Ja jako pomysłowadca jestem oczywiście za Starym Gajem. Ostatnio w soboty Ścieżki Biegowe, w niedziele Zalew no i brak trzeciego dnia weekendu na Stary Gaj. No może ten konkretny długi weekend posiada trzeci dzień ale nie mam pewności czy dam radę przed zmrokiem w poniedziałek.ola87 pisze:Jest propozycja żeby ...
Ścieżki Biegowe - Lublin
- emstol
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 15 sie 2009, 12:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- emstol
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 15 sie 2009, 12:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Jakoś nikt się nie kwapi, żeby zdać relacę z tego weekendu, tak więc ja to zrobię. W sobotę w wąwozie były 4 osoby, mianowicie Olga, Zbyszek, Andrzej (stali bywalcy) i ja. Zrobiliśmy tradycyjne dwa kółka, pogadaliśmy i się rozeszliśmy. Również spotkaliśmy się w niedzielę nad zalewem. Było 6 osób ale nie będę wymianiał imion, jako że nie mam pewności do dwóch Zrobiliśmy jedno kółko w przyzwoitym czasie (około 61 min). Dodatkowo ja z Olgą skorzystaliśmy z trzeciego dnia weekendu i zrobiliśmy sobie dłuższy wybieg (jak dla mnie) bo było tego 15 km. Przebiegliśmy do okoła Starego Gaju i coś ponad to. We wszystkie dni aura dopisała. Aby tak dalej!
- Piotr Kitliński
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 480
- Rejestracja: 21 mar 2008, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam !!!
Niestety pech 1 listopada. Kolizja samochodem i chyba pożegnam się z nim na zawsze. Na szczęście nic nikomu się nie stało zarówno pasażerom mojego samochodu jak i "partnerskiego" . W związku z tym niestety udział mój w środowych spotkaniach niestety na dłuższy czas będzie niemożliwy (4 razy w tygodniu -w tym w środę -będę biegał do pracy a to jest w innym kierunku) . Tak więc do zobaczenia w sobotę.
Pozdrawiam Piotr K
Niestety pech 1 listopada. Kolizja samochodem i chyba pożegnam się z nim na zawsze. Na szczęście nic nikomu się nie stało zarówno pasażerom mojego samochodu jak i "partnerskiego" . W związku z tym niestety udział mój w środowych spotkaniach niestety na dłuższy czas będzie niemożliwy (4 razy w tygodniu -w tym w środę -będę biegał do pracy a to jest w innym kierunku) . Tak więc do zobaczenia w sobotę.
Pozdrawiam Piotr K
-
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 30 maja 2010, 21:52
Kurcze, współczuję Piotr wypadku, szczęście że wszyscy cali.
Weekend do biegania był znakomity, w poniedziałek już nie mogłem, względy rodzinne.
A dziś dostałem informację z sądu, że z dniem 28 paźdzernika Lubelskie Stowarzyszenie Biegowe zostało zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym! Uff, trochę było czekania. Na dniach przyjdzie powiadomienie listowne, potem do odbioru aktualny odpis i możemy działać. Zrobimy też zebranie, zapewne walne, żeby określić co dalej.
Do zobaczenia tymczasem na ścieżkach.
zby
Weekend do biegania był znakomity, w poniedziałek już nie mogłem, względy rodzinne.
A dziś dostałem informację z sądu, że z dniem 28 paźdzernika Lubelskie Stowarzyszenie Biegowe zostało zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym! Uff, trochę było czekania. Na dniach przyjdzie powiadomienie listowne, potem do odbioru aktualny odpis i możemy działać. Zrobimy też zebranie, zapewne walne, żeby określić co dalej.
Do zobaczenia tymczasem na ścieżkach.
zby
- ewcze
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 18 lut 2010, 16:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Właśnie dziś odebrałam list. Pani na poczcie nie chciała mi go wydać, jeśli nie pokażę pieczątki Stowarzyszenia...zby pisze:A dziś dostałem informację z sądu, że z dniem 28 paźdzernika Lubelskie Stowarzyszenie Biegowe zostało zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym! zby
U mnie do końca grudnia tylko PRACA (bez wolnych weekendów), REMONT (kuchnia), zero biegania, czasem rower...
Pozdrawiam Stowarzyszonych!
Ewa
- Piotr Kitliński
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 480
- Rejestracja: 21 mar 2008, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam !!!
Po długiej - sobotniej - nieobecności, znowy zawitałem na Naszą Ścieżkę Biegową.
Dzisiaj widać było jak trener odbiega formą od uczestników. Nie udało mi się pokonać całych 2 kółeczek a zabrakło tak niewiele (ok. 1km). No cóż za tydzień pewnie będzie lepiej. Biegaliśmy w czteroosobowym towarzystwie ola87, xedi69, emstol i ja. Reszta ma chyba roztrenowanie.
W czasie treningu widzieliśmy, że zawodnicy AZS UMCS Lublin sezon przygotowawczy już zaczęli. Ja pamiętam ze swojego doświadczenia, że zaczynałem sezon w liceum w połowie października a na studiach na początku listopada. Może w grudniu na jednej ze ścieżek biegowych dołączylibyśmy do grupy i sprawdzili jak biegają klubowicze (oni dzisiaj biegali cross, ale nie powiem ile i po ile).
Za 2 tygodnie pobiegniemy na stadion Startu Lublin bo chcę pokazać niektórym osobom, które linie na stadionie są do jakich biegów.
A za tydzień spotkamy się znowu. I co, na pewno pobiegamy...
Pozdrawiam Piotr K
Po długiej - sobotniej - nieobecności, znowy zawitałem na Naszą Ścieżkę Biegową.
Dzisiaj widać było jak trener odbiega formą od uczestników. Nie udało mi się pokonać całych 2 kółeczek a zabrakło tak niewiele (ok. 1km). No cóż za tydzień pewnie będzie lepiej. Biegaliśmy w czteroosobowym towarzystwie ola87, xedi69, emstol i ja. Reszta ma chyba roztrenowanie.
W czasie treningu widzieliśmy, że zawodnicy AZS UMCS Lublin sezon przygotowawczy już zaczęli. Ja pamiętam ze swojego doświadczenia, że zaczynałem sezon w liceum w połowie października a na studiach na początku listopada. Może w grudniu na jednej ze ścieżek biegowych dołączylibyśmy do grupy i sprawdzili jak biegają klubowicze (oni dzisiaj biegali cross, ale nie powiem ile i po ile).
Za 2 tygodnie pobiegniemy na stadion Startu Lublin bo chcę pokazać niektórym osobom, które linie na stadionie są do jakich biegów.
A za tydzień spotkamy się znowu. I co, na pewno pobiegamy...
Pozdrawiam Piotr K
- ola87
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 kwie 2010, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
Dziś nad zalewem standardowy skład z ostatnich tygodni może poza Darkiem, który w końcu się pojawił. Ścigaczy (tj. Marka, Darka i Rafała) szybko straciłam z pola widzenia i we w miarę relaksacyjnym tempie dobiegliśmy do mety z Michałem w czasie 61 minut, odległość zmierzona GPS 11.3 km. Chciałam jeszcze się troszkę dobić i wróciłam do domu biegiem, co łącznie dało 16 km. Jak na leniwą niedzielę całkiem OK!
Pozdrawiam wszystkich Biegaczy.
Pozdrawiam wszystkich Biegaczy.
Zapraszam na blog biegowy https://sportsjunkie.pl
- xedi69
- Wyga
- Posty: 105
- Rejestracja: 24 lis 2007, 13:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
Odkryłem ciekawy Stadion 600-metrowy. Nie jest to może stadion, a raczej trasa biegu krosowego twarda. Kierunek biegu zgodnie ze skazówkami zegara, trybuny znajdują się na ulicy Dziewanny , niebieski punkt (W) (400m) oznacza, że Wodę podaje biegaczom eWa.
Jeszcze nie testowałem, ale na pewno podejmę wyzwanie, tylko może na razie bez wody, bo zamierzam zrobić tylko jedno okrążenie, a nie jest upalnie.
Proszę ustawić MAP TYPE: Satellite Map.
Punkt w Wodą przy budynku z niebieskim dachem.
http://www.mapmyrun.com/run/poland/lubl ... 2285110986
Jeszcze nie testowałem, ale na pewno podejmę wyzwanie, tylko może na razie bez wody, bo zamierzam zrobić tylko jedno okrążenie, a nie jest upalnie.
Proszę ustawić MAP TYPE: Satellite Map.
Punkt w Wodą przy budynku z niebieskim dachem.
http://www.mapmyrun.com/run/poland/lubl ... 2285110986
Pozdrawiam Robert.
- Piotr Kitliński
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 480
- Rejestracja: 21 mar 2008, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
UFF!!!
Chyba trochę za dużo w tym tygodniu pobiegałem ale jutro na Ścieżce będę. Czy wrócę do domy to już inna sprawa. Może, z kimś się zabiorę w drogę powrotną.
Do zobaczenia jutro o 10.00
Piotr k
Chyba trochę za dużo w tym tygodniu pobiegałem ale jutro na Ścieżce będę. Czy wrócę do domy to już inna sprawa. Może, z kimś się zabiorę w drogę powrotną.
Do zobaczenia jutro o 10.00
Piotr k
-
- Wyga
- Posty: 79
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 15:40
Witam wszystkich truchtających.
W przyszłą niedzielę wybory samorządowe, nie bójcie się nie chcę agitować żebyście głosowali za tą czy inną
partią , ale jest to dobry moment na składanie petycji w UM.
Dlatego, tak myślę, że powinniśmy się spotkać ii porozmawiać o naszej dalszej przyszłości i o założeniach na przyszły rok.
Napiszcie proszę co o tym myślicie i jaki termin by Wam odpowiadał (nie będę krył, że powinniśmy się spotkać jak najszybciej.)
Pozdrawiam.
Andrzej.
W przyszłą niedzielę wybory samorządowe, nie bójcie się nie chcę agitować żebyście głosowali za tą czy inną
partią , ale jest to dobry moment na składanie petycji w UM.
Dlatego, tak myślę, że powinniśmy się spotkać ii porozmawiać o naszej dalszej przyszłości i o założeniach na przyszły rok.
Napiszcie proszę co o tym myślicie i jaki termin by Wam odpowiadał (nie będę krył, że powinniśmy się spotkać jak najszybciej.)
Pozdrawiam.
Andrzej.
- ola87
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 kwie 2010, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
Popieram pomysł Andrzeja, aby jak najszybciej się spotkać i omówić co trzeba. Jeśli chodzi o mnie wieczory mi pasują prawie zawsze byle tylko z kilkudniowym uprzedzeniem. Pozostaje pytanie gdzie się spotykamy, czy w "siedzibie"?
Zapraszam na blog biegowy https://sportsjunkie.pl
- emstol
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 15 sie 2009, 12:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja już przerabiałem kilka razy kwestie typu, że nie ma się gdzie spotkać. Zawsze można spotkać się w barze. Wystarczy, że zgłoszą się osoby, które zaszczycą obecnością a potem zarezerwuje się stolik na odpowiednią ilość miejsc. Do tej pory spotykałem się w barze/klubie Stolarnia na Bursakach. Było tam nas (spotykających się) koło 10 jak nie więcej. Oczywiście wybór miejsca dowolny. Byle byłyby dostatecznie duże stoliki.
- ewcze
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 18 lut 2010, 16:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Zostałam wyrwana do odpowiedzi, więc wyjaśniam: w "siedzibie" zaczął się remont, który potrwa do Sylwestra.ola87 pisze:Pozostaje pytanie gdzie się spotykamy, czy w "siedzibie"?
Pytanie: czy mają spotkać się chętni (głównie Zarząd)? czy chcecie zebrać wszystkich i zrobić poważne zebranie? Ile spraw mamy omawiać i jak długo to potrwa? Ile osób rzeczywiście da radę przybyć?
Jeśli to będzie tylko kilka osób, którym nie przeszkadzają "polowe warunki", to zapraszam w najbliższą sobotę 20.11. o godz. 18.
Jeśli zaś wybierzecie "lokal na mieście", to ja raczej nie dam rady przybyć (praca, wyjazd, remont, ...).