Witek_Runner szybkość + średnie dystanse cel ME AG
Moderator: infernal
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Wczoraj wb1 z tą samą prędkością co zawsze ale tętnem o 6uderzeń niższym !!! a dziś wolne
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Niedawno wrociłem z 40min biegu w 2 zakresie ... srednie tętno 166... tempo niezidentyfikowane ze wzgledu na mocny wiatr ale napewno czuje poprawe wydaje mi się że trening zmierza w dobrym kierunku
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Pozwoliłem dziś sobie na bieg w 3 zakresie i chyba bardzo to polubie, szybkie bieganie jest ekstra co do prędkości biegu ... pierwsze 2km pod ostry wiatr zrobiłem w takim samym czasie jak ostatnio bez wiatru a w drodze powrotnej biegnąc z wiatrem zrobiłem jakieś 200m więcej także postęp napewno jest spory bo to dopiero początki.
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Standardowo 40min pierwszego zakresu ... tempo to co zawsze czyli w przełożeniu na bierznie byłoby ok 5.45/km tętno 148 także jest co raz lepiej. Jedno co zauważyłem to to że nie mam już takiej rezerwy na niższych prędkościach jak kiedyś gdy ważyłem 20kg mniej... po prostu muszę robić szybkie treningi aby dawało mi to progres... samo klepanie bazy nic nie da dlatego muszę robić 3 zakes co jakiś czas... oczywiście aby się nie zajechać...
Ostatnio po tych treningach czuje się nieźle zamulony, zapewne szybkość troche spadła ale gdy będę bliżej seoznu postaram się ją odbudować
Ostatnio po tych treningach czuje się nieźle zamulony, zapewne szybkość troche spadła ale gdy będę bliżej seoznu postaram się ją odbudować
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Dawno nie pisałem Miałem 3 dni przerwy potem wybieganko potem znów dwa dni przerwy i potem 3 zakres a dziś wybieganko bardzo prosty trening ... chyba prościej trenować się już nie da
Śnieg i lód na drodze znacznie przeszkadza także nie zwracam uwagi na tempo tylko biegam zgodnie z pulsem
Śnieg i lód na drodze znacznie przeszkadza także nie zwracam uwagi na tempo tylko biegam zgodnie z pulsem
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
No cóż po dzisiejszym treningu mogę powiedzieć że jestem z siebie bardzo zadowolony... zrobiłem 40 min 2 zakresu ... tętno i tempo to samo co jeszcze tydzień temu ale... biegłem po śniegu i lodzie czyli jest super
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Dziś udało mi się wyrwać z zajęć xD a w zasadzie sobie z nich poszedłem, nie chciało mi się iśc na basen i poszedłem biegać...
na początek 10min wb1 ... tempo ok 5.30-5.40/km...
i główny akcent czyli 3 zakres w formie 2X2km i pierwsze po 4.00/km drugie po 4.10/km... biegłem szybko...ale "bez spiny"... czyli mogę powiedzieć że jest bardzo dobrze i trening daje efekty... mogłoby być nawet troszkę szybciej ponieważ miejscami było troche lodu i nie raz musiałem biec po drugim torze ze względu na śnieg
na początek 10min wb1 ... tempo ok 5.30-5.40/km...
i główny akcent czyli 3 zakres w formie 2X2km i pierwsze po 4.00/km drugie po 4.10/km... biegłem szybko...ale "bez spiny"... czyli mogę powiedzieć że jest bardzo dobrze i trening daje efekty... mogłoby być nawet troszkę szybciej ponieważ miejscami było troche lodu i nie raz musiałem biec po drugim torze ze względu na śnieg
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Dzisiaj wybieganie wyszło 42min przy tętnie 150 w sporym śniegu, miejscami był lód... no i oczywiście padał śnieg i wiał mocny wiatr także było ciężko ale biegałem się całkiem fajnie mimo temperatury -9 ... cóż trzeba hartować organizm
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Nie biegałem tydzień... stwierdziłem że ostatnio robiłem dosyć sporo tych mocniejszych akcentów i przydałaby się lekka przerwa... dziś zrobiłem lekkie wybieganko jutro zamierzam zrobić 2 zakres..
A teraz moje przemyślenia xD...Myśle że w optymalnych warunkach (bierznia, krótkie spodenki, kolce, pogoda) mój 3 zakres byłby na poziomie 3.55/km... coś takiego xD... zamierzam zredukować wage do 75kg(obecnie 78)... a to zawsze jakieś dodatkowe sekundy... Zamierzam dojść do połowy Lutego do swobodnego biegania poniżej 3.30/km... zobaczymy jak mi to wyjdzie w sumie to mam dużo czasu
Ostatnio miałem na AWFie pomiar tkanki tłuszczowej metodą elektroniczną i wyszło mi 13,9% ...10,9kg masy mojego organizmu to tłuszcz... także... musiałbym zbić wagę o 5,5kg w samym tłuszczu aby mieć 7% do czego dążę po wycince zostałoby ze mnie 72,5 kg także będę musiał dobić 2,5kg mięcha aby ważyć moje wymarzone 75kg
A teraz moje przemyślenia xD...Myśle że w optymalnych warunkach (bierznia, krótkie spodenki, kolce, pogoda) mój 3 zakres byłby na poziomie 3.55/km... coś takiego xD... zamierzam zredukować wage do 75kg(obecnie 78)... a to zawsze jakieś dodatkowe sekundy... Zamierzam dojść do połowy Lutego do swobodnego biegania poniżej 3.30/km... zobaczymy jak mi to wyjdzie w sumie to mam dużo czasu
Ostatnio miałem na AWFie pomiar tkanki tłuszczowej metodą elektroniczną i wyszło mi 13,9% ...10,9kg masy mojego organizmu to tłuszcz... także... musiałbym zbić wagę o 5,5kg w samym tłuszczu aby mieć 7% do czego dążę po wycince zostałoby ze mnie 72,5 kg także będę musiał dobić 2,5kg mięcha aby ważyć moje wymarzone 75kg
Ostatnio zmieniony 15 gru 2010, 20:49 przez Witek_Runner, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Wczoraj zrobiłem trening między 2/3 zakresem... tętno z biegu 175... w formie 2X2km na przerwie 3min... Jeśli ktoś śledzi mój dziennik zapewne zauwazył że robie odstępy pomiędzy treningami (nie biegam codziennie) i mój kilometraż nie jest wyskoki... a to ze względu na to aby nie stracić szybkości..chodzi mi o maksimum osiągów przy minimum wysiłku.
Dziś miałem basen i jestem bardzo zadowolony z poprawy... plywam raz tygodniu + oczywiście bieganie a poprawa całkiem niezła... jeszcze w październiku pływałem basen w 23-24sek a dziś miałem 21sekund i to nie na maxa mysle że 18-19 wyciągne.
Natomiast dziś dzień wolny od biegania... jutro w planie 40min wb1
Dziś miałem basen i jestem bardzo zadowolony z poprawy... plywam raz tygodniu + oczywiście bieganie a poprawa całkiem niezła... jeszcze w październiku pływałem basen w 23-24sek a dziś miałem 21sekund i to nie na maxa mysle że 18-19 wyciągne.
Natomiast dziś dzień wolny od biegania... jutro w planie 40min wb1
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Ostatnio trochę zaniedbuje dziennik ale to nic nie szkodzi...w sumie nie robie nic ciekawego... ostatnio znów pobiegłem sobie między 2/3 zakresem i zrobiłem wybieganie dziś byłem na basenie i jedno co mi się nasuwa na myśl to co raz szybciej pływam... następnym razem pomierzymy z kumplem czasówki dokładnie. Aktualnie jestem w fazie wytrzymałości ogólnej biegam 1,2,3 zakres dopiero od połowy Lutego albo z początkiem Marca wprowadze jakieś tempo na bierzni to treningi będą ciekawsze obym się tylko nie ptzetrenował
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Ostatnio zrobiłem 1 zakres a wczoraj 3 zakres... jak widać przeplatam różne akcenty... nie zamierzam klepać wybiegań w nieskończoność jak niektórzy bo uważam że nie ma to sensu no ale dziś regeneracyjne wybieganie zrobię
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Dziś zrobiłem 42 min spokojnego wybiegania... po tym śniegu biega się tak fatalnie że tempo wychodzi ponad 6.30/km czuje się jakbym ciągle biegał tak samo przez ten śnieg no ale nie no xD na bank są postepy... bierznia wszystko zweryfikuje... mam nadzieje że na AWFie chociaż odśnieżą jeden tor abym mógł sobie robić 3 zakres ... bo pozostałe treningi to moge bez problemu robić u siebie na śniegu
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Ostatni raz biegałem 2 Stycznia także dosyć długą przerwe miałem... teraz w tydzień postaram się nadrobić zaległości... taka przerwa regeneracyjna też jest dobra dzisiaj zrobiłem pierwsze rozbieganie po tygodniu przerwy i było wolno ale czuje że teraz będzie co raz lepiej tym bardziej że śnieg się topi... zniknie lód który mocno przeszkadza i pewnie niedługo będę mógł wykonywać szybsze treningi na bierzni tymbardziej że już prawie zaleczyłem dwugłowy uda (kontuzja trwa już 3.5 miecha ale już jest niemal dobrze po zabiegach typu laser, terapuls fonoforeza, jonoforeza )
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 11:21
- Życiówka na 10k: 35.59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia - Kielno
Wczoraj zrobiłem 2 zakres i cóż biegania po lodzie ciąg dalszy...
A dziś masakryczny powrót do radości... po prostu progres masakra gdy próbowałem dostać się na AWF na testach miałem czas 50.06 na 50m kraulem natomiast dziś... cisza 41.1 ... 9 sekund poprawy i wszystko na tym treningu co jest opisane w tym dzienniku
A dziś masakryczny powrót do radości... po prostu progres masakra gdy próbowałem dostać się na AWF na testach miałem czas 50.06 na 50m kraulem natomiast dziś... cisza 41.1 ... 9 sekund poprawy i wszystko na tym treningu co jest opisane w tym dzienniku