Ból w podeszwie stopy

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
ja_arek
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Po ostatnim półmaratonie, nabawiłem się drobnej kontuzji.
Odczuwam ból w podeszwie prawej stopy po jej prawej stronie generalnie ale lekko do środka. Ból jest między piątą a palcami (dużym palcem?). Źródło bólu zlokalizował bym raczej przy pięcie. W czasie bólu mam wrażenie przykurczu lekkiego stopy.
Dolegliwość rano się nie pojawia. Dzisiaj pojawił się po 6km biegł ze mną tak do 12 a później gdzieś się zgubił (prawie).
Pojawia się też przy dłuższym chodzeniu.
Z lektury forum wynika, że nie jest to rozcięgno podeszwowe.
Co tam jest pod tą stopą co się mogło popsuć? Czy można z tym biegać czy lepiej odpuścić? Co mogę stosować, czy np Fastum wystarczy?
PKO
ogreba
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 21 sie 2009, 11:48

Nieprzeczytany post

może to przyczep rozcięgna przy kości piętowej? (stan zapalny tego przyczepu)?
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1439
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
ja_arek
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Dziękuję bardzo za rady i link. To jest jednak kontuzja przyczepu rozcięgna od strony pięty. Chyba przesadziłem po półmaratonie crosowym w Nd pobiegłem we wtorek 15 km w nocy po polnych drogach i to chyba było za dużo dla stopy. Teraz tydzień przerwy zrobiłem + Fastum i masaż stopy. Dzisiaj przebiegłem tak 14km i jak na razie ból nie wrócił chociaż lekko "ćmi" momentami. Jestem jednak dobrej myśli
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Może być rozcięgno podeszwowe...istnieje przynajmniej z 10 sposobów na leczenie ;)
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
ja_arek
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Wiem, że wątek był ju ż wałkowany, ale może zasugerujesz kilka prostych i skutecznych metod?
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

wpisz w Google rozcięgno podeszwowe
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
stepow
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 25 sie 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja z czymś podobnym walczyłem tak:
przyciskałem stopę do zamrożonego kriożelu (taki woreczek z żelem do kupienia w aptece za kilkanaście złotych), przez ok. 10 minut, początkowo 3 razy dziennie, później 2 razy, jeszcze później raz.
Mnie początkowo stopa bolała tak bardzo, że dosłownie nie mogłem chodzić.
No, ale w końcu pomogło.
Warto pamiętać, że zamrożony woreczek z żelem należy przykładać przez cienką szmatkę a nie bezpośrednio, bo możesz sobie odmrozić tkankę.

Pozdrawiam i powrotu do zdrowia życzę.
Marek, Wrocław
http://www.stepow.net/
Awatar użytkownika
ja_arek
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Dziękuję bardzo. Na szczęście aż tak mocno mnie nie bolało. Wygląda, że kontuzja się zaleczyła.
stepow
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 25 sie 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To teraz sugeruję żebyś systematycznie ćwiczył stopy (obie stopy!!!!) bo kontuzja prawdopodobnie będzie powracać :-(
Ja robię takie ćwiczenia: wspięcia na palce na stopniu, chodzenie na pietach, chodzenie na placach, chodzenie na zewnętrznych krawędziach stóp i na wewnętrznych, przysiady na jednej nodze lub dwóch.
Konieczne jest dokładne rozciąganie po każdym treningu a nawet fundować sobie takie ćwiczenia w dniach kiedy nie (trenujesz).


Powodzenia
Marek, Wrocław
http://www.stepow.net/
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ