
Większa masa, bieganie a efekty
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie, mam pytanie. Jak wielu z was wie a może i nie
najprawdopodobniej w czerwcu będę miał egzamin do Straży Pożarnej, ćwiczę 3x w tygodniu bieganie min po 35min ciągłego spokojnego biegu. 2x w tyg. mam Tajski box, i od przyszłego tygodnia mam zamiar dodatkowo zapisać się na siłownię i cwiczyć na masę. I tutaj jest moje pytanie czy jak z czasem będę zyskiwał dodatkowych kilogramów na masie to efekty w bieganiu(czasy, szybkość, wytrzymałość itd.)spadną??? czy jest to na tej zasadzie ,że spadki będą tylko przez jakiś czas a później efekty ze względu na to ,że organizm podczas biegu przyzwyczai się do większej masy i wyrobi się siła nóg itd. Oczywiście jest to moja teoria ale was proszę o odpowiedź jak to będzię w rzeczywistosci. Za pomoc bardzo dziękuję i pozdrawiam.

- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
zależy o jakim przyroście masy mówisz... 

-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No chciałbym aby to była masa mięśniowa wiem ,że nie zawsze tak się da ale kto wie. Jakieś pół roku temu jak nie cwiczyłem biegania a chodziłem na siłownie to ważyłem 73kg, teraz mam 66kg chciałbym do czerwca fajnie wyglądać np. nad jeziorem. Więc jak te kilogramy mi przeszkodzą??
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Zobacz jak wyglądają zawodnicy biegów długich i masz gotową odpowiedź.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
Tajski, masa, bieganie. Daj sobie spokój i się zdecyduj co chcesz. Olej masę, ćwicz ten tajski, biegaj, ewentualnie trening na siłę lub trening typu crossfit. Trening na masę i bieganie to trochę bezsens. Ale to tylko moje zdanie 

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
To zależy co jest twoim celem. Jeśli chcesz biegać średnie i długie dystansy to powinieneś mieć BMI poniżej 22. Ale już np. Usain Bolt waży 94 km przy 193 cm wzrostu (czyli BMI ok 25)!!
A np. Piotr Małachowski (mistrz Europy w rzucie dyskiem) biega raczej kiepsko, ostatnio przebiegł bieg 10km w czasie 1h00:16 (to jego życiówka).
Reasumując, życie to sztuka wyboru, lub jak kto woli albo rybki albo akwarium.
ps. Jako ciekawostkę powiem ci, że np. gladiatorzy w starożytnym Rzymie mieli nie tylko przysłowiowy "tors gladiatora" ale także sporą nadwagę. Po prostu prawdziwi mężczyźni muszą swoje ważyć, a bieganie (szczególnie długich dystansów) jest raczej dla... ludzi o szczupłej budowie ciała
A np. Piotr Małachowski (mistrz Europy w rzucie dyskiem) biega raczej kiepsko, ostatnio przebiegł bieg 10km w czasie 1h00:16 (to jego życiówka).
Reasumując, życie to sztuka wyboru, lub jak kto woli albo rybki albo akwarium.
ps. Jako ciekawostkę powiem ci, że np. gladiatorzy w starożytnym Rzymie mieli nie tylko przysłowiowy "tors gladiatora" ale także sporą nadwagę. Po prostu prawdziwi mężczyźni muszą swoje ważyć, a bieganie (szczególnie długich dystansów) jest raczej dla... ludzi o szczupłej budowie ciała

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powiem tak, mi tylko zależy żeby jak najszybciej przebiec 1km i 50m na ten egzamin co będę miał w czerwcu a może i wcześniej. Jak zobaczyłem jak wygląda Tim Montgomer to padłem. Więc wychodzi na to,że jednak masa mięśniowa pomaga w biegach krótko dystansowych tym bardziej ,że spodobało mi się bieganie krótkodystansowe i coś czuję ,że jak już egzamin zaliczę pozytywnie i się dostane w szeregi straży(bo nie ma innej opcji) to zaczne cwiczyć na poważnie biegi krótkodystansowe.
- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Właściwie to Qba wyjasnił o co mi chodzi. Panowie pakerzy z siłowni raczej kiepsko sobie radzą w biegach. Na zawodników nie patrz bo ty jak rozumiem jesteś amatorem a nie wyczynowcem. Jak chcesz biegać to biegaj na kondycję.aktyna pisze:zależy o jakim przyroście masy mówisz...
A tak w ogóle to nie wiem czy dobrze zrozumiałam: do czerwca chcesz wejść w masie mięśniowej z 66 do 73kg? To też wydaje mi się mało prawdopodobne....ale może się mylę.