Ile kilometrów powininen biegać średniak w zimię ??

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Buki15
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 12 sie 2010, 19:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ZAstanawiam się ile ma biegać średniak w zimie kilometrów tak by nie być chory a by dobrzę się rozbiegać ?? Piszcie wasze zdanie jak myslicie czy duzo dla sredniaka czy mało kilometrów trzeba biegać ??
PKO
mirek87
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 233
Rejestracja: 06 cze 2010, 23:54
Życiówka na 10k: 42:08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zdefiniuj określenie "średniak" to pogadamy :)
I am addicted.
Buki15
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 12 sie 2010, 19:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No tak raczej chciałbym biegać w przyszłym sezonie na 800 w granicach 1:55 biegam obecnie 2:01 w tym roku no na 800 średniak czyli 800 i 1500 czasem 400 bede biegał coś w tym stylu wieć ile ??
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na ten czas to już sam powinieneś wiedzieć ile.
krzys10
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:14

Nieprzeczytany post

kolego to zależy od okresu zimowego generalnie to na początku spokojnie-październik. Później to już więcej jak kiedyś konkretnie trenowałem to na obozach po 20-30km się robiło, dużo zakresów od 4km do 8km no i jakieś tysiączki np 5 na przerwie 3 minuty. Jak byś do hali się przygotowywał to coś szybkiego by też trzeba porobić.
Dorwij jakiegoś trenera on najlepiej Ci doradzi i generalnie też musisz po sobie widzieć co bardziej lubisz i co Ci przynosi efekty (chociaż z tym to może być ciężko). Jedni rombią nie wiadomo ile kilometrów inni porobią coś szybszego nie chce im się trzaskać kolejnych kilosów ( to ja ;)) i na zawodach mają podobne rezultaty. Na każdego co innego działa

Poza tym przeskok na 1.55 to może być dla ciebie bardzo ciężkie zadanie (chyba że: krótko trenujesz, masz talent, możliwość pojechania na kilka obozów, dobrego trenera, masz kumpli którzy są od Ciebie lepsi i będziesz się im starać dorównać).

Powodzenia Ja przeskoczyłem z 2.05 na 1.56 a w następnym roku na 1.52 poza talentem to były spełnione powyższe warunki no i najważniejsze musisz zapierd... dużo spać z zdrowo się odżywiać
Buki15
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 12 sie 2010, 19:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzyś napisz na gg 7651521 bo widzę że kolege znalazłem dobra trenera mam ale kazdy własnie ma inna konepcję do treningu rok temu w listopadzie i grudniu 500 km zrobiłem i co z tego wyszło ?? choroby na 0,5 roku ;( i wynik 2:01 a nie 1:57-58

Ja bym chcaił teraz tak zrobić w listopadzie tygodniowo 45-60-75-100 czyli 280 kilometrów po czym grudzień to 1 3 zakres 2 2 zakresy oraz wybiegania mniejsze a jedno wieksze w sobote lub niedzielę 16-18 kilometrów, Grudzień i styczeń i lekko luty to skipy siła biegowa i wszytsko z tym związane biegam 5 lat w klubach a 7 lat ogólnie ale jakoś nie umiem się przełamac na dobre wyniki rok temu z 3:03 na 2:42 to najlepszy mój skok narazie :)

Dobry plan sobię ułożyłem ??
krzys10
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:14

Nieprzeczytany post

U średniaka nie jest aż tak ważne ile kilosów robi. Ważniejsze są szybsze biegania tempa zakresy siła biegowa jest ważna może być siłownia a najlepsza była by hala gdzie byś mógł poćwiczyć z piłkami lekarski z gryfem coś na drabinkach porobić np skipy (piłkę trzymasz na wyprostowanych ramionach i kilka razy wzdłuż hali) albo skipu jesz w miejscu i ktoś Ci piłkę rzuca albo żabki z piłką lekarską. U mnie było tak że na przemian było ćwiczenie na brzuch i na nogi jest masa ćwiczeń ja zawsze miałem taki zajazd po hali że to bajka przez półtorej godz 2 razy w tygodniu napierda... bez przerw między ćwiczeniami coś takiego daje w kość.
Buki15
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 12 sie 2010, 19:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzyś napisz na gg i powiem ci siłownie i same robie ale czy kilometry dobrze rozporzadziłem najpierw tlenówka potem beztlen i zakaresy dobre ?? jak cos ja na hale biegac bede :)
Awatar użytkownika
kamil9998
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 319
Rejestracja: 30 gru 2008, 10:40
Życiówka na 10k: 44:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łask

Nieprzeczytany post

Najpierw to zmień trenera. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że trener powie Ci zrób to, a Ty robisz swoje albo że to Ty mówisz trenerowi co będziesz robił. Jeśli miałbyś dobrego trenera nie miałbyś wątpliwości, że to co robicie razem jest dobre
Obrazek
MÓJ BLOG
KOMENTARZE DO BLOGA
Największa potęga człowieka leży w sile jego wiary...
Awatar użytkownika
Pawełek94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 24 wrz 2010, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem to powinieneś zapytać się o to trenera jeśli go posiadasz <Trener zawsze ma racje;]>
1km-2min.54sec.
Rób to co kochasz!!!.
Sikorrrr
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 25 wrz 2010, 19:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kamil9998 pisze:Najpierw to zmień trenera. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że trener powie Ci zrób to, a Ty robisz swoje albo że to Ty mówisz trenerowi co będziesz robił. Jeśli miałbyś dobrego trenera nie miałbyś wątpliwości, że to co robicie razem jest dobre

Jak sam powiedział trenuje 7 lat więc prawdopodobnie jest na tyle rozeznany w sytuacji, że sam wie co najlepiej na niego wpływa więc powiedzenie trenerowi(konsultacja z nim) co do planu na zimę jest jak najbardziej wskazana. Sam trener wszystkiego nie wie, a z zawodnikami doświadczonymi można już spokojnie rozmawiać na temat treningu
Buki15
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 12 sie 2010, 19:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Znaczy jedni mają rację że trener ma rację lecz rok temu robiłem to co trener kazał w zimie i potem chorowałem i możliwe żę nie miałem urozmaiconego treningu i za duzo kilometrów akurat w srogiej zimie.

Co 2 głowy to nie jedna biegam 7 lat w klubach 5 lat skotkałem się z 2 formami treningów i muszę z trenerem udoskonalić trening do perfekcji.

Żuciłem temat na forum nie mieliście gadać że mma się słuchać trenera tylko jak wy myślicie czy dobry plan taki na zimę jaki zrobiłem ??
Sikorrrr
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 25 wrz 2010, 19:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A dlaczego taki przeskok w listopadzie 45-60-75-100? Ja tego kompletnie nie rozumiem. 45 km to się nawet w okresie startowym nie biega. To tak jak byś miał dalej ciągnięte roztrenowanie. Co do samego planu to ci nie pomogę za dużo. Ja jak konsultowałem plan treningowy z trenerem to napisałem sobie każdy dzień tygodnia(od pon. do niedz.) i trening jaki chciałbym robić w danym dniu. Np. w pon zakres 8-12km. I tak każdego dnia. Nie wiem czy zrozumiałeś o co mi chodzi heh ;)
Buki15
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 12 sie 2010, 19:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Policz se od 8 do 12 km codziennie czy wyjdzie 30 km nie wyjdzie duzo wiecej :) nie przeskok 45 km to był biegał na 1 treningu i to jest lajt
Sikorrrr
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 25 wrz 2010, 19:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Buki15 pisze:Policz se od 8 do 12 km codziennie czy wyjdzie 30 km nie wyjdzie duzo wiecej :) nie przeskok 45 km to był biegał na 1 treningu i to jest lajt

A ty chcesz 30km tygodniowo biegać? Bo ja już ciebie nie rozumiem. I pisz poprawnie :)
45 km na jednym treningu? Stary, o czym ty mówisz?
New Balance but biegowy
Zablokowany