
A tak na poważnie -
Interwały - to specyficzny bodziec biegowy... konieczny... ale na pewno nie komuś kto ma przetruchtany pierwszy miesiąc... i zamierza przygotowywać się do maratonu...
Ogólnie - gdybym zaczynał teraz bieganie

fajny bieg na wiosnę


Jeśli chcesz przebiec maraton JUŻ to po planie na półmaraton (i po dobrym starcie) - zaczął bym realizować jakiś 3-4 miesięczny (16-24 tygodniowy) plan treningowy pod maraton... - Jesienią na start wybrał bym Poznań lub Warszawę (raczej Poznań... ale to już do wyboru i do zgrania z terminarzem)

No i biegał bym... - ot według planu i cieszył się tym że z miesiąca na miesiąc idzie to coraz lepiej, szybciej i przyjemniej...
Jeśli z maratonem się nie spieszy - zrobił bym kilka planów na 10km... każdy zakończony startem i sprwadzeniem swojego wyniku czy to na 5 czy na 10km
