WINDSTOPPER firmy Gore... czy ociepla odzież ?
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Mam pytanie do osób posiadających i używających odzież biegową z warstwą antywiatrową WINDSTOPPER firmy Gore. Teoretycznie materiał ten nie tylko chroni przed wiatrem (jak sama nazwa wskazuje) ale ponoć ma powodować, że nie zwiększając praktycznie wagi odzieży, pomaga zatrzymać 2,5 raza więcej ciepła, niż podobna odzież bez warstwy windstopperu. Czy to prawda? Czy warto zapłacić ok. 3 razy więcej za taką odzież. Myśląc o odzieży mam na myśli tak klasyczne kurtki biegowe, jak i kurtki wykonane z softshellu. Z tego co się zorientowałem to materiał ten używany jest też w spodniach... ale raczej do narciarstwa niż do biegania.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Kurtka Winstoperowa może mieć różną grubość.
Wg mnie niczym się nie różni Windstoper Gore od innej firmy, natomiast same konstrukcyjne szczegóły mogą mieć znaczenie.
Możesz pokazać link do tej kurtki?
Wyobrażam sobie, że jest kosmicznie droga.
Nie wątpię, że dobra ale płacisz też trochę za elitarność.
Choć nie wątpię, że jest bardzo dobra, mam w domu super wypas kurtkę z Gore na naprawdę zimne dni, jest super ale cena też super i gdyby nie to, że ją dostałem to bym jej nie kupił.
Ale to kwestia budowy a nie materiału.
Wg mnie niczym się nie różni Windstoper Gore od innej firmy, natomiast same konstrukcyjne szczegóły mogą mieć znaczenie.
Możesz pokazać link do tej kurtki?
Wyobrażam sobie, że jest kosmicznie droga.
Nie wątpię, że dobra ale płacisz też trochę za elitarność.
Choć nie wątpię, że jest bardzo dobra, mam w domu super wypas kurtkę z Gore na naprawdę zimne dni, jest super ale cena też super i gdyby nie to, że ją dostałem to bym jej nie kupił.
Ale to kwestia budowy a nie materiału.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Szczerze mówiąc nie myślałem o drogiej kurtce (kurtek biegowych mam 3... a nawet trochę więcej
- biorąc pod uwagę, że jestem początkującym biegaczem, to całkiem wystarczająco
- ale traktuje moje nowe hobby bardzo serio). Myślałem o takim softshellu na lżejszą zimę http://allegro.pl/bluza-adidas-summit-s ... 11943.html
(podobny softshell tylko mniej renomowanej firmy można kupić w granicach 70-100 zł stąd ten mnożnik razy 3), a ten nie jest jakiś strasznie drogi... chociaż nie jest to też kurtka przeznaczona specjalnie do biegania (jest to kurtka zasadniczo do turystyki górskiej), nie widzę jednak powodu aby się nie dało w niej biegać, tym bardziej, że ma jak mi się zadaje typowy dla kurtek biegowych krój (biegowe kurtki z softshellu nie mają zazwyczaj na plecach otworów wentylacyjnych).
Ale ale jak to jest z tym ocieplaniem odzieży przez warstwy antywiatrowe (gore czy inne).


(podobny softshell tylko mniej renomowanej firmy można kupić w granicach 70-100 zł stąd ten mnożnik razy 3), a ten nie jest jakiś strasznie drogi... chociaż nie jest to też kurtka przeznaczona specjalnie do biegania (jest to kurtka zasadniczo do turystyki górskiej), nie widzę jednak powodu aby się nie dało w niej biegać, tym bardziej, że ma jak mi się zadaje typowy dla kurtek biegowych krój (biegowe kurtki z softshellu nie mają zazwyczaj na plecach otworów wentylacyjnych).
Ale ale jak to jest z tym ocieplaniem odzieży przez warstwy antywiatrowe (gore czy inne).
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Po ostatniej zimie przybylo sporo wiedzy na temat zimowego ubioru.
Wg mnie do -15 stopni wystarczy
- welniana bielizna biegowa - gora DEVOLD - lepiej dziala niz plastiki, ktore daj jednak uczucie chlodu a welna daje odczucie ciepla
- bluza II warstwy - ja uzywam kalenji
- kamizelka - taka specjalna z przodu - z windstoperem z tylu tylko siatka
Ale jak sie robilo - 20 zakladalem softshell ( Tchibo) bardzo dobrze dzialal
przy mniejszym mrozie bym sie w nim ugotowal.
jak bylo - 25 to jest gorna granica w ktorej ja moglem biegac, uwazam ze to juz za zimno, pies zreszta tez nie dawal rady ( bo zawsze biegam z psem )
Wiec taka naprawde soft shell ma bardzo waski zakres pracy - musi byc fest zimno
Ale ten z Tchibo nie byl drogi wiec warto bylo
pzdr
Wg mnie do -15 stopni wystarczy
- welniana bielizna biegowa - gora DEVOLD - lepiej dziala niz plastiki, ktore daj jednak uczucie chlodu a welna daje odczucie ciepla
- bluza II warstwy - ja uzywam kalenji
- kamizelka - taka specjalna z przodu - z windstoperem z tylu tylko siatka
Ale jak sie robilo - 20 zakladalem softshell ( Tchibo) bardzo dobrze dzialal
przy mniejszym mrozie bym sie w nim ugotowal.
jak bylo - 25 to jest gorna granica w ktorej ja moglem biegac, uwazam ze to juz za zimno, pies zreszta tez nie dawal rady ( bo zawsze biegam z psem )
Wiec taka naprawde soft shell ma bardzo waski zakres pracy - musi byc fest zimno
Ale ten z Tchibo nie byl drogi wiec warto bylo
pzdr
andrzej/gdy
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za wypowiedź. Bieganie przy -25... no jesteś moim bohaterem
Ja nie pamiętam aby u mnie było zimniej niż -19 st. C. Tak więc chyba faktycznie odpuszcze sobie ten softshell.
ps. Co do wełny, to ciekawą odmianą bielizny termicznej jest bielizna uszyta z materiału wykonanego z połączenia wełny i poliestru, taką bieliznę robi np. rzeczony adidas, nazywa się to to: adidas techfit SPW (co oznacza sportwool). Sam nie posiadam ale zgaduję, że jest to dość ciepłe.

Ja nie pamiętam aby u mnie było zimniej niż -19 st. C. Tak więc chyba faktycznie odpuszcze sobie ten softshell.
ps. Co do wełny, to ciekawą odmianą bielizny termicznej jest bielizna uszyta z materiału wykonanego z połączenia wełny i poliestru, taką bieliznę robi np. rzeczony adidas, nazywa się to to: adidas techfit SPW (co oznacza sportwool). Sam nie posiadam ale zgaduję, że jest to dość ciepłe.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.