Wywiad z Danielsem
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
niech żyją skipy !Adam Klein pisze:Wywiad z Danielsem
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A dla mnie to jest ważne:
Dlatego ja cały czas biegam minimalnie.
Kod: Zaznacz cały
Starajcie się osiągnąć maksymalną kondycję przy minimalnym nakładzie pracy. Nie próbujcie osiągać maksymalnych rezultatów poprzez maksymalną pracę. Jeżeli zastanawiacie się, który typ treningu wybrać, zawsze wybierzcie łatwiejszy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
łatwiejszy trening to rzecz subiektywna - jeden woli zrobić niedzielne długie wybieganie 25 km a drugi woli 20x400Adam Klein pisze:A dla mnie to jest ważne:
Dlatego ja cały czas biegam minimalnie.Kod: Zaznacz cały
Starajcie się osiągnąć maksymalną kondycję przy minimalnym nakładzie pracy. Nie próbujcie osiągać maksymalnych rezultatów poprzez maksymalną pracę. Jeżeli zastanawiacie się, który typ treningu wybrać, zawsze wybierzcie łatwiejszy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No i właśnie o to chodzi, o subiektywne odczuwanie intensywności.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
intensywność w moim przykładzie jest odczuwalna tak samo dla każdego .... inaczej jest odbierany stopień trudności danego treninguAdam Klein pisze:No i właśnie o to chodzi, o subiektywne odczuwanie intensywności.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 29 gru 2008, 10:22
A mnie zastanawia jak dla siebie dobrać prawidłowe VODT. Na podstawie tabeli z książki Danielsa mam zblizone wyniki jeśli chodzi o 10 km i pólmaraton (00:46 i 01:43), ale patrząc na mój wynik z maratonu (03:59) różnica w VODT jest już znaczna i dlatego dokładnie nie wiem, które intensywności treningowe byłyby dla mnie odpowiednie. Teoretycznie wydawać by się mogło, że im dłuzszy dystans tym odpowiednik VODT będzie bardziej miarodajny. Jednak z drugiej strony wiem, że dychę i połówkę pobiegłem na maksa, a maraton zawsze trochę z rezerwą(ze strachu przed ścianą).
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2276
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Kod: Zaznacz cały
Starajcie się osiągnąć maksymalną kondycję przy minimalnym nakładzie pracy. Nie próbujcie osiągać maksymalnych rezultatów poprzez maksymalną pracę. Jeżeli zastanawiacie się, który typ treningu wybrać, zawsze wybierzcie łatwiejszy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie, jest odwrotnie.brazzo pisze:Teoretycznie wydawać by się mogło, że im dłuzszy dystans tym odpowiednik VODT będzie bardziej miarodajny.
Im krótszy odcinek tym bardziej miarodajny, bo wtedy nie grają roli różne inne czynniki tylko Twoja czysta wydolność tlenowa.
Oczywiście musi być to odcinek stosunkowo długi - czyli ponad 5-6 minut.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
5-6 minut to wysiłek na tyle długi by decydujące znaczenia miała wydolność tlenowa.
Adam ma rację, że maraton jest kiepskim wyznacznikiem VDOTów, za dużo czynników wpływających na wynik, optymalne są wg mnie biegu 5,10 km, bo amatorzy je znają, "czują" jak pobiec na maksa.
Adam ma rację, że maraton jest kiepskim wyznacznikiem VDOTów, za dużo czynników wpływających na wynik, optymalne są wg mnie biegu 5,10 km, bo amatorzy je znają, "czują" jak pobiec na maksa.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Oczywiście. Beztlenowa to wysiłek krótszy niż 2 minuty.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ciekawe czy Kenijczycy o tym wiedzą ?Adam Klein pisze:A dla mnie to jest ważne:
Kod: Zaznacz cały
Starajcie się osiągnąć maksymalną kondycję przy minimalnym nakładzie pracy. Nie próbujcie osiągać maksymalnych rezultatów poprzez maksymalną pracę. Jeżeli zastanawiacie się, który typ treningu wybrać, zawsze wybierzcie łatwiejszy.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
to po co w ogóle VDOT??????????kisio pisze:Przecież JD wyraźnie pisze, żeby nie brać pod uwagę wyników z maratonów do wyznaczania VDOT.
VO2max starczy...
----
VDOT pokazuje coś więcej, i idea, żeby np z najlepszego wyniku na 5km dobierać prędkości do treningu maratońskiego (albo odwrotnie)- wydaje mi się dla grubej większości biegaczy ABSURDALNA.
-----
...dobierać prędkości z w miarę świeżego PB na dystansie docelowym, lub z dystansu możliwie podobnego.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.