Ja też planuję przygotowania do maratonu w Krakowie wg Planu A. Według moich obliczeń właśnie powinienem być po pierwszym tygodniu I fazy

Celuję w 3:30, mam zamiar biegać max. 70 km tygodniowo.
Zastanawiam się, czy i jak próbować łączyć to z metodą Skarżyńskiego, przynajmniej pierwsze tygodnie wyglądają podobnie (tutaj nie ma siły biegowej, ufff

).