Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
-
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 28 gru 2010, 22:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.
Przegladajac to forum zauwazylem ze ktos wspominal ze nigdy sie nie rozciaga bezposrednio przed czy po bieganiu ,tylko rano albo wieczorem. Moze ktos sie do tego odniesc ?
Nie wiem co myslec bo po ostatniej akcji to chyba mi zostanie uraz psychiczny ze tymi kilkoma cwiczeniami zalatwilem obie nogi w kostkach i kolanach w jednej chwili i to nie biegiem.
Przegladajac to forum zauwazylem ze ktos wspominal ze nigdy sie nie rozciaga bezposrednio przed czy po bieganiu ,tylko rano albo wieczorem. Moze ktos sie do tego odniesc ?
Nie wiem co myslec bo po ostatniej akcji to chyba mi zostanie uraz psychiczny ze tymi kilkoma cwiczeniami zalatwilem obie nogi w kostkach i kolanach w jednej chwili i to nie biegiem.
“Najsilniejszym wojownikiem jest ten, kto pokonał sam siebie.”
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Odnośnie rozciągania: aby uniknąć kontuzji lepiej wykonywać je przy rozgrzanych mięśniach, czyli najłatwiej po treningu. Druga rzecz to odpowiednie ćwiczenia wykonywane w prawidłowy sposób - na portalu są artykuły dr Marszałka - polecam.
- niuniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
- Życiówka na 10k: 48:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Żeby unikać kontuzji pamiętaj o odpowiedniej rozgrzewce. Ja podczas swojej rozgrzewki nie doprowadzam mojego organizmu do "rozgrzania", ale staram się rozruszać, głownie stawy by uniknąć kontuzji. Ofc po bieganiu lekkie rozciąganie jak to zostalo nadmienione
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
NIGDY nie rozciągaj się przed rozgrzewką! To najłatwiejsza droga do kontuzji.
A kiedy konkretnie? To już zależy od treningu
A kiedy konkretnie? To już zależy od treningu

- Max70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 415
- Rejestracja: 13 gru 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 38:13
- Życiówka w maratonie: 2:54:48
- Lokalizacja: Piaseczno
Najlepiej moim zdaniem
- robić rozciąganie bezpośrednio po biegu (ale przed ewentualną siłą biegową), jeśli jest to trening w I zakresie
- rozciągac sie po truchcie a przed bieganiem w II i III zakresie
Nigdy na samym początku, 100% zgody.
- robić rozciąganie bezpośrednio po biegu (ale przed ewentualną siłą biegową), jeśli jest to trening w I zakresie
- rozciągac sie po truchcie a przed bieganiem w II i III zakresie
Nigdy na samym początku, 100% zgody.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
mozliwe, ze byl to moj wpisVivid pisze:Witam.
Przegladajac to forum zauwazylem ze ktos wspominal ze nigdy sie nie rozciaga bezposrednio przed czy po bieganiu ,tylko rano albo wieczorem. Moze ktos sie do tego odniesc ?
kiedy miesnie sa rozgrzane, rozciagniete, rozpracowane i podatne na kontuzjeMax70 pisze:Najlepiej moim zdaniem
- robić rozciąganie bezpośrednio po biegu

W marcu zeszlego roku bylismy z Emkiem na warsztatach Analiza stylu biegackiego, prowadzonego przez Ralfa Preissl. Od tej pory nie rozciagamy sie bezposrednio przed ani po treningu.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
swieta prawda, tylko rozciaganie nie musi odbywac sie bezposrednio po treningu. Odkad rozciagamy sie niezaleznie od trenigu nie mamy kontuzji, wczesniej sie zdazaly. Moim zdaniem kazdy musi wybrac to co mu robi dobrze. Teoria teoria a praktyka robi swoje.Santiago pisze: tak nawiasem mówiąc, im lepiej człowiek jest rozciągnięty, tym mniej będzie miał kontuzji,
Dokladnie takie cwiczenie jak na zdjeciu w artykule nalezy do naszego programu. Wieksza czesc cwiczen wykonujemy lezac, trodno by bylo przed lub po treningu klasc sie gdzies na trawie.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Może to był wpis jakiegoś kenijskiego zawodnikaBawareczka pisze:Witam.
Przegladajac to forum zauwazylem ze ktos wspominal ze nigdy sie nie rozciaga bezposrednio przed czy po bieganiu (...) Moze ktos sie do tego odniesc ?

Tam to podobno norma.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.