Danielsem do wiosennego maratonu/kolejnego sezonu

[piter82]

ja po 2 mcach spokojnych biegów wczoraj zacząłem 2 fazę z planu 5-15km, dało mi to trochę w kość, odzwyczaiłem się od aż tak szybkiego biegania

[przemekWCH]

A mnie w 10 tygodniu dopadła choroba.

Ale wnet wracam do biegania wg Danielsa Ostatnim treningiem było bieganie w tempie progowym Ogólnie mi się podoba, ale problem ze znalezieniem miejsc gdzie można tak biegać.

Biegam na mało uczęszczanej ulicy przez kierowców...

Oby ta choroba jak najszybciej minęła bo do Maratonu we Wiedniu do którego się szykuje pozostało 14 tygodni

[Adam Ko.]

Ostatnim treningiem było bieganie w tempie progowym Ogólnie mi się podoba, ale problem ze znalezieniem miejsc gdzie można tak biegać.

Biegam na mało uczęszczanej ulicy przez kierowców...

Dlaczego masz problemy do znalezienia miejsca na trening progowy? Chyba nie potrzebujesz nic specjalnego do bieganie w tempie P?

[kszor]

przemekWCH ja też biegnę w wiedeńskim maratonie(jak dożyje )i też wg JD i co zabawniejsze jestem w pierwszym tyg 2 fazy.
Pierwsze biegi progowe za mną i też mi się podoba,z tą różnicą że ja mam super trasy bez śniegu,mrozu(wzdłuż Tamizy).
Chętnie się podzielę uwagami.
Karol

[foma]

Ja pozostanę dopóki będzie leżał śnieg w fazie I.Co najwyżej nieco fartleku na odcinkach mniej śliskich.
Oszacowałem swoje VDOT startem na 10km -45, natomiast wg Polara 49.
Zazwyczaj u mnie wynik z Polara w szczycie startowym jest zgodny z tabelami Danielsa

[tsk86]

Panowie nie wyglupiajcie sie z ta faza pierwsza. Jesli caly czas bedziecie tuptac to sie zamulicie, treningi o duzej intensywnosci beda Was rozwalac na kilka dni, ucierpi na tym tez sila, mechanika ruchu, technika biegu. Wmixujcie przebiezki, zabawy biegowe, kilka biegow ciaglych, biegi z narastajaca predkoscia, podbiegi o roznej dlugosci i intensywnosci itp.

Trening nie jest dobry bo jest zgodny z jakimis tabelami, nie jest dobry bo jest robiony z aptekarska precyzja, jest dobry bo przynosi efekty. Dlatego nie fiksujcie sie na fazach i tabelach wg Jacka Danielsa PhD, dajcie sobie wiecej luzu i biegajzie z roznymi predkosciami.

[piter82]

chyba kolega nie wie na czym polega trening wg J Danielsa, i jeśli twierdzi, że jest sztywny to sam nie wie co mówi, lepiej doczytać i się już nie wygłupiać takimi twierdzeniami

PS to jest temat dla osób trenujących wg Danielsa a nie proszących o cudowne rady jak trenować wg swojego widzi mi się

Pozdrawiam

[tsk86]

Zapraszam osoby planujące przygotowywać się do wiosennego maratonu lub kolejnego sezonu wg metody Jacka Danielsa do dzielenia się spostrzeżeniami, uwagami i opiniami, ja zaczynam od listopada zaraz po roztrenowaniu

Moze czegos powyzej nie zrozumialem. Jesli kolega chce biegac do konca zimy easy to nie wydaje mi sie to optymalnym rozwiazaniem treningowym patrzac na to co pisze Daniels. Taka mam uwage, opinie lub spostrzezenie. Nie mam ksiazki przed oczami, ale kilka aspektow merytorycznych z pamieci:
- dla wolniejszych biegaczy tempo maratonskie zamiast easy, wlasnie ze wzgledu na motoryke - o ile nie zakloca to regeneracji przed istotnymi treningami,
- faza pierwsza raczej powinna sie zamknac w 6 tygodniach, jej glowny cel to wprowadzenie do konkretnego treningu, przygotowanie aparatu ruchu, stopniowe zwiekszanie objetosci, a najwiecej korzysci bedzie z wydluzenia fazy drugiej, w ktorej jest juz troche mocniejszego biegania - ale przeciez nie na tyle mocnego zeby nie dalo sie jej realizowac zima gdy nie ma sie dostepu do hali,
- organizm przyzwyczaja sie do bodzcow, a wiec caly czas lupanie jednego i tego samego nie jest optymalnym rozwiazaniem korzystnym dla rozwoju sportowego,
- nawet w fazie pierwszej JD zaleca przebiezki wiec nie jest to tylko bieganie "easy".

Wiecej nie chce pisac bo nie wiem czy to Daniels czy inne zrodlo. Just my 0.02$

chyba kolega nie wie na czym polega trening wg J Danielsa, i jeśli twierdzi, że jest sztywny to sam nie wie co mówi, lepiej doczytać i się już nie wygłupiać takimi twierdzeniami

A kolega chyba nie umie czytac ze zrozumieniem bo ja nic takiego nie napisalem.


pozdrawiam

[piter82]

a ja mam książkę przed oczami i wyraźnie pisze, że fazę 1 można wg potrzeb wydłużać, z resztą inne fazy też, można je na różne sposoby skracać i wydłużać w zal od tego jakie mamy plany i ile czasu . Poza tym nie biegałem tylko easy ale też dorzucałem przebieżki i tempo maratońskie

[przemekWCH]

Dlaczego masz problemy do znalezienia miejsca na trening progowy? Chyba nie potrzebujesz nic specjalnego do bieganie w tempie P?

No niby nic specjalnego nie potrzebuję, ale mimo wszystko bieganie po śniegu wymusza na organizmie inne zachowania. Pamiętając, że tętno przy tym bieganiu powinno wynosić od 88 do 92% HRmax to zdecydowanie inne będzie po śniegu a inne po asfalcie.

Próbuję więc biegać po asfalcie (nie śniegu, nie lodzie...).

[Adam Ko.]

No niby nic specjalnego nie potrzebuję, ale mimo wszystko bieganie po śniegu wymusza na organizmie inne zachowania. Pamiętając, że tętno przy tym bieganiu powinno wynosić od 88 do 92% HRmax to zdecydowanie inne będzie po śniegu a inne po asfalcie.

Próbuję więc biegać po asfalcie (nie śniegu, nie lodzie...).

Aha. Asfaltu Ci się zachciewa podczas naszej polskiej zimy. Optymista
Ja się tym generalnie nie przejmuję. Ostatnio robiłem rytmy po śniegu i dałem radę. W weekend planuję tempo P. Wiadomo, że z powodu śniegu, prawdopodobnie wolniej, niż zaleca to Daniels, ale i tak powinno być ok.

[piter82]

wczoraj robiłem odcinki 10x400m, robiłem to na małym podbiegu, uwielbiam takie treningi

[foma]

Ja wczoraj pierwszy trening SP1 -nie do końca wg Danielsa, bo na razie mam tylko około 200metrów bez śniegu i lodu.
Stąd nie było 400metrówek. Myślę, że i tak nie wytrzymałbym ich w tempie należnym.
Dobre przetarcie przed startem w sobotę na 18km w krosie w Mysłowicach.
Potraktuję ten bieg w zależności od jakości podłoża albo jako bieg długi, albo w tempie maratońskim.

[piter82]

wczoraj robiłem odcinki 10x400m, robiłem to na małym podbiegu, uwielbiam takie treningi

jakie robiłeś przerwy między nimi [trucht/marsz/stanie w miejscu ?]. chodzi o czas w minutach bądź w sekundach

przerwa w truchcie w drodze powrotnej

[piter82]

no tak