Trening w Kenii - podsumowanie

[kamilj]

Skoro zalecają zadawać pytania to chętnie zadam:
dlaczego Lewandowscy nie robili żadnych biegów ciągłych i siły biegowej?

[zoltar7]

A mnie ciekawi co piją Kenijczycy (biegacze) po treningu. Czy to jest Powerade, albo coś w tym stylu, czy może mursik, a może wypłukują ze swoich boskich ciał mikroelementy za pomocą zwykłej wody?

ps. swoją drogą Pan ze zdjęcia biegnący obok Lewandowskiego wygląda jakby mu chłodno było, Lewandowski w samych spodenkach, a Pan obok w rajtkach i koszulce z długim rękawem

[wojtek]

Mam nadzieje przeprowadzic i opublikowac wywiad z czolowa biegaczka z Kenii, od niedawna obywatelka USA ( 1:10:59 na polowke).
O ile sie zgodzi ...

[wojtek]

Wlasnie sie zgodzila

W chwili obecnej jest w Kenii i wszelkie pytania, ktore zadaliscie uprzednio, jak i te , ktore Wam przyjda do glowy , beda uzyte w wywiadzie.

[Adam Klein]

Wrzuciłem do artykułu odpowiedzi Tomka Lewandowskiego na wasze pytania, w kwestii: urazów, mięsa i biegów ciągłych.

http://bieganie.pl/?show=1&cat=101&id=2275

[zoltar7]

Dot. mięsa w Kenii
No tak, człowiek zaganiany, zapomina czasem, że my tu w Polsce żyjemy jednak w tej "bogatrzej" części Świata.

Dot. "biegów ciągłych"
A swoją drogą, to skoro w Kenii (przynajmniej tam gdzie biegali Lewandowscy) nie ma płaskich odcinków, to czy to znaczy, że Kenijczycy trenują głównie na trasach typu krosowego? To ciekawe...

[kamilj]

Dzięki za "interaktywny" artykuł
czyli przekładając to na polskie warunki, oznaczałoby to, że skoro wybiegania robię po górkach, to mogę sobie odpuścić siłę biegową?..

[gasper]

A swoją drogą, to skoro w Kenii (przynajmniej tam gdzie biegali Lewandowscy) nie ma płaskich odcinków, to czy to znaczy, że Kenijczycy trenują głównie na trasach typu krosowego? To ciekawe...

ciekawe? przecież to oczywista oczywistość wyobraź sobie, że w Etiopii mają podobnie....

[Damian1997]

Zoltar7
Wg. mnie Kenijczycy nie piją izotoników. Pija wodę. Jak na maratonach też postarają się unikać izotoników to na treningach też.
__________________
Bieganie to sport na całe życie

[zoltar7]

no tak, a myślałem że tylko jeszcze kuń wode pije...

Tu na portalu bieganie widziałem takie zdjęcie (w relacji z ostatniego Maratonu Warszawskiego) gdzie Kenijczyk wyrzuca kubek z izotonikiem.

No ale z drugiej strony... Coca-cola dokłada tyle starań aby każdy liczący się w Polsce lekkoatleta miał naklejkę z nazwą ich produktu na klatce piersiowej że coś musi być w tych izotonikach...

ps. i pomyśleć że ponad 50% biegaczy ze światowej elity to Kenijczycy, a na samej wodzie jadą

[Damian1997]

piją wode bo nie zawiera żadnej chemi jak izotoniki.
_____________
Bieganie to sport na całe życie

[wojtek]

Pierwszym pytaniem , jakie zadalem kenijskiej biegaczce bylo:
" jak reagujesz na werdykty pseudoekspertow, ktorzy nigdy nie byli w Kenii, ale wszystkim wokol opowiadaja jak tam jest?"

[zoltar7]

Pierwszym pytaniem , jakie zadalem kenijskiej biegaczce bylo:
" jak reagujesz na werdykty pseudoekspertow, ktorzy nigdy nie byli w Kenii, ale wszystkim wokol opowiadaja jak tam jest?"

Ok. Ale to nie jest odpowiedź na pytanie "co piją Kenijczycy"? Właściwie nie wiem do czego (w tym wątku) odnosi się twoja wypowiedź?

ps. Ale tak na marginesie to wiesz Wojtek ale jak się nad tym twoim pytaniem zastanowić, to nie jest to pytanie... bo... no sam wiesz, odpowiedź może być zasadniczo tylko jedna. Co więcej to pytanie dużo mówi o samym pytającym... pomyśl o tym. Ja bym takiego pytania nie zadał.

[Qba Krause]

zoltar: sprawdź w wikipedii co znaczy ironia. ja wojtka całkowicie rozumiem - do drugi forumowicz znawca Kenii... skoro jeden Kenio wyrzucił kubek, to znaczy, że wszyscy piją wodę. Skoro codziennie gotują ugali, precz ze schabowym - jedzmy rozgotowaną kaszę!
Koloryzuję, ale to dlatego, że za oknem szaro.

[zoltar7]

Qba zwróć uwagę, że to ja pytałem co piją Kenijczycy, a kto inny powiedział że wodę. Wcale jednak bym się nie zdziwił gdyby to była prawda, przynajmniej w przypadku ludzi z poza tzw. "elity", chociaż myślałem że może mają jakieś swoje wynalazki.
Qba więc jak masz coś do powiedzenia w tym temacie to powiedz, a nie koloryzuj.
Zgaduję, że Wojtek wie co piją Kenijczycy... jednak zamiast podzielić się z nami (malućkimi) tą wiedzą, wolał spjrzeć na nas z tzw. wyższością... i ironizować (może potrzebował dowartościować się w ten sposób - nie wiem). Szkoda
Pozdr.

ps. Qba za twoja radą zajrzałem do Wikipedii (chociaż w tym przypadku Słownik języka polskiego PWN byłby pewniejszym źródłem): "W rozumieniu potocznym ironię utożsamia się z zawoalowaną kpiną, złośliwością, wyśmiewaniem, dystansem". - tylko zastanawiam sie po co Wojtkowi ta "ironia"