Bolący paznokieć po maratonie? Co robić?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
wraclawski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 23 wrz 2010, 01:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich!

W ostatnią niedzielę pobiegłem swój pierwszy maraton - w Poznaniu. Generalnie wszystko super, następnego dnia nie mogłem wstać z łózka, ale spoko - zakwasy jakoś przeszły. Gorzej wygląda sprawa z paznokciem paluch prawej nogi. Mianowicie wygląda trochę jakby się podniósł o jakieś, 3-4 milimetry do góry, a pod nim zrobił się krwiak... A na drugie nodze (też paluch) paznokieć robi się siny - ale nie boli

Ze starszych postów wiem, że to wina zbyt małych butów (Joma Carrera - wiem, że to cinqecento wśród butów biegowych, ale na droższe mnie nie stać :) i tego, że chyba miałem zbyt długie paznokcie... Na przyszłość będę mądrzejszy.
Ale co mi poradzicie teraz? Zawsze jak miałem problemy z paznokciami (wrastanie itp.) to robiłem okłady z rivanolu i generalnie pomagało. Teraz nie. Od maratonu minie zaraz tydzień i chciałbym sobie pobiegać, ale boli mnie ten cholerny paznokieć.

Aha. i co to znaczy, że paznokieć schodzi? Odkleja się i zostaje "mięsko" na wierzchu :)??
Wybaczcie dziecięce pytanie, ale nie wiem...

Będę wdzięczny za jakieś rady, sugestie.

Pozdrawiam
PKO
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

czekać
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ