DOM - komentarze
Moderator: infernal
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
To jest cos jak Wii? Bo my zamowilismy juz Wii u Aniolka i jak bedziemy grzeczni to znajdziemy pod choinka
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
My dokupilismy gry sportowe tam jest box, siatke, tenis stolowy , kregle To byl prezent na 9 urodziny mojej dziewczynki a okazalo sie , ze wciaglo cala rodzinkeDOM pisze:Koło tysiaka, bo musisz sobie grę dokupić.
Ale jest naprawdę SUPER. A gier będzie przybywać.
Dzisiaj kupiliśmy sobie grę, do której dołączony jest pulsometr i guma do ćwiczeń. Są tam plany treningowe rozpisane na kilka tygodni, różne stopnie zaawansowania. Lepsze to niż zwykły aerobik czy siłownia, bo nie trzeba z domu wychodzić...co dla mnie, jako mamy jest niezwykle istotne...
XBOX ma 3 kamery, w tym dwie 3D. Rozpoznaje ruchy.
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bawareczka pisze:To jest cos jak Wii? Bo my zamowilismy juz Wii u Aniolka i jak bedziemy grzeczni to znajdziemy pod choinka
Nie to jest lepsze niz Wii bo nie musisz miec pilota. Grasz swoim cialem i czujesz sie jak czesc gry.
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że mam TAKIE mięśnie...pysia222 pisze:DOM - ja tez mam od tygodnia KINECT i jestem bardzo zadowolona swietna zabwáwka dla calej rodziny
.......a jakie zakwasy
Ja boksuję z ciężarkami
Zamierzam sobie jeszcze dokupić obciążnki na nogi
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Na razie mamy 4 gry: KinectSports, Multisports, Active 2 i Adventures.
- pysia222
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To podobnie jak ja , tyle ze jeszcze nie wpadlam na pomysl z ciezarkami na nogach . Bardzo lubie grac przeciwko mojemu Tz swmieje sie , ze po 10 latach malzenstwa to jest terapia anty -stresowaDOM pisze:Wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że mam TAKIE mięśnie...pysia222 pisze:DOM - ja tez mam od tygodnia KINECT i jestem bardzo zadowolona swietna zabwáwka dla calej rodziny
.......a jakie zakwasy
Ja boksuję z ciężarkami
Zamierzam sobie jeszcze dokupić obciążnki na nogi
Kurde ja mam tylko dwie jedna ta co byla w pakiecie czyli jazda na pontonie itp. a druga dokupilismy ta z siata,kreglami, boxem ......ale my dopiero to cacko od poniedzialku mamy . Wiec pewnie Mikolaj znowu gierke przyniesie .
Jutro moja dziewczynka odprawia urodziny bedzie 8 dzieci mam nadzieje , ze gierka sie sprawdzi.
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)
moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
czekam na pierwsze wirtualne zawody adventure racing...KINECT
mastering the art of losing. even more.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
...można zorganizować...
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
...to żeby 'poczuć smak przygody', ja już chyba wolę pooglądać skserowane zdjęcia dziecka liżącego lizaka przez szybę...
swoją drogą, ciekaw jestem ilu się znajdzie amatorów takich emocji.
mmm, adrenalinka!
zdrówko
swoją drogą, ciekaw jestem ilu się znajdzie amatorów takich emocji.
mmm, adrenalinka!
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Widzisz, emocje... ciężka sprawa. Są, albo ich nie ma...siedzą w naszej głowie.
Mój Maciek uważa, że "TAKA adrenalina" to start w biegach masowych, gdy tracisz cały wolny dzień, dobiegasz gdzieś tam w środku stawki, robisz wynik, który na nikim nie robi wrażenia, a jeszcze musisz za to wszystko zapłacić...de gustibus non est disputandum...
W tej grze nie o emocje chodzi, bardziej o "wyżycie się". Stanowi niezłą alternatywą na spędzanie rodzinnych zimowych wieczorów. Aktywnych wieczorów. Nie adventures - bo to chyba najsłabsza gra, ale np. sports przeniosła mnie do czasów dzieciństwa, gdy grałam w taką prostą grę Igrzyska Zimowe. W swoim życiu grałam tylko w 3 gry na komputerze. Ta jest czwarta - i pasuje mi! Czuje się znowu jak dziecko - ruszam się dużo i głupio mniam. A nauka tańca jest niezłą nauką koordynacji ruchów...
No i to znacznie ciekawsze od siłowni.
Najbardziej pasuje mi boks...
Mój Maciek uważa, że "TAKA adrenalina" to start w biegach masowych, gdy tracisz cały wolny dzień, dobiegasz gdzieś tam w środku stawki, robisz wynik, który na nikim nie robi wrażenia, a jeszcze musisz za to wszystko zapłacić...de gustibus non est disputandum...
W tej grze nie o emocje chodzi, bardziej o "wyżycie się". Stanowi niezłą alternatywą na spędzanie rodzinnych zimowych wieczorów. Aktywnych wieczorów. Nie adventures - bo to chyba najsłabsza gra, ale np. sports przeniosła mnie do czasów dzieciństwa, gdy grałam w taką prostą grę Igrzyska Zimowe. W swoim życiu grałam tylko w 3 gry na komputerze. Ta jest czwarta - i pasuje mi! Czuje się znowu jak dziecko - ruszam się dużo i głupio mniam. A nauka tańca jest niezłą nauką koordynacji ruchów...
No i to znacznie ciekawsze od siłowni.
Najbardziej pasuje mi boks...
- Adam Ko.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
- Życiówka na 10k: 43:15
- Życiówka w maratonie: 3:58:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
DOM, nie wiem gdzie biegasz po Ursynowie, może tam gdzie mieszkasz grasują szaleni kierowcy-mordercy, ale ja biegając ten tydzień po kabackich i natolińskich chodnikach spokojnie dawałem radę, nikt mnie nie próbował rozjeżdżać, a na przejściach przez jezdnię wszyscy grzecznie mnie przepuszczali. Chodniki w przeważającej większości nadają się do biegania, nie są oblodzone. Jasne, że nie jest idealnie, ale można dać radę. Z drugiej strony biegasz szybciej niż, więc pewnie potrzebujesz lepszego podłoża.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461
Blog treningowy
Blog treningowy
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
No ja nie mieszkam na tym głównym Ursynowie, tylko po drugiej stronie Puławskiej.
Ale może będę się "przebijać" na wschód, to jest jakieś wyjście. Chyba, że śnieg stopnieje, albo przynajmniej nie dosypie...
Teraz nie biegam szybko. Jeszcze
Ale może będę się "przebijać" na wschód, to jest jakieś wyjście. Chyba, że śnieg stopnieje, albo przynajmniej nie dosypie...
Teraz nie biegam szybko. Jeszcze
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ha, też właśnie zgłosiłam się na badania - na razie mailowo - zobaczymy, czy mnie przyjmą - 35 lat już skończyłam ... ale chciałabym bardzo, bo inaczej badań żadnych nie zrobię przez kolejne kilka lat: morfologię robiłam 3 lata temu ... a serce czasem zachowuje się nie tak, jak powinno ...
A w lesie nocą jest fajnie. Teraz zimą - nawet czołówka niepotrzebna ...
A w lesie nocą jest fajnie. Teraz zimą - nawet czołówka niepotrzebna ...
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Dokładnie tak samo pomyślałam - sama sobie badań nie zrobię.
Do mnie oddzwonili po paru godzinach. A 35 czy trochę więcej...wyglądasz na 20
Do mnie oddzwonili po paru godzinach. A 35 czy trochę więcej...wyglądasz na 20
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Oj, już nie ... ostatnio młody człowiek chcial mi ustąpić miejsca w metrze . Zastanawiałam się później, czy wyglądam jak kobieta w ciąży, czy też raczej - w wieku przedemerytalnym .
Napisałam maila, już odpowiedzieli.
Fajnie, dawno nie byłam u żadnego lekarza - nie licząc okulisty i stomatologa, chyba rok ...
Dzięki za info, bo sama bym tego newsa nie wypatrzyła!
Napisałam maila, już odpowiedzieli.
Fajnie, dawno nie byłam u żadnego lekarza - nie licząc okulisty i stomatologa, chyba rok ...
Dzięki za info, bo sama bym tego newsa nie wypatrzyła!