Drętwienie stopy.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

@tomekstm jeżeli są nowe to co tu więcej gadać to typowe objawy nowych butów, drętwiejące palce, podbicie, łydka...Pobiegaj w swoich starych byle jakich od nikogo nie pożyczaj i zobaczysz czy przejdzie a przez 1-2 tygodnie użytkuj je jak normalne buty, rozchodzisz je i nie będzie problemu...
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
PKO
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie. To, że nowe to nie znaczy że zaraz dobre. Jeśli mamy po prostu niewłaściwe. Zrób jak radzi kolega powyżej sprawdź w innych butach i będziesz wiedział
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

racja, odszukam stare buty i je sprawdze ;)
Obrazek
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

no więc stare buty sprawdzone i stopa tak samo drętwieje, wniosek prosty, albo niewłaściwie się rozgrzewam albo czas udać się do lekarza ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To proponuje to drugie. Tylko poświęć się i szukaj ortopedy ze spec sportową. Powodzenia !
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

tomekstm pisze:no więc stare buty sprawdzone i stopa tak samo drętwieje, wniosek prosty, albo niewłaściwie się rozgrzewam albo czas udać się do lekarza ;)
2 dni to nie za dużo czasu po takim zmordowaniu nogi, wpierw trza by z tydzień odpocząć i potem stare buty ubrać, nie chodząc w ogóle w nowych.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

Jeszcze wysmaruj noge mascia rozgrzewajaca i zrob dobra rozgrzewka ,nie napisales czy tak zrobiles tylko mowa o starych butach
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

swoją drogą jakie są ćwiczenia na rozgrzanie stopy? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

jak nasmarujesz juz stope:
Bierzesz pileczke od tenisa ziemnego,pod stope i turlasz noge po pileczce do przodu i do tylu.Ruchy sa wzasadzie tylko i wylacznie zalezne od ciebie i co ty wymyslisz,automatycznie dokonujesz tzw auto masazu stopy.
Najskuteczniejsze sa cwiczenia proste,oczywiscie same krazenia w stawach skokowych to koniecznos przed kazdym biegiem.Zginanie palcow do strony podeszfowej i do grzbietowej.
Na koniec bierz stope w reke i nia poprostu wywijaj na kazda strone,jesli gdzies cie bedzie bolala noga troche ponaciskaj tak palcami,,pozdrawiam kolego
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

acha miska z woda ciepla na piec minut wkladasz stopy tez rozgrzewa,,,jak pomogla napisz!?
Awatar użytkownika
henry1125
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 07 wrz 2010, 16:37
Życiówka na 10k: 45.41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Bedoń

Nieprzeczytany post

Ja miałem coś troszkę podobnego, tak jakby mi się skarpetka , albo wkładka podwijała pod stopę,ale zatrzymywałem się sprawdzałem i wszystko było dobrze. Było tak tylko z prawą stopą, sprawdziłem buty(wszystko ok), kupiłem nawet skarpetki specjalnie do biegania i dalej to samo. Tez zwaliłem wszystko na buty , bo ledwo co je kupiłem (lunary 2). Szkoda było mi wydanych 400 zł , poza tym biegało się super ,a z lewą noga było wszystko dobrze,więc męczyłem się tak przez jakieś 80 km i przeszło samo. Widocznie nowe buty mogą sprawiać różnego rodzaju problemy, zwłaszcza te z "nowymi technologiami", noga musi się przyzwyczaić do innej pracy.
Run Forrest, RUN!!
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Też mam coś takiego, dla odmiany z lewą stopą. Uczucie lekkiego drętwienia od palców idące w stronę kostki. Miałem to już kiedyś i była to wina podwijających się nowych skarpetek. Teraz skarpetki są dobre, buty dobrane dobrze.. Ciekawe jest to, że bez względu na tempo biegu dopada mnie to w tym samym miejscu - ok 6.5km. :niewiem: Jutro wyciągam stare buty i zobaczymy jak to wygląda w starych. Mam jeszcze ten problem, że nie tak dawno zerwałem więzadło w tej kostce i gdzieś podświadomie lewa stopa "ucieka" troszkę do zewnątrz co z kolei doprowadza do napinania ahillesa.. Może to wina techniki? Parę miesięcy przerwy swoje zrobiło. :oczko:
Obrazek
rudobrody
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 25 sie 2010, 10:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam czasami coś podobnego, raz z jedną raz z drugą stopą. W moim wypadku to jednak zanika po jakichś pięciu minutach biegu i nie ma znaczenia w jakich butach aktualnie biegam. Zgodzę się w pełni z kol. Krasnoludkiem6. Ból łydki, zbyt duże napięcie mięśni łydki i zmniejszony przepływ krwi. Ćwiczenia rozciągające podczas biegu pomogą.
Awatar użytkownika
marek81
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 25 lis 2009, 10:17
Życiówka na 10k: 00:44:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kurka. W starych butach jest ok. Łydki generalnie są luźne. Za to ahilles jest mocno napięty. Nowe buty są z tyłu ciut wyższe i zastanawiam się czy przypadkiem nie uciskają go za bardzo..
Obrazek
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

tomekstm pisze:Witam, mam dziwny problem. Mianowicie podczas biegu najperw czuje ból łydki i ściegna achillesa, po około 15-20 min ból ustępuje, a po 30 min biegu zaczyna mi drętwieć prawa stopa, najpierw od palców a sukcesywnie coraz dalej, drętwienie już nie ustępuje tak jak ból łydki, do samego końca biegu dosłownie nie czuje stopy.
Hmmm .... ciekawa sprawa z tym "drętwieniem stopy". Mam dokładnie te same objawy. Też tylko prawa stopa i też po 30 minutach biegu.
Nie zmieniałem butów - mają "przebiegane raptem 400 km, a wcześniej ten problem nie występował. Mocniej nie wiązałem, a po 25-30 minutach biegu zaczyna mi drętwieć prawa stopa. Czasami "samo przechodzi" po kilku km, a innym razem trwa do końca treningu psując przyjemność biegu. Po zatrzymaniu drętwienie ustaje natychmiast.
Byłem wczoraj u kardiologa na kontrolnych badaniach: EKG, echo serca itp. Wszystkie wyniki bardzo dobre.
Mimo to sądzę, że to ma związek z ukrwieniem... ale jaki? Przydał by się jakiś medyk na forum...
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ