Wycofuję się.barte pisze: proponuje chwile zaczekac bo Adam Klein wczoraj napisal cyt. "Chyba znalazłem fajną alternatywę dla 60-ki, mam dzisiaj dostać, jak najszybciej postaram się ją opisać".
sam jestem bardzo ciekawy co to moze byc
A narobiłeś smakaAdam Klein pisze:Wycofuję się.barte pisze: proponuje chwile zaczekac bo Adam Klein wczoraj napisal cyt. "Chyba znalazłem fajną alternatywę dla 60-ki, mam dzisiaj dostać, jak najszybciej postaram się ją opisać".
sam jestem bardzo ciekawy co to moze byc
Znalazłem "biegowy" zegarek ale okazało się, że biegowy to on ma tylko w nazwie. Nawet "lapu" nie można złapać. Ale jest fajnie umiejscowiony czujnik inercyjny - razem z pulsometrem na klatce piersiowej.
http://www.sigmasport.com/en/produkte/p ... kt=details
Dodam tylko, że łapanie miedzyczasów mozna ustawić na dowolne odcinki albo też oczywiście wyłączyć i przejść na manual.stepow pisze:FP to świetna rzecz, dzięki niemu masz tempo, przebiegnięty dystans, FR60 sam łapie (domyślnie) międzyczasy co kilometr). Wszystko dzieje się automatycznie - możesz skoncentrować się na treningu.
Dla mnie rewelacja.
Pozdrawiam,
W sumie to po każdym treningu kąpię się z nim i jak na razie nic poważniejszego się nie dzieje... Pożyjemy zobaczymy:) Ale dzięki za radę.forrest_mk pisze:z tym parowanie trzeba uważać, lepiej sprawdź ułożenie uszczelki pod tylną pokrywą
mój też parował ale nic sobie z tego nie robiłem do momentu kiedy na treningu złapał mnie deszcz, zegarek całkiem zamókł i na wyswietlaczu podświetlały sie tylko 4 pionowe kreski, po dokładnym wysuszeniu działa bez zarzutu ale na wszelki wypadek wzmocniłem uszczelkę:)
bingo, do tej pory tylko poruszałem FP przy próbie sparowaniabba pisze:Jeżeli sparowałeś nadajnik HR to najprościej zamienić baterie w FP i HR żeby sprawdzić czy to jest problemem. W instrukcji piszą, że podczas parowania akcesoria powinny wysyłać sygnały. Czyli czujnik HR powinien być założony a FP możesz potrząsać żeby zasymulować bieg.
