Teksty przechodniów podczas biegu
-
- Wyga
- Posty: 66
- Rejestracja: 08 sty 2010, 22:34
na wczorajszym długim wybieganiu - 7 okrążeń po 4,5km - przebiegając po raz kolejny obok budki z piwem przeprowadziłem taki oto dialog z dwoma pijącymi jegomościami:
Pijaczek nr 1: "Panie, ile kilometrów już przebiegłeś?"
Ja: "dwadzieścia pięć"
Pijaczek nr 1: "O ku.wa!"
Pijaczek nr 2: "Pie.doli! To jest niemożliwe!"
Pijaczek nr 1: "Panie, ile kilometrów już przebiegłeś?"
Ja: "dwadzieścia pięć"
Pijaczek nr 1: "O ku.wa!"
Pijaczek nr 2: "Pie.doli! To jest niemożliwe!"
- mszary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 630
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Witkowo Drugie
jak szczekał albo skamlał to twój post na tematja_arek pisze:Dzisiaj mijałem pieska, młodego goldena. Podbiegł i ... nie, nie chciał mnie ugryźć... jego punktem honoru było położyć się pod moimi nogami, brzuchem do góry żeby go pogłaskać. Bestia ta paraliżowała mnie w ten sposób przez prawie 0,5 km zanim dała sobie spokój i zawróciła.
Sorki, trochę nie na temat, bo nic nie powiedział w tym czasie
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 26 sie 2010, 20:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
(Jestem sama sobie winna wiem) wzięłam jako kobieta sie rozumie udział w Ogólnopolskim BIegu Mężczyzn w pewnej miejscowości. Tłum gapiów:
- o patrzcie jeszcze jeden biegnie.
Na treningu koło rzeki... podjeżdża samochodem do mnie wędkarz i spuszcza okno :
-a co pani tak ucieka bo się mnie boi?
Grupy społecznościowe wędkarzy górą poprostu Jeden z nich ukradł mojej mamie na treningu bidon z izotonikiem.
- o patrzcie jeszcze jeden biegnie.
Na treningu koło rzeki... podjeżdża samochodem do mnie wędkarz i spuszcza okno :
-a co pani tak ucieka bo się mnie boi?
Grupy społecznościowe wędkarzy górą poprostu Jeden z nich ukradł mojej mamie na treningu bidon z izotonikiem.
Bieganie jest jak medytacja.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
super watek, dawno sie tak nie usmialam. Tu gdzie trenuje nikt nie komentuje, bo tu takich wariatow wiecej ale jak jestesmy w odwiedzinach u moich rodzicow rodzicow to roznie bywa. Przy bieganiu tylko wszyscy sie na nas gapili a jeden mlodzian prawie do rzeczki wpadl ale jak kilka lat temu wyszlismy z kijami trenowac Nordic Walking to dopiero sie dzialo, sniegu, nie ma zgubilismy narty, po co nam te kije jak tu psow nie ma....
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 19 maja 2010, 10:33
- Życiówka na 10k: 44:37
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 30 wrz 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
td0 pisze:Z maratonu we Wrocławiu:
"Żeby Cię, kur**, kolka chwyciła. Ty tu sobie biegasz, a ja muszę na piechotę zapierdal**, zamiast podjechać autobusem."
Dobre, heheh, no i nie można tutaj wygłaszającemu opinię odmówić odrobiny racji.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Wczoraj: już chyba 6 czy 7 kontuzja w tym roku. i słyszę gościa grubego, patrzącego na moje spuchnięta kolano; NO I NICH MI KTOŚ POWIE ŻE SPORT TO ZDROWIE!
- Adam Ko.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
- Życiówka na 10k: 43:15
- Życiówka w maratonie: 3:58:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dzisiaj, od robotnika, pracującego przy budowie drogi: "Wziąłby @#$%^ pojeździł z taczką, to by mu się odechciało biegać". Naprawdę mi przykro, że musiał pracować w sobotę od białego rana.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461
Blog treningowy
Blog treningowy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
HAHAHAHA KU*** dajcie mi pasy na krzesło bo już 2 razy spadłem.
Ja swoich tekstów nie pamiętam, latam z muzą w uszach, ale super tak poczytać :D
Browser
Ja swoich tekstów nie pamiętam, latam z muzą w uszach, ale super tak poczytać :D
Browser
gg 3305061
- mszary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 630
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Witkowo Drugie
i to właśnie jest najgorsze w sumie, bo jeden chce się pobawić ale drugi poleci za tobą i cię pogryzie tylko dlatego, że biegniesz... Pełno ludzi puszcza swoje psy w parkach gdzie ludzie biegaja, a przepisy sa takie, że właściciel psa w miejscach publicznych nie może tak puszczać psa. Pies musi być na smyczy i/lub w kagańcu. Jak jest inaczej, to można zawiadamiać policję lub straż miejską i za to dają mandaty.tomekpyt pisze:a mój ulubiony tekst ...." niech się Pan nie boi, on tylko się chce pobawić". Pozdrawiam wszystkich właścicieli piesków
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
sprobuj znalezc policjanta, ktory podejdzie do panci z psem, ktory moze pogryzc taka byla odpowiedz znajomego policjanta dlatego nikt nie dostaje mandatu. To jest poprostu kolejny martwy przepismszary pisze:i to właśnie jest najgorsze w sumie, bo jeden chce się pobawić ale drugi poleci za tobą i cię pogryzie tylko dlatego, że biegniesz... Pełno ludzi puszcza swoje psy w parkach gdzie ludzie biegaja, a przepisy sa takie, że właściciel psa w miejscach publicznych nie może tak puszczać psa. Pies musi być na smyczy i/lub w kagańcu. Jak jest inaczej, to można zawiadamiać policję lub straż miejską i za to dają mandaty.tomekpyt pisze:a mój ulubiony tekst ...." niech się Pan nie boi, on tylko się chce pobawić". Pozdrawiam wszystkich właścicieli piesków