Pierwszy start

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Sid Leniwiec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 19 kwie 2010, 02:17
Życiówka na 10k: 1:08:05
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej!
W zeszłym roku postanowiłem wystartować w biegu ulicznym. Ponieważ w 2010 miałem 42 lata, to pasowało mi to jakoś do maratonu. Wcześniej nie startowałem w żadnych biegach (hmm... ok, w podstawówce na 1500 m). Po 6 miesiącach przygotowań (w miarę regularnych, z książką 'Biegiem przez życie' Skarżyńskiego niemalże w ręku) wystartowałem w Maratonie Warszawskim.
Bardzo się cieszyłem, kiedy dotarłem do mety - to możliwe!!!
Niemniej nie zdołałem przebiec całości - po 33 km musiałem przejść na marszobieg... hmm... marszotrucht.
Teraz na jesień marzy mi się PRZEBIEGNIĘCIE całego dystansu... czas nieistotny.
Do wszystkich młodszych, starszych, grubszych, chudszych - da się.
Prywatnie jestem istotą biurową, regularnie gram w squasha (ale bez przesady) - i tyle.

Pozdrawiam i zachęcam - wrażenia z mijania mety bezcenne (razem ze mną metę przebiegł zawodnik... 72 letni).

Było fajnie, ale przyznaję - bolało. Tu fajny cytat z wywiadu:
- Czy bieganie maratonów jest zdrowe?
- Absolutnie nie! Raczej wyniszczające.
- ???
- Ale przygotowania, trwające cały rok - jak najbardziej! A sam start jakoś trzeba przeżyć...

Do zobaczenia,

Sid.
PKO
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Wielkie gratulacje z przebiegnięcia maratonu, również chciałbym go kiedyś pokonać ;) Pozdro
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ