Biegasz z psem??

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Crazyfly
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Corka podpowiada ze to Collie albo Australian Shepard mix
To moze to ułatwi
http://picasaweb.google.pl/alewik/13_03 ... 9360884690

ale generalnie to jest PBC - czyli Prawie Border Collie, wszyscy sie myla jak jak widza
weterynarze, hodowcy, borderowcy ma wszystkie cechy bordera
pzdr
andrzej/gdy

1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
New Balance but biegowy
marti91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2010, 21:43

Nieprzeczytany post

co to za firma bo ja slepa jestem i nie moge rozczytac
ManMat :usmiech:

Fajny ten borderek. I jak kota lubi :hej:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

juz ktorys raz przy slonecznej pogodzie mimo chlodnego wiatru moj pies ma problemy z bieganiem. widac po nim ze dla niego temp 19-20 jest za wysoka. w polowie trasy mamy cos w rodzaju stawu, tam zwykle sie z nim zatrzymuje zeby sie schlodzil i napil, poza tym staram sie mu troche skrapiac woda grzbiet, ale i to zdaje sie nie pomagac.
Crazyfly
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:juz ktorys raz przy slonecznej pogodzie mimo chlodnego wiatru moj pies ma problemy z bieganiem. widac po nim ze dla niego temp 19-20 jest za wysoka. w polowie trasy mamy cos w rodzaju stawu, tam zwykle sie z nim zatrzymuje zeby sie schlodzil i napil, poza tym staram sie mu troche skrapiac woda grzbiet, ale i to zdaje sie nie pomagac.
Psy generalnie jest trudniej wytrenowac do biegania w wyzszej temepraturze, ja biegam po lesie i nad morzem
po lesie dlatego ze jest mniej slonca jak ono jest a nad morzem zeby pies sie mogl schlodzic
Musisz byc czujna jak wazka bo mozesz czworonoga zniechecic do biegania.
Moze trzeba zmienic pore na wczesny ranek lub wieczor.
Ja mam szczescie ze nad wode mam blisko ale zakladam ze jak bedzie bardzo cieplo - pies zostanie w domu
Ja ostanio np zauwazylem ze 25 km w jeden dzien to jest gorna jego granica mam nadzieje ze na razie..
pzdr
andrzej/gdy

1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

dziekuje za odp :)
zauwazylam ze niezaleznie od temperatury granica dla mojej suki to ok 5-6 km. widac jednak ze w duzej mierze zalezy to od tempa bo np z moja siostra ktora biega nieco wolniej jest w stanie spokojnie przebiec ponad 8 km, mimo ze np godzine czy 2 wczesniej byla na treningu ze mna. fakt - z nia biega wieczorami ...
na razie pies nie jest zniechecony a wrecz urzadza mi awantury kiedy nie zabiore jej ze soba :D mam nadzieje ze zapal u niej pozostanie bo to bieganie to w duzej mierze z mysla o niej i jej tluszczyku :))
Awatar użytkownika
Aia
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 46
Rejestracja: 24 sty 2010, 20:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mój Tesiek, pomimo obiegowej opinii, że beagle są nie do zdarcia, też przy wysokich temperaturach (czytaj - powyżej 15 st.) i słońcu wysiada...Nawet bez biegania strasznie nie lubi aktywności w takich warunkach atmosferycznych. W cieple uwielbia tylko i wyłącznie spać :taktak:

Nie staram się nawet zmieniać jego preferencji temperaturowych, dlatego, że są w zasadzie podobne do moich. W ciepłe dni biegamy tylko wieczorami, po zachodzie słońca. Wtedy przyjemny chłodek zdecydowanie ułatwia trening i jemu i mnie :spoko:
Kto dogoni psa, kto dogoni psa...:)
marti91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2010, 21:43

Nieprzeczytany post

Co do skrapiania grzbietu wodą - nienajlepszy pomysł. Efekt moze być odwrotny do zamierzonego.

W upały, to u nas tylko spokojne spacery po lesie, lub nad jeziorem. Tylko wieczorem porządniejszy spacer/bieganie.

Ale u mnie narazie psy odpadają z biegania... :smutek:
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja dziś 30min z moją suczką (cocker spaniel) i dawała rade :) w połowie dystansu wskoczyła na dobrą chwile do strumyka pogonić za żabami :lalala: w ostatniej chwili odplątałem z nadgarstka smycz :P
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

mi tez sie tak czasami zdarza :) moja suczka woli jednak kaczki od zab :) i pomyslec ze kiedys bala sie wody :hahaha:
wczoraj jej obecnosc po raz kolejny uratowala mi skore
od jakiegos czasu nie zabieram jej ze soba na dluzsze wybiegania, ale wczoraj cos mnie tknelo i zrobilam wyjatek. biegniemy ciemna uliczka, ani zywej duszy, nagle slysze za soba szelest w zaroslach. odwracam sie a zza wzniesienia na ktorym sa tory wyskakuje jakis wilczur ze zjezona sierscia i szczerzy kly. bylam przerazona, gdybym nie biegla z suka pewnie mialabym sluchawki na uszach i biegla dalej narazajac sie tej bestii

po paru sekundach zorientowal sie ze nie jestem sama (pisalam juz ze w okolicy nie ma wiekszej suki jak moja?), schowal zeby i powoli sie wycofal. naprawde dziwie sie ze pulsometr nie zarejestrowal zadnych duzych odchylen :hahaha:
metalowy17
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 26 paź 2009, 14:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich, świetny temat, biegam czasem z moim psem Sznaucerem, pies doskonale sprawuje się do 10km, biega na uprzęży i smyczy automatycznej. Jedyny problem to inne psy i biegacze, trzeba uważać i tyle. Lektura forum utwierdziła mnie w przekonaniu zeby nie wywlekać go na upały, bo zdaża mi się biegać o różnych porach, a wysoka temperatura jak widzę niekoniecznie mu służy
Awatar użytkownika
pysia222
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 31 paź 2010, 21:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja mam labradora od 6 lat. Kupilam psa , ktory mial byc moim partnerem do sportu /rolki, bieganie,jazda na rowerku/ a co sie okazalo , ze jest najwiekszym leniem na swiecie :szok:
Spacery owszem , aportowanie tez ok. , ale bieganie czy rolki wiecej niz 30 min. moge zapomniec :ech: . Sida na 4 literach , zapiera sie lapami i nic go nie ruszy :nienie: Moj Tz smieje sie , ze pies upodabnia sie do wlasciciela , dlatego ja jade na rolki a pies lezy w domu z Tz :hahaha:
18.05.14 mz3athlon (Sprint) - 01:25:32
08.06.14 Elk (Sprint) - 01:26:43
06.07.14 Welzheim (Sprint) - 01:39:42
03.08.14 Ulm (Olimpijski)



moje marzenie - IRONMAN FRANKFURT
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

Ja, z kolei, biegam z mieszańcem amstaffa i boksera chyba (chyba, bo co wet, to opinia), sunia, ok. 4 lata obecnie.
Biegać uwielbia, na początku były problemy z szarpaniem itp., ale to samo było na zwykłych spacerach. Teraz ją okiełznaliśmy i ładnie chodzi, ładnie biega - czy na smyczy, czy bez. Czasem goni jakieś wiewiórki, pogada z innymi psami, pobiega z nimi - nawet, jak biegnie ze mną już godzinę, to i tak jak dorwie jakiegoś fajnego psiaka, to nowe siły wstępują w pannicę ;)

Co do "najlepszej rasy" - nie chodzi o rasę, tylko o konkretnego osobnika. Trzeba ocenić, na ile energiczny jest dany pies i zdecydować, czy się nadaje, czy nie ;)
Owszem pewne rasy mają większe predyspozycje i większe chęci, ale i tak trzeba po prostu wybrać energicznego psiaka :)

No i o ile po mnie wciąż niezbyt super widać efekty biegania (patrz: mój blog ;D), o tyle psa jak ostatnio rodzina zobaczyła (widzą ją rzadko), to stwierdzili, że chyba dużo biega ;) Oby i na mnie w końcu przeszło, hehe :D
zaba30
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 27 mar 2009, 10:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Roztocze

Nieprzeczytany post

nie mam psa,ale troche czytałem o różnych rasach,generalnie psy mysliwskie nadają się do biegania,jest taka grupa :psy gończe,a w niej nasze rasy-gończy polski i ogar polski,wyżły-wyżeł niemiecki krótkowłosy,szorstkowłosy,weimarski
jest tez grupa psów stworzona do biegania:charty-węgierski,perski,angielski,afganski,i inne,
i oczywiscie nasz chart polski
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

moja sunia do mysliwskich wlasnie sie zalicza. ostatnio staram sie wybierac taka droge wsrod pol zeby mogla sobie pobiegac troche luzem. jest przeszczesliwa mogac uganiac sie za bazantami, ale jednoczesnie stara sie za daleko nie zostawac w tyle - dzis mialam niezly ubaw obserwujac jak coraz mniejszymi kolkami zbliza sie do stracha na wroble :hahaha: musze sie Wam pochwalic ze dzis moj maly gluptasek przebiegl prawie 7 km, ma coraz lepsza kondycje i coraz mniej sadelka :taktak: teraz spi jak zabita :hahaha:
zaba30
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 27 mar 2009, 10:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Roztocze

Nieprzeczytany post

nie pamietam dokladnie,czytałem kiedys o tym na forum chartów,
gdy biegniemy razem z psem ,pies biegając wokół nas,po krzakach ,itd.przebiega kilka razy więcej od nas kilometrów
ODPOWIEDZ