałem:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

kamilos pisze: Proste badania, mające na celu wykluczenie niepożądanej zapaści czy innego tego typu zdarzeń.
A tak naprawdę to dupochron organizatora, będzie na kogo zwalić, gdyby cos ci się stało.
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

bansen pisze:
kamilos pisze: Proste badania, mające na celu wykluczenie niepożądanej zapaści czy innego tego typu zdarzeń.
A tak naprawdę to dupochron organizatora, będzie na kogo zwalić, gdyby cos ci się stało.

No wiadomo, że organizatora bardziej( w przypadku zawodników małej klasy) interesuje to, żeby kary nie dostać niż Twoje własne zdrowie:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ