Energetyczny posiłek w pracy

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Beatnik
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 24 mar 2010, 19:36

Nieprzeczytany post

Cześć, szukałem takiego tematu, ale nie ma (albo za słabo szukam).

Przy obecnym trybie życia, jaki prowadzę, wyszło mi, że z najmniejszym uszczerbkiem dla pozostałych spraw, najlepiej będzie mi wpasować treningi biegowe od razu po powrocie z pracy.

Wobec tego, jak sądzę, najlepiej byłoby, abym przed wyjściem z pracy wszamał coś energetycznego, pożywnego, tak abym po powrocie z roboty od razu mógł iść biegać.

Pytanie teraz jest takie: co polecacie, co najlepiej byłoby zjeść, aby mieć energię (najlepiej z własnego doświadczenia), a co nie wiąże się z potrzeba spędzenia ostatniej godziny pracy w kantynie przy garach :oczko:

Dodam, że jestem szczupły i moim celem, dla którego biegam, w żadnym wypadku nie jest chęć zrzucenia paru kilo, ale nie chciałbym też przytyć.

mam nadzieję, że nie zamieszalem za bardzo.
PKO
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

Ja biegam zaraz po pracy. Jeśli naprawdę mnie mocno ssie w żołądku, to wrzucam do paszczy trochę płatków owsianych. Nie ma sensu obciążać żołądka, a po 10 minutach biegu i tak zapominam, że chciało mi się jeść.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Możesz jeść wszystko, dla tego nikt nie pisze, to proste wszystko to co energetyczne na 1-1,5h przed wyjściem z roboty ;)
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
work_fire
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 27 sty 2011, 10:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witaj, najlepiej jak weźmiesz ze sobą brązowy ryż, kasze, lub makaron, jednak nie objadaj się za bardzo bo będą flaki w żołądku
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Zawsze w te skrajności, a czy chciał byś to zjeść ? hrhr

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Ja też często biegam niemal zaraz po pracy. Nie mam większego wyboru, bo w pracy nie mogę sobie nic przygotować. Mam też bardzo ograniczony czas na posiłek, więc po prostu zjadam przyniesioną z domu kanapkę. Skład niezbyt wyszukany. Najczęściej chleb pełnoziarnisty np. z pasztetem sojowym i sałatą, rzadziej z żółtym serem ( dłużej zalega w żołądku). Jak ktoś je mięso, to pewnie można z wędliną. Stosuję ten zestaw od kilku lat i chyba się sprawdza, bo nie miewam kolek w czasie biegu i nie czuję głodu. Obiad jem po treningu. Pozdrawiam.
Beatnik
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 24 mar 2010, 19:36

Nieprzeczytany post

Dzięki za rady. Niestety bieganie na pusty żołądek odpada. Czuję się wtedy jakby ktoś mi odciął zasilanie.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

@Santiago zjedz i biegaj a zobaczysz jak to na ciebie działa, empirycznie tego doznasz to będzie twoje doświadczenie i twoja wiedza...

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Czy zauważyliście ten odruch jak u psa Pawłowa gdy wracasz z pracy do domu, podświadomie spodziewasz się, że zaraz będziesz jadł i z automatu robisz się głodny? Czy tylko ja tak mam?

Może po prostu trzeba nadtym nie kontrolowanym wyrzutem insuliny popracować ;)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Oj chłopie tego nie trzeba precyzować bo to zbyt proste pytanie, rusz wyobraźnią, jesz co chcesz i lukasz albo jesz szybko wchłanialne produkty, nie słodkie takie jak, kasza, ryż, makaron, ziemniaki, kromka z szynką i sałatą, musli, zielony banan, białe mięso, jaja, ryba - ale nie przetwory unikasz warzyw bo powodują srakę albo ból żołądka... styknie Ci ? Niema potrzeby zalewać insuliną ciała jak planujemy bieganie, a posiłek ten też nie powinien zawierać dużych ilości pokarmu, musisz to sobie dopracować sam, bo to sprawa osobnicza.

cya
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ