Pokaż, że bieganie jest EX
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Nie Adam, które są różne od moich tylko takie, które ewidentnie pokazują czyjąś głupotę. Rzadko używam takich słów. Co do tolerancji to co to takiego jest wg Ciebie? Czy będąc tolerancyjnym miałem nie wyrazić swojego zdania? Miałem to przemilczeć mimo tego co myślę? To wg Ciebie jest tolerancja? To byłaby zwykła obłuda. Co do mojego syna na pewno nie przestałbym Go kochać, bo tylko takie słowo tu pasuje a nie tolerancja i starałbym mu pomóc to zrozumieć z tego wyjść. Nigdy bym sobie nie pozwolił na tolerancję. Kochałbym, a to oznaczałoby albo radość jak się zmieni, a jeśli nie moje dozgonne cierpienie i osobista porażka wychowawcza.Adam Klein pisze:To masz w końcu tą tolerancję czy nie?jumper pisze:Ktoś powie - dyskryminacja, brak tolerancji! Nie, w żadnej mierze. To zwykła obrona przed głupotą, dla której ja tolerancji nie mam! wstydem jest nie to, że padły takie słowa a to, że głupotę promuje się na tak zacnym portalu. To jest dopiero WSTYD!
Nie masz jumper tolerancji dla wielu poglądów, które są różne niż Twój, od razu obdarzasz je mocnymi, obraźliwymi słowami.
Swoją drogą ciekawy jestem co byś zrobił, gdyby Ci kiedyś syn powiedział, że jest gejem?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
Popieram jumpera A jeśli , o zgrozo jumper nie jest "tolerancyjny" to co z tego ?jumper pisze:Nie Adam, które są różne od moich tylko takie, które ewidentnie pokazują czyjąś głupotę. Rzadko używam takich słów. Co do tolerancji to co to takiego jest wg Ciebie? Czy będąc tolerancyjnym miałem nie wyrazić swojego zdania? Miałem to przemilczeć mimo tego co myślę? To wg Ciebie jest tolerancja? To byłaby zwykła obłuda. Co do mojego syna na pewno nie przestałbym Go kochać, bo tylko takie słowo tu pasuje a nie tolerancja i starałbym mu pomóc to zrozumieć z tego wyjść. Nigdy bym sobie nie pozwolił na tolerancję. Kochałbym, a to oznaczałoby albo radość jak się zmieni, a jeśli nie moje dozgonne cierpienie i osobista porażka wychowawcza.Adam Klein pisze:To masz w końcu tą tolerancję czy nie?jumper pisze:Ktoś powie - dyskryminacja, brak tolerancji! Nie, w żadnej mierze. To zwykła obrona przed głupotą, dla której ja tolerancji nie mam! wstydem jest nie to, że padły takie słowa a to, że głupotę promuje się na tak zacnym portalu. To jest dopiero WSTYD!
Nie masz jumper tolerancji dla wielu poglądów, które są różne niż Twój, od razu obdarzasz je mocnymi, obraźliwymi słowami.
Swoją drogą ciekawy jestem co byś zrobił, gdyby Ci kiedyś syn powiedział, że jest gejem?
Do obozu reedukacji QboKrause?
Swoją drogą to słowo dawno nie znaczy tego co znaczyło w dobrych czasach -sprzed mody na politpoprawność czyli marksizm kulturowy i urawniłowkę.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie przemilczeć, ale zastanowić się, czy słowa: "głupota", "żenada" - są właściwe. Bo to jest tak, że jeśli czegoś nie rozumiesz, to nie od razu trzeba to atakować. Nie rozumiesz poczucia humoru tego gościa. Ja - rozumiem.jumper pisze:Miałem to przemilczeć mimo tego co myślę? To wg Ciebie jest tolerancja? To byłaby zwykła obłuda.
Przy czym - ja nie jestem taki święty, bo sam wielokrotnie wobec ludzi byłam bardzo zaczepny.
To ciekawe ale to temat na inną dyskusje i pewnie raczej nie tutaj, ale to zdanie pewnie można by było dać do analizy jakimś seksuologom itd czy ono nie jest nieprawdziwe.jumper pisze:Kochałbym, a to oznaczałoby albo radość jak się zmieni, a jeśli nie moje dozgonne cierpienie i osobista porażka wychowawcza.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 paź 2010, 19:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:30:15
Witam wszystkich,
Mam jedno (może dwa, zależy jak na to spojrzeć) pytanie - dlaczego oceniać filmów nie mogą osoby, do których filmy te były skierowane? Każda taka osoba chyba najlepiej wie co ją motywuje. Taka ankieta byłaby bardziej obiektywna niż głosy starych wyjadaczy, którzy na bieganiu zjedli zęby (za takich z góry przyjąłem forumowiczów). I gdzie w tym wszystkim jest ta demokracja, która pojawia się jako argument w dyskusji kilka postów wyżej ?
Mam jedno (może dwa, zależy jak na to spojrzeć) pytanie - dlaczego oceniać filmów nie mogą osoby, do których filmy te były skierowane? Każda taka osoba chyba najlepiej wie co ją motywuje. Taka ankieta byłaby bardziej obiektywna niż głosy starych wyjadaczy, którzy na bieganiu zjedli zęby (za takich z góry przyjąłem forumowiczów). I gdzie w tym wszystkim jest ta demokracja, która pojawia się jako argument w dyskusji kilka postów wyżej ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 18 sie 2010, 19:10
- Życiówka na 10k: 35,00
- Życiówka w maratonie: brak
Teraz przegiąłeś Jumepr. Jeśli nie jesteś pewien kto jest na filmie to uprzejmie proszę o odrobinę pokory. Osoba która jest na filmie nigdy nie startowała w Maniackiej dziesiątce. Mało tego - należy do polskiej czołówki juniorskich średniodystansowców i raczej niema niczego do szukania na wyżej wymienionej imprezie, tym bardziej w tak niestosownym stroju!
Rozumiem że drażni Cię cały świat, bo element nagości funkcjonalnie związanej z reklamą lub humorem jest tak powszechny, że już niemal naturalny. Ewidentnie widać że w życiu nie miałeś kontaktu z Kulturą. Zapraszam do teatru - na większości dobrych spektaklów masz okazje zetknąć się z nagością. Polecam także obraz rzeźby Myrona "Dyskobol" - to dopiero "obleśny gej" !! Wiesz dlaczego wszędzie jest nagość ? bo jest ona symbolem, którego być może nie jesteś w stanie zrozumieć i wcale Cie za to nie obwiniam, ale proszę Cię o spostrzeżenie że ten temat jest przez forumowiczów podejmowany dobrowolnie. Ze względu na to, proszę - nie psuj mi krwi i razem ze swoimi poglądami opuść ten wątek - Tobie też to dobrze zrobi, bo jeśli mi się dobrze zdaje to w oczach zdecydowanej większości po prostu się kompromitujesz.
Aha, twoja dyskusja na temat "gejostwa" - zapewne nie biegasz w lycrach ?? poza tym Twoja fobia uroiła Ci jakiś nierzeczywisty obraz tego filmu, gdyż w żadnym miejscu nie nawiązuje on do homoseksualizm. POZA TYM BIEGAĆ MOGĄ TAKŻE PEDERAŚCI
Może i autorzy innych filmów mają rzeczywiście lepiej w głowach poukładane niż ja, bo ja ten film nakręciłem tylko dla własnego materialnego zysku. Więc jeśli autorzy pozostałych prac widzieli faktycznie dydaktyczny sens tworzenia swojego filmu to znaczy że ich intelekt znajduje się w bardziej zaawansowanym stadium niż mój.
I na koniec wyjdę jeszcze na przeciwko Twojej filozofii. Otóż gej w tłumaczeniu dosłownym z języka angielskiego oznacza wesoły, zadowolony - i taka właśnie jest osoba biegająca. Aż chce sie powiedzieć "It`s okey - to by gey" i z chęcią użył bym tej frazy w moim materiale, gdyby nie społeczny wydźwięk tego słowa.
Nie chcę zmieniać Twoich przekonań dotyczących filmu, co starałem się zasygnalizować poprzez niewłączanie się do dyskusji, aż do momentu kiedy zacząłeś uwłaczać mojej godności. Po wyjaśnieniu Ci pewnych nieścisłości nie żądam od Ciebie przeprosin ale stanowczo nalegam abyś sprostował swój post edytując go i zaznaczając że w maniackiej dziesiątce biegła i wyprzedziła Cię inna osoba niż ta z tego filmu. To że miała taki sam strój nie oznacza że była tak samo głupia jak ja lub aktor w filmie.
Pozdrawiam
Rozumiem że drażni Cię cały świat, bo element nagości funkcjonalnie związanej z reklamą lub humorem jest tak powszechny, że już niemal naturalny. Ewidentnie widać że w życiu nie miałeś kontaktu z Kulturą. Zapraszam do teatru - na większości dobrych spektaklów masz okazje zetknąć się z nagością. Polecam także obraz rzeźby Myrona "Dyskobol" - to dopiero "obleśny gej" !! Wiesz dlaczego wszędzie jest nagość ? bo jest ona symbolem, którego być może nie jesteś w stanie zrozumieć i wcale Cie za to nie obwiniam, ale proszę Cię o spostrzeżenie że ten temat jest przez forumowiczów podejmowany dobrowolnie. Ze względu na to, proszę - nie psuj mi krwi i razem ze swoimi poglądami opuść ten wątek - Tobie też to dobrze zrobi, bo jeśli mi się dobrze zdaje to w oczach zdecydowanej większości po prostu się kompromitujesz.
Aha, twoja dyskusja na temat "gejostwa" - zapewne nie biegasz w lycrach ?? poza tym Twoja fobia uroiła Ci jakiś nierzeczywisty obraz tego filmu, gdyż w żadnym miejscu nie nawiązuje on do homoseksualizm. POZA TYM BIEGAĆ MOGĄ TAKŻE PEDERAŚCI
Może i autorzy innych filmów mają rzeczywiście lepiej w głowach poukładane niż ja, bo ja ten film nakręciłem tylko dla własnego materialnego zysku. Więc jeśli autorzy pozostałych prac widzieli faktycznie dydaktyczny sens tworzenia swojego filmu to znaczy że ich intelekt znajduje się w bardziej zaawansowanym stadium niż mój.
I na koniec wyjdę jeszcze na przeciwko Twojej filozofii. Otóż gej w tłumaczeniu dosłownym z języka angielskiego oznacza wesoły, zadowolony - i taka właśnie jest osoba biegająca. Aż chce sie powiedzieć "It`s okey - to by gey" i z chęcią użył bym tej frazy w moim materiale, gdyby nie społeczny wydźwięk tego słowa.
Nie chcę zmieniać Twoich przekonań dotyczących filmu, co starałem się zasygnalizować poprzez niewłączanie się do dyskusji, aż do momentu kiedy zacząłeś uwłaczać mojej godności. Po wyjaśnieniu Ci pewnych nieścisłości nie żądam od Ciebie przeprosin ale stanowczo nalegam abyś sprostował swój post edytując go i zaznaczając że w maniackiej dziesiątce biegła i wyprzedziła Cię inna osoba niż ta z tego filmu. To że miała taki sam strój nie oznacza że była tak samo głupia jak ja lub aktor w filmie.
Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Otóż!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Moje poglądy na temat nieheteroseksualizmu nie mają nic do rzeczy. Na pewno nie jestem osobą, która poluje na gejów jak na czarownice. Po prostu mi ich żal. Użyłem słowa gej tylko po to żeby zobrazować skojarzenie jakie wzbudził we mnie człowiek biegnący w takim stroju w Maniackiej Dziesiątce. Taki same skojarzenia miałem po oglądnięciu filmu do konkursu. Mój błąd polega na tym, że postawiłem znak równości między filmem a biegiem na Maniackiej za co muszę cię przeprosić! Za nic innego nie zamierzam przepraszać. Film mi się nie podoba, jak dla mnie jest żenujący bez względu czy rozumiem taką "sztukę" czy nie. Na pewno bym nie wpadł, że może kogokolwiek zachęcić do biegania. Czerpanie inspiracji niestety świadczy o autorze. Oryginalne to nie było. Przykro mi, że ci się dostało. Twoje ryzyko.
I jeszcze jedno...biegam w lycrach.
I jeszcze jedno...biegam w lycrach.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 18 sie 2010, 19:10
- Życiówka na 10k: 35,00
- Życiówka w maratonie: brak
Spełnił Pan moje oczekiwania Nie miałem przecież za złe nikomu wyrażanie własnych wrażeń, wręcz przeciwnie - dziękuję za subiektywną opinię. W przyszłości użyję swojej kreatywności z nieco większym rozsądkiem, by nikogo nie zgorszyć.jumper pisze:Moje poglądy na temat nieheteroseksualizmu nie mają nic do rzeczy. Na pewno nie jestem osobą, która poluje na gejów jak na czarownice. Po prostu mi ich żal. Użyłem słowa gej tylko po to żeby zobrazować skojarzenie jakie wzbudził we mnie człowiek biegnący w takim stroju w Maniackiej Dziesiątce. Taki same skojarzenia miałem po oglądnięciu filmu do konkursu. Mój błąd polega na tym, że postawiłem znak równości między filmem a biegiem na Maniackiej za co muszę cię przeprosić! Za nic innego nie zamierzam przepraszać. Film mi się nie podoba, jak dla mnie jest żenujący bez względu czy rozumiem taką "sztukę" czy nie. Na pewno bym nie wpadł, że może kogokolwiek zachęcić do biegania. Czerpanie inspiracji niestety świadczy o autorze. Oryginalne to nie było. Przykro mi, że ci się dostało. Twoje ryzyko.
I jeszcze jedno...biegam w lycrach.
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 25 lip 2008, 14:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Głuchołazy
- Kontakt:
Dobra...koleś problem polega na tym że oczywiście możesz wyrażać swoje zdanie ale w sposób kulturalny,tak jak to przystaje na forum biegowym,gdzie zazwyczaj nie spotyka się ludzi wulgarnych.Każdy z nas rozumie że Tobie nie podoba się film Grejfruta i masz do tego pełne prawo,ale nie musisz używać takich określeń.Wystarczy powiedzieć że nie przypadł Ci do gustu i byłby spokój.Nikogo by to nie ruszyło.A nawet autor mógłby być wdzięczny za jakąś krytyczną opinie które często są przydatne.
Również określanie ustroju jako dupokracji itp. jest myślę nie na miejscu,bo może jak to się mówi..Demokracja(tak,właśnie tak brzmi poprawna nazwa ustroju panującego w większości krajów Europejskich) może nie jest najświetniejszą formą rządów,ale do tej pory nie wymyślono innego.
Jeśli tak bardzo tęsknisz za komunizmem,z którym osobiście się nie zetknąłem z czego jestem przeszczęśliwy, pozostaje jeszcze wyjazd na Kubę czy do Korei Płn.
SZEROKIEJ DROGI bo...
Również określanie ustroju jako dupokracji itp. jest myślę nie na miejscu,bo może jak to się mówi..Demokracja(tak,właśnie tak brzmi poprawna nazwa ustroju panującego w większości krajów Europejskich) może nie jest najświetniejszą formą rządów,ale do tej pory nie wymyślono innego.
Jeśli tak bardzo tęsknisz za komunizmem,z którym osobiście się nie zetknąłem z czego jestem przeszczęśliwy, pozostaje jeszcze wyjazd na Kubę czy do Korei Płn.
SZEROKIEJ DROGI bo...
http://www.juveniaglzy.pl.tl Zapraszam na stronę klubową
JuVeniaA!!!
JuVeniaA!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Kulturalnie pojechałeś Klimek
"nie przypadł Ci do gustu". he..he..dobre
"nie przypadł Ci do gustu". he..he..dobre
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 paź 2010, 19:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:30:15
ponawiam w tym wątku o EX konkursie, niezauważone dotąd pytanie do admina:
Mam jedno (może dwa, zależy jak na to spojrzeć) pytanie - dlaczego oceniać filmów nie mogą osoby, do których filmy te były skierowane? Każda taka osoba chyba najlepiej wie co ją motywuje. Taka ankieta byłaby bardziej obiektywna niż głosy starych wyjadaczy, którzy na bieganiu zjedli zęby (za takich z góry przyjąłem forumowiczów). I gdzie w tym wszystkim jest ta demokracja, która pojawia się jako argument w dyskusji kilka postów wyżej ?
pozdrawiam
Mam jedno (może dwa, zależy jak na to spojrzeć) pytanie - dlaczego oceniać filmów nie mogą osoby, do których filmy te były skierowane? Każda taka osoba chyba najlepiej wie co ją motywuje. Taka ankieta byłaby bardziej obiektywna niż głosy starych wyjadaczy, którzy na bieganiu zjedli zęby (za takich z góry przyjąłem forumowiczów). I gdzie w tym wszystkim jest ta demokracja, która pojawia się jako argument w dyskusji kilka postów wyżej ?
pozdrawiam
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A jak byś proponował ograniczenie głosowania tylko do ludzi w określonym wieku? Powinni przysyłać skan dowodu osobistego?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 12 paź 2010, 19:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:30:15
Adam Klein pisze:A jak byś proponował ograniczenie głosowania tylko do ludzi w określonym wieku? Powinni przysyłać skan dowodu osobistego?
"Mam jedno (może dwa, zależy jak na to spojrzeć) pytanie - dlaczego oceniać filmów nie mogą osoby, do których filmy te były skierowane?"
W którym miejscu piszę, że chcę ograniczać możliwość głosowania w zależności od spełnienia jakiegokolwiek warunku, od jakiegoś "tylko ..." ?
Moje pytanie - na które notabene dalej nie dostałem odpowiedzi - wiąże się właśnie ze wprowadzeniem niezrozumiałych dla mnie ograniczeń w możliwości oddawania głosów. Ograniczenie to uniemożliwia wypowiedzenie się dużej grupie osób, do których ten konkurs był adresowany. Można więc powiedzieć, że takie zasady wypaczają wyniki konkursu, a więc i jego sens.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A - o to chodzi.
No cóż - musieliśmy jakoś zapobiec głosowaniu przez osoby będące znajomymi i przyjaciółmi samych twórców. Na pewno mieliby pokusę, żeby namówić kogoś do zarejestrowania się na forum specjalnie po to i oddania głosu na nich.
No cóż - musieliśmy jakoś zapobiec głosowaniu przez osoby będące znajomymi i przyjaciółmi samych twórców. Na pewno mieliby pokusę, żeby namówić kogoś do zarejestrowania się na forum specjalnie po to i oddania głosu na nich.