Stłuczone żebra

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
constantius
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:07

Nieprzeczytany post

Zaliczyłem w lesie upadek na pełnej prędkości z górki. Zawadziłem o jakiś niewidoczny korzeń w liściach. upadłem na klatkę piersiową. Mam chyba stłuczone żebra z lewej strony. Złamane nie jest bo mogę oddychać bez bólu... Ba po dwóch dniach przebiegłem jeszcze raz 10 km... Boli podczas wstawanie i kładzenia się spać i podczas leżenia. Polecacie coś jeszcze oprócz naproxenu, Ketonalu i końskiej maści na rozgrzewkę?.... pozdr
1065 km w roku 2009 ( zresztą zawsze więcej niż 1000 od 2006 ) biega od 2003, 1/2 maratonu 1:49:30 ( Kross )
885 km w 2010
PKO
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem to odpuść sobie na razie bieganie i poczekaj aż ból ustąpi. Lepiej porządnie wyleczyć kontuzję niż później w przyszłości mieć problemy z nie wyleczoną odpowiednio kontuzją ;)
Obrazek
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja sobie kiedyś potłukłem żebra po pijaku i bolało mnie chyba ze trzy tygodnie
Awatar użytkownika
samur
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 18 maja 2010, 12:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja jakiś czas temu się poślizgnąłem, ale... w wannie ;D Było to o tyle pechowe, że też obiłem sobie żebra z lewej strony. Nawet byłem z tym u lekarza... W każdym razie smarowałem chyba Ketonalem i po jakiś ok. 2 tygodniach samo przeszło.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ