13.02.2011 Szczyrk II Bieg Górski - Winter Run
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Już za tydzień rozgrzewka przed sezonem biegów górskich. W Szczyrku w zimowej aurze organizowany jest w ramach festiwalu Wondół Challenge - bieg górski na Klimoczok (1117m n.p.m.).
Poprzednia edycja była bardzo krótka ok.2k, ale teraz w planie są dwa dystanse w tym na dystansie 5,7 km i przewyższeniu + 515 m.
Krótka relacja z zeszłego roku: http://bieganie.pl/?cat=7&id=1563&show=1
Więcej info: http://www.wondol-challenge.pl/
Poprzednia edycja była bardzo krótka ok.2k, ale teraz w planie są dwa dystanse w tym na dystansie 5,7 km i przewyższeniu + 515 m.
Krótka relacja z zeszłego roku: http://bieganie.pl/?cat=7&id=1563&show=1
Więcej info: http://www.wondol-challenge.pl/
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Jak okoliczności pozwolą to przyjadę zabezpieczać tyły, bo widzę że grupka startujących w zeszłym roku tak mała, że nie ma co liczyć na jakieś redukowanie dysonansu z powodu, że znajdą się wolniejsi
.

- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
No wczoraj robiłem treningowy hardcore - prawie 3h biegania i właśnie zahaczyłem o trasę tego biegu. Tam spotkałem kilku biegaczy, którzy zapewne też kontrolowali warunki oraz współorganizatorów tego biegu którzy powiedzilei mi, ze jest juz ponad 220 zgłoszeń więc chyba to nie bedzie taki mały, kameralny bieg 
Info o trasie z wczorajszych warunków:
Początkowo suchy asfalt aż pod Sanktuarium Maryjne "na górce". Potem niebieskim szlakiem trochę po szlaku leśnym po kamienach i korzeniach i troche znów po wąskiej uliczce asfaltowej i kilkasaet metrów po ażurach. Pozniej już tylko szlak w lesie z piękną panoramą na Beskid Śląski i Żywiecki. W niektórych miejscach ślizko bardzo - lód, a im wyżej tym więcej śniegu, który jest mokry i ciapaty. NAchylenie w pierwszej połowie jest znaczne ale wbiegajać w las jest już przyjemniej. W końcu przewyższenie 515m na 5700m to nie jest buła z masłem. Jeszcze przed wbiegnieciem w las jest wypłaszczenia no może z 50 m na złapanie odechu i tuz przed schroniskiem na Klimczoku. Mi wyszło 36'52" tylko koncówke pobiegłem szlakiem zielonym bo mnie jakoś tak zniosło, ale z mapy wynika że oba szlaki ida podobnie. Obawiam się o pogade, jak narazie jest temparatura w plusie i ida roztopy, ale co bedzie 13 lutego? Jakie buty założyć? Z kolcami na śnieg czy uniwersalne asfaltowo-terenowe?

Info o trasie z wczorajszych warunków:
Początkowo suchy asfalt aż pod Sanktuarium Maryjne "na górce". Potem niebieskim szlakiem trochę po szlaku leśnym po kamienach i korzeniach i troche znów po wąskiej uliczce asfaltowej i kilkasaet metrów po ażurach. Pozniej już tylko szlak w lesie z piękną panoramą na Beskid Śląski i Żywiecki. W niektórych miejscach ślizko bardzo - lód, a im wyżej tym więcej śniegu, który jest mokry i ciapaty. NAchylenie w pierwszej połowie jest znaczne ale wbiegajać w las jest już przyjemniej. W końcu przewyższenie 515m na 5700m to nie jest buła z masłem. Jeszcze przed wbiegnieciem w las jest wypłaszczenia no może z 50 m na złapanie odechu i tuz przed schroniskiem na Klimczoku. Mi wyszło 36'52" tylko koncówke pobiegłem szlakiem zielonym bo mnie jakoś tak zniosło, ale z mapy wynika że oba szlaki ida podobnie. Obawiam się o pogade, jak narazie jest temparatura w plusie i ida roztopy, ale co bedzie 13 lutego? Jakie buty założyć? Z kolcami na śnieg czy uniwersalne asfaltowo-terenowe?
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Od razu lepiej.Jarkovsky pisze:jest juz ponad 220 zgłoszeń
Z tego co mówisz to najlepsze będą takie Inov8-ty które ostatnio testowałeś...?
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
O ile bedzie śnieg na asfalcie to tak - patrz na filmik i moment "...co słychać na pierwszy rzut oka..."
Jeśli nie lepszy bedzie Talon 212 lub coś w stylu Speed Crossów i lub innch terenówek z głębokim bieżnikiem.

"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Powiem szczerze że jestem trochę skołowany - powiedzieli mi, że jest 220 osób już zgłoszonych a ja szukałem zapisów i nic, tylko regulamin, gdzie jest napisane o zapisach na miejscu w biurze zawodów... Poza tym teraz jest 5 stopni w plusie a od soboty znów zapowiadają śniegi. Hmm, górale ze szczyrku powiadali mi (choć miałem tego nikomu nie powtarzać
), że pogoda u nich zawsze jest taka sama jak w Chicago z dwutygodniowym opóznieniem. Z tego co pamietam tam nie dawno ostro padało 


"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
To może było 220 gości festiwalu
. To jeszcze się okaże, że będzie można zapunktować w montrail lidze biegów górskich, za jedyne 20 zł.


Jarkovsky pisze:http://bieganie.pl/forum/posting.php?mo ... =21110#Hmm, górale ze szczyrku powiadali mi (choć miałem tego nikomu nie powtarzać ), że pogoda u nich zawsze jest taka sama jak w Chicago z dwutygodniowym opóznieniem. Z tego co pamietam tam nie dawno ostro padało

-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 21 wrz 2007, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Chłopaki( i dziewczyny też
z Alpin Sportu (organizatora biegu) właśnie ruszają do szczyrku.
Dostałem informacje że można zapisywać się już w sobotę - w Hotelu Orle Gniazdo na ich stoisku firmowym.
W niedzielę zapisy zgodnie z planem od 8:30 w Urzędzie Miasta Szczyrk.

Dostałem informacje że można zapisywać się już w sobotę - w Hotelu Orle Gniazdo na ich stoisku firmowym.
W niedzielę zapisy zgodnie z planem od 8:30 w Urzędzie Miasta Szczyrk.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
- Życiówka na 10k: 34:40
- Życiówka w maratonie: brak
Imprezka bardzo miła. Wbrew obawom Jarka pogoda dopisała, widoki na trasie rewelacyjne. Organizacja też dopisała
Najfajniejsze było to, że -dla mnie najmniej ciekawy moment różnych zawodów- czekanie na dekorację, tutaj można było spożytkować oglądając filmy, wystawę, czy siedząc w knajpce. Polecam na przyszłość

- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Aha to już wiem kto mi tak uciekł jak oglądałem widoki 
Wyniki: http://www.race-timing.pl/organizacja_z ... pliny.html

Wyniki: http://www.race-timing.pl/organizacja_z ... pliny.html
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 sie 2010, 18:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo fajna impreza, pogoda dopisała, nawet się nie wywaliłem ani razu na tym lodzie
Organizacja też niezła, osoby czekająco/towarzyszące miały co robić, był nawet kącik dla małych dzieci. Jeden mały minusik za depozyt który nie jechał na górę ale jedynie kilometr ( do miejsca wręczania nagród ).
Trochę przez tp zmarzłem na szczycie, nie mogłem pokibicować tym co przybiegali za mną, trza się było brać na dół.

Trochę przez tp zmarzłem na szczycie, nie mogłem pokibicować tym co przybiegali za mną, trza się było brać na dół.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
100% racji. Chyba najfajniejszy bieg jaki ukończyłem!kamilj pisze:Najfajniejsze było to, że -dla mnie najmniej ciekawy moment różnych zawodów- czekanie na dekorację, tutaj można było spożytkować oglądając filmy, wystawę, czy siedząc w knajpce. Polecam na przyszłość
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
Właśnie załapałem, że to wczoraj było - w takim razie zsynchronizowałem się przypadkowo. Tylko że ja na Klimczok z Bystrej biegłem.
A lód - jak widać - był z każdej strony:
https://picasaweb.google.com/artur.goc/ ... 5120818546
A lód - jak widać - był z każdej strony:
https://picasaweb.google.com/artur.goc/ ... 5120818546
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 21 wrz 2007, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Mała relacyjka i kolejne fotki
http://www.biegigorskie.pl/index.php?op ... y&Itemid=1
Na kilku Jarek Gniewek bieganie.pl - który spisał się rewelacyjnie - czyżby w tym roku walka o medal MP?
http://www.biegigorskie.pl/index.php?op ... y&Itemid=1
Na kilku Jarek Gniewek bieganie.pl - który spisał się rewelacyjnie - czyżby w tym roku walka o medal MP?
