hej jestem od dziś w Krynicy kilka tygodni wiec pytanie może ktoś tu biega i może poradzić jakieś trasy (ta 7 dolin odpada z powodu braków czasowych... )
a tym bardziej czy można gdzieś tu znaleźć trasę na biegówki??
Krynica-Zdrój gdzie biegać
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Można wbiegać na Górę Parkową
Można pobiec do Muszyny i z powrotem ( w sumie 20 km od centrum) - ale jest malo przyjemnie, bo cały czas przy drodze.
Można też wybiec w stronę Nowego Sącza, przy samym wylocie jest taka sympatyczna gospoda, skręca się przy niej w prawo i mozna zasuwać do Mochnaczki - asfalt, ale prawie nic tam nie jeździ.
No i do Czarnego Potoku też można potruchtac..
Ja latem bylam...
Można pobiec do Muszyny i z powrotem ( w sumie 20 km od centrum) - ale jest malo przyjemnie, bo cały czas przy drodze.
Można też wybiec w stronę Nowego Sącza, przy samym wylocie jest taka sympatyczna gospoda, skręca się przy niej w prawo i mozna zasuwać do Mochnaczki - asfalt, ale prawie nic tam nie jeździ.
No i do Czarnego Potoku też można potruchtac..
Ja latem bylam...
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Krynica jest piękna do biegania!
szczególnie lasy. naprawdę biega sie po nich !@#$%..
fajne podbiegi, cicho, przyjemnie...
tak było w lecie.. teraz pewnie śnieg i błoto.. w ostateczności możesz zwiedzać biegając.. jak zaliczysz wszystkie ważniejsze miejsca to wyjdzie pokaźny kilometraż
szczególnie lasy. naprawdę biega sie po nich !@#$%..
fajne podbiegi, cicho, przyjemnie...
tak było w lecie.. teraz pewnie śnieg i błoto.. w ostateczności możesz zwiedzać biegając.. jak zaliczysz wszystkie ważniejsze miejsca to wyjdzie pokaźny kilometraż
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
- Życiówka na 10k: 44:36
- Życiówka w maratonie: 3:48:21
- Kontakt:
W zimie? Nie wiem jaki jest tam aktualny stosunek śniegu, lodu i błota na szlakach, ale w piękne babie lato próbowałem tego:
Kółko pod Tylicz i przez Powroźnik i jak wspomniała Beauty&B. jak wyleci się na drogę z Muszyny robi się nieprzyjemnie bo duży ruch, a w obecnych warunkach to już pewnie wyjątkowo paskudnie. Taką trasą do Czarnego Potoku pod stację kolejki, droga z Czarnego Potoku też potrafi być ruchliwa. Góra Parkowa jest całkiem fajna, można też szlakami na Huzary. Można szlakami przez grzbiety między Krynicą a doliną Czarnego Potoku, a nawet na Jaworzynę można tylko trzeba trafić na dobrą drogę bo taka jest (mnie się nie udało).
Kółko pod Tylicz i przez Powroźnik i jak wspomniała Beauty&B. jak wyleci się na drogę z Muszyny robi się nieprzyjemnie bo duży ruch, a w obecnych warunkach to już pewnie wyjątkowo paskudnie. Taką trasą do Czarnego Potoku pod stację kolejki, droga z Czarnego Potoku też potrafi być ruchliwa. Góra Parkowa jest całkiem fajna, można też szlakami na Huzary. Można szlakami przez grzbiety między Krynicą a doliną Czarnego Potoku, a nawet na Jaworzynę można tylko trzeba trafić na dobrą drogę bo taka jest (mnie się nie udało).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
- Życiówka na 10k: 44:36
- Życiówka w maratonie: 3:48:21
- Kontakt:
Ja właśnie drapałem się stokiem w górę i w dół. Jeśli chcesz wbiec na górę poszukaj drogi/szlaku koło schroniska, latem tą drogą wyjeżdżają na górę samochody osobowe. Pewnie trzeba drogą do końca i gdzieś w las