Pulsometr dla początkującego 32 latka.

[PATATAJEC]

Dobry wybór - gratuluję. Pytaj, jakby co. Tutaj sporo nas biega z 305.

[goldie77]

patrzyłem dzisiaj na amazon.co.uk - znalazłem taką aukcję:
http://cgi.ebay.pl/NEW-GARMIN-FORERUNNE ... 2622wt_957
wychodzi jakoś 540 pln - w Polsce najtaniej znalazłem za 609 pln w decathlonie...
aha z usa jeszcze chyba taniej wyszło z przesyłką - 128,80 za sam sprzęt, przesyłka chyba maks 10 usd - ale ja nie potrafię się tam poruszać - niemniej jednak - dile są straszne !!!
w Polsce jest draaaaaaaaamaaaaaaat...

[wolf1971]

Zdecydowałem!

Garmin Forerunner 305 za dwa dni będzie u mnie na ręce. Mam nadzieję, że jeszcze bardziej zmotywuje mnie do biegania... Dzięki wszystkim za porady. Będę odzywał się jeszcze.

Zmotywuje Cię i to nawet bardzo, zobaczysz. Niezły bacik sobie kupiłeś. Wystarczy tylko wgrać odpowiedni program i w drogę! Super zabawka i bardzo dobry wybór.

[wolf1971]

Zamówiłem Forerunner 305 w amazon.co.uk. Całość wyszła 500 zł równo (108 funtów). Czekam na przesyłkę i zamierzam razem ze SportTracks analizować i bieganie na zewnątrz (pełni zapis tętna plus trasa i prędkość z GPS) i na bieżni (tylko tętno, a reszta nadpisywana "z ręki" na podstawie tego co będę miał na bieżni. Dam znać jak to chodzi.

Spróbuj tego :http://connect.garmin.com/

[wolf1971]

nie od gps garmina tylko od gps ogólnie, a zwłaszcza polarowego. Swój odstawiłem do kąta, bo wkurzało czekanie na sygnał i gubienie sygnału w niesprzyjających okolicznościach, do których miasto się zalicza.

A to prawda. W mieście może być trudniej z tymi mniej pewnymi GPS'ami. Zresztą i 305 w Warszawie, w centrum cuda pokazuje. W moich warunkach natomiast jest niezastąpiona.

Hmmmm... biegałem ostatnio w samym sercu Stolicy (wokół PKiN, a później w Biegu policz się z cukrzycą i odczyt jest idealny). Zresztą mam 305 od jesieni i nie zauważyłem odchyleń w odczycie GPS. Inaczej było ze Sports Trackerem na nokii 5230 lub Sportypal na htc diamond. Tam to dopiero były przekłamania. Potrafiłem przebiec odcinek 500 z prędkością 126 km/h, a kolega wg. ST wyskoczył do Afryki Półncnej Jednak najważniejsze to jest to, że Garmin prowadzi mnie w czasie treningu za rękę. A że lubię takie gadżety

[kamilj]

zadałeś kolego parę ważnych pytań. oczywiście, że w Twoim (naszym) wieku jest sens biegania. mam 30 lat i właśnie teraz jestem najbardziej wkręcony w bieganie i teraz zrobiłem na tyle duży progres, że mogę być w czołówce (lub tuż za;>) na lokalnych zawodach.
po co Ci pulsometr? jeżeli po to, żeby spalać jak najwięcej tłuszczu, to wcale nie musisz mierzyć sobie tętna profesjonalnym pulsometrem za 5 stów. poprostu znajdź sobie takie tempo biegu,żebyś mógł rozmawiać i żebyś mógł przebiec nim jak najwięcej kilometrów.. zresztą poczytaj artykuł na tym portalu o mitycznej strefie spalania tłuszczu. A jak koniecznie chcesz mieć pulsometr, to w zupełności wystarczający jest najtańszy z opaską na klatkę.
Moja rada: idź na jogging zamiast tracić czas na szukanie pulsometru i rozmowy na forach
Powodzenia

EDIT: znalazłem już post, że kupiłeś..

[wolf1971]

Hmmmm... biegałem ostatnio w samym sercu Stolicy (wokół PKiN, a później w Biegu policz się z cukrzycą i odczyt jest idealny). Zresztą mam 305 od jesieni i nie zauważyłem odchyleń w odczycie GPS.

odczytu nigdy nie ma idealnego czy to technologia gps czy system inercyjny, można powiedzieć, że miałeś idealne warunki do tego, aby wskazania były w miarę wiarygodne i prawdopodobne, ale nie zawsze ma się idealne warunki, temu trzeba liczyć się na kilka procent błędu

Idealny czyli zadawalający. A warunków nie było, gęste chmury i mgła jakaś taka dziwna. Z tego się jednak nie strzela tylko z tym sie biega A czy to będzie 10 m w tą czy tamtą stronę, nie ma znaczenia. Ważne, że założenia treningowe zostaną wykonane w 100%

[Sahij]

kaimilj, ja troche rozumiem takie podejscie. Sam zaczynalem biegac 11 miesiecy wstecz i potrzebowalem czegos co mnie w jakis sposob zmotywuje, bo zabieralem sie do zaczecia biegania jakis rok
No wiec kupilem sobie buty, koszulke, spodenki i bluze, wydalem na to jakies pol tysiaka, co jest dla mnie naprawde znacznym wydatkiem i obiecalem sobie, ze jak przebiegne 30min to bedzie pulsometr.
Teraz mysle, ze bez tych termo-ciuchow i pulsometru spokojnie bylbym tutaj gdzie teraz jestem. Bieganie to czysta przyjemnosc i bez tego juz naprawde mi ciezko.
Ale na poczatku, zeby sie wkrecic, potrzebowalem jakiegos stymulanta. W moim przypadku to gadzeciki
Wiec dalej chlopie pulsometr na lape i jedziesz, i ani sie obejrzysz jak bedziesz musial wszystkie portki i swetry rozdac sasiadom

zadałeś kolego parę ważnych pytań. oczywiście, że w Twoim (naszym) wieku jest sens biegania. mam 30 lat i właśnie teraz jestem najbardziej wkręcony w bieganie i teraz zrobiłem na tyle duży progres, że mogę być w czołówce (lub tuż za;>) na lokalnych zawodach.
po co Ci pulsometr? jeżeli po to, żeby spalać jak najwięcej tłuszczu, to wcale nie musisz mierzyć sobie tętna profesjonalnym pulsometrem za 5 stów. poprostu znajdź sobie takie tempo biegu,żebyś mógł rozmawiać i żebyś mógł przebiec nim jak najwięcej kilometrów.. zresztą poczytaj artykuł na tym portalu o mitycznej strefie spalania tłuszczu. A jak koniecznie chcesz mieć pulsometr, to w zupełności wystarczający jest najtańszy z opaską na klatkę.
Moja rada: idź na jogging zamiast tracić czas na szukanie pulsometru i rozmowy na forach
Powodzenia

EDIT: znalazłem już post, że kupiłeś..

[PATATAJEC]

nie od gps garmina tylko od gps ogólnie, a zwłaszcza polarowego. Swój odstawiłem do kąta, bo wkurzało czekanie na sygnał i gubienie sygnału w niesprzyjających okolicznościach, do których miasto się zalicza.

A to prawda. W mieście może być trudniej z tymi mniej pewnymi GPS'ami. Zresztą i 305 w Warszawie, w centrum cuda pokazuje. W moich warunkach natomiast jest niezastąpiona.

Hmmmm... biegałem ostatnio w samym sercu Stolicy (wokół PKiN, a później w Biegu policz się z cukrzycą i odczyt jest idealny). Zresztą mam 305 od jesieni i nie zauważyłem odchyleń w odczycie GPS. Inaczej było ze Sports Trackerem na nokii 5230 lub Sportypal na htc diamond. Tam to dopiero były przekłamania. Potrafiłem przebiec odcinek 500 z prędkością 126 km/h, a kolega wg. ST wyskoczył do Afryki Półncnej Jednak najważniejsze to jest to, że Garmin prowadzi mnie w czasie treningu za rękę. A że lubię takie gadżety

Wbiegnij między wysokie budynki. Na trasie Biegu Niepodległości w paru miejscach biegłem po budynkach, no ale to zrozumiałe... Na co dzień biegam w terenach wiejskich i po lesie, a tam jest perfekcyjnie. 305 to jeden z najlepszych moich zakupów ever .

[kongresmen]

Mam go! Wygląda raczej zwyczajnie. Zobaczymy co potrafi i jak działa. Na razie ładuję 305. Zastanawiam się tylko, czy te zalecane 3 godziny wystarczą. Normalnie akumulatorki pierwszy raz używane ładuje się dłużej, żeby dłużej trzymały. Jak myślicie?

[PATATAJEC]

Mam go! Wygląda raczej zwyczajnie. Zobaczymy co potrafi i jak działa. Na razie ładuję 305. Zastanawiam się tylko, czy te zalecane 3 godziny wystarczą. Normalnie akumulatorki pierwszy raz używane ładuje się dłużej, żeby dłużej trzymały. Jak myślicie?

Już nie pamiętam ile ja ładowałem zegarek... Jak chcesz, to poczekaj. Będziesz miał komfort psychiczny .

[Bogus_law]

U mnie ładował się niecałe 3 godziny, pojawia się komunikat o zakończeniu więc odłączyłem.

[kongresmen]

No to pierwszy bieg za mną. Garmin jest bardzo intuicyjny. Właściwie zachowywał się tak jak chciałbym żeby się zachowywał. Nie wszystko kumam o co w nim chodzi, ale naprawdę mnie zaskakuje... pozytywnie oczywiście. Zastanawia mnie tylko dlaczego po 45 minutach mój puls był w strefie 60-70%HR a ja praktycznie stawałem. Czy aż tak źle ze mną? Poza tym soft jest nie za specjalny... jakoś mi nie pasuje. Nie wiem. Powiedzcie proszę tylko, czy 305 można obsługiwać z kompa, tzn. czy można go ustawiać i wprowadzać treningi z kompa. Jakoś nie mogę tego znaleźć nigdzie.

Najlepsze jest to, że chciałem biegać 30 minut. Biegałem przeszło godzinę... Dobra muza w Mp3, zabawka na ręku i morda się śmieje... super, polecam każdemu Garmina 305. Naprawdę to całkiem niezła zabawka. Dodaje motywacji...

[PATATAJEC]

Z Programów:

Sporttracks w wersji 3 - płatny (demo chyba 6 miesięcy), w wersji 2.1 darmowy (funkcjonalność niemal taka sama)

Ustawianie Garmina:

GTC (ten dołączony do zegarka), albo plugin do Sporttracksa, który bodajże nazywa się "Garmin Fitness"

[michal.paprocki]

No to mamy dwóch neofitów, bo do mnie też przyszedł g305. Wyszło mi 500 zł i dostawa z amazon.co.uk trwało 5 dni. Jestem właśnie po pierwszym biegu i o dziwno nie zamarzłem. Myślałem, że bieganie w zimę to nie dla mnie, ale przy temparaturze 0 stopi jest jeszcze ok pod warunkiem, że mam bieliznę termiczną, windstopper, czapkę i rękawiczki. Jest idealnie.

Konfiguracja zajęła mi dosłownie 5 minut i bez problemów wykrył aż 8 satelitów. Zrobiłem sobie spokojnie 5km i wszystko działało idealnie. Co ciekawe wracałem potem samochodem i ciągle działał poprawnie pokazują prędkość samochodu i nie tracąc sygnału. Nieźle.

Teraz muszę poczytać o tym jak ustawić progi tętna, bo zauważyłem komfortowo to biegnę sobie z tętnem 160 i prędkością mniej więcej 5:50. Jak przyspieszam, to wskakuję na prawie 180 i wtedy już puchnę. Nie wiem czy to wynik średni czy jeszcze zły, ale dopiero zaczynam. Chciałbym przebiec półmaraton w marcu i zobaczę czy dam radę utrzymać regularne treningi.

Zaraz pogrzebię jak ściągnąć Sportstracks 2.1. Zobaczymy. Dzięki wszystkim za porady!