ustawienie stopy w bieganiu

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
kirigiri
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 09 kwie 2003, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Mam pytanie! jak powinno sie dokladnie biegac? Chodzi mi o to czy na piete i potem palce, czy cala stopa czy na palce i potem piete. Zaczelam teraz biegac palce i na piete, bola mnie od tego lydki, zawsze biegalam inaczej czyli na piete a potem palce. Jak wy biegacie? Napiszcie prosze! pozdrawiam!
Bródzia
PKO
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Powinni się lądować na stopie,ale ja się przyłapuję na bieganiu na śródstopiu. Chyba najlepiej biegać naturalnie, czyli nie zwracać uwagi za bardzo na szczegóły. Lepiej popracować nad pracą innych części ciała np. rąk.
Awatar użytkownika
Sophie
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2003, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krok biegowy sklada się z dwu podstawowych elementów: fazy podporowej i fazy lotu. W fazie podporowej wyrozniamy moment przedniego amortyzacyjnego podporu oraz odbicie bedace głowna sila napedowa podczas biegu. (faze amortyzacyjna należy skracac do minimum, gdyz jej przedluzanie jest niecelowe i nieekonomiczne - aby ograniczyc jej oddzialywanie na szybkosc biegu należy stawiac noge na podloge aktywnie i szybko - tzw. ruchem "grzebiacym"). Im wyzsza szybkosc biegu tym krotszy czas trwania podpotu i dluzsza faza lotu.

tak jak powiedzial Irko, powinno ladowac sie na stopie, dodatakowo rowniez stopy powinno sie stawiac rownolegle do lini biegu (nie pod katem), a dla zwiekszenia czestotliowosci krokow, noge tylna nalezy przenosic do przodu przy calkowitym ugiecu  (blisko posladkow), co przyspiesza przenoszenie nogi w przod
"...w ich oczach byla bowiem absolutna niewiedza świata. Sto razy chcial wyjść zza pulpitu i udusic panienki..."
Awatar użytkownika
kirigiri
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 09 kwie 2003, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

teraz juz wiem, dziekuje wam bardzo:-) własnie wrocilam z biegu i zastanawialam sie nad tym, macie racje poprostu nie myslec o tym zbytnio biec i poprostu biec;-)
Bródzia
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

No właśnie, ja po bieganiu na przodach chodzić nie umiałem z bólu łydek. Teraz biegam bardziej "naturalnie" tzn. bez zbytniego zastanowiania się nad połozweniem stóp i biegam chyba tak jak opisał Irko S. Ale nadal czasem bolą mnie łydki, nie tak mocno, ale jednak. Myślę, że może to byc skutek:
a) niewytrenowania (jestem w trakcie 10 tygodni),
b) braku lepszego rozciągnięcia mięśni i dłuższego strechingu.
Co o tym myślicie?
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

czy na palce i potem piete. Zaczelam teraz biegac palce i na piete,
Próbuję sobie wyobrazic jak mozna biec do przodu stawiajac najpierw palce a potem piętę ale nie bardzo mi się to udaje:niewiem: No w biegu do tyłu to byłoby nawet wygodnie ale myśle kirigiri, ze jakbyś biegła do tyłu to nie uszłoby to Twojej uwadze :hej:
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
kirigiri
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 09 kwie 2003, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

heh dzis czuje te bolace lydki, oj boli okropnie! ale juz wczoraj biegalam normalnie, tylko ze bolace lyski pozostaly i mam wrazenie ze sa wielkie jak baloon chociaz je rozciagalam;-) hehe
Bródzia
tournier
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 07 lut 2003, 11:48

Nieprzeczytany post

Zrobiła nam sie trochę akademicka dyskusja. Paradoksalne jest to, że niemal wszyscy mają rację.
O kroku biegowym i układaniu stopy nie można mówić w oderwaniu od czterech spraw: podłoża (tartan, leśna ścieżka, chodnik, ulica, etc.), szybkosci biegu (sprint, trucht, swobodny bieg, BCII, etc.), rodzaju obuwia (kolce, buty biegowe), a także od długosci biegu. To, co napisała Sophie dotyczy przede wszystkim biegania na tartanie, biegania profesjonalnego. Jak rozumiem kirigiri chodziło raczej o bieganie relaksacyjne. W takim wypadku najważniejsza jest swoboda ruchu i jego naturalność. Stąd, na początek, najlepsze są elementy siły biegowej, które - oprócz wielu innych zalet - korygują styl i zwiększają zakres ruchu. Chodzi mi przede wszystkim o skipy. W tym kontekście istotne jest także bieganie rytmów.
I na koniec: jezeli nie masz jakiś większych problemów koordynacyjnych to się nie martw - właściwy krok sam przyjdzie z czasem; a bieganie na śródstopiu, agresywnym ruchem grzebiacym zostaw tym, którzy biegają profesjonalnie. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
kirigiri
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 09 kwie 2003, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Tournier chodzi mi o bieganie szybkie, takie zeby przebiec 800m szybko.  Relaksacyjne to chyba nie jest;-) ale juz wiem, przynajmniej domyslam sie jak ukladac stopy. Pozdrawiam! Chociaz mam jeszcze pytanie, czy kolana podnosic wysoko.
Bródzia
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No mamy tu na forum takiego jednego, który już wiele miesięcy szkoli te własnie elementy - przy każdym kroku stara się pamiętać, że powinien stawiać noge na śródstopiu, że zgimnać kolano tylnej nogi bardziej i szybko przenosić ją do przodu - aż się dziwię, ze jeszcze głosu nie zabrał.......HALLLOOOO!!!! Słyszy mnie ??!!! :hej

Też mam wrażenie, że Sophie, raczej o biegach krótkich pisała. W takiej książce którą studiuje teraz ten o kórym wspomniałem sa trzy zdjęcia stylu biegania 800-metrowca, chyba 5 000-metrowca i maratończyka - trzech znanych sportowców - widać tam bardzo dobrze jaka jest różnica w ich technice biegu.
Jak mi książkę odda, albo pożyczy to zamieszczę te zdjęcia.
Awatar użytkownika
kirigiri
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 09 kwie 2003, 19:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Byłabym bardzo wdzięczna:-) Dzięki wielkie!:-)
Bródzia
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

hej. Fredzio chyba o mnie myślał...

po pierwsze - większość utalentowanych biegaczy (podczas biegu na wiekszej prędkości) stawia stopę na palcach - spotkałem się z tym w wielu opracowaniach teoretycznych, jak ktoś nie wierzy to wystarczy popatrzeć na zdjęcia A. Niemczaka z Agrykoli - i mamy dowód praktyczny.

oczywiście trudno jest stawiać stopę na palcach kiedy układamy ciało w pionie albo pochylamy je do tyłu, należy się więc lekko pochylić do przodu, ostrzegam że wymaga to mocnych mięśni grzbietu i brzucha - inaczej będą boleć np plecy, od razu trzeba też wzmacniać nogi. W Londynie było widać bardzo ładnie róznicę pomiędzy stylem biegu Pauli a jej kenijczyków - ona tułow prosto - lądowanie raczej na pięcie, keniole - pochylenie do przodu - ladowanie na palcach - podobnie biegła elita mężczyzn

zamiast opisywać lepiej faktycznie zeskanować i wrzucić na forum. ja może napiszę na razie jeszcze że wg mnie o technikę trzeba dbać od samego początku. nie ma co liczyć na to że sama się poprawi w wyniku wybiegania - złe nawyki się utrwalą i tyle. ale należałoby może rozpocząć od głowy a nie od stóp :)

1. nie kiwać głową na boki ani do przodu/do tyłu
2. tułów trzymać mniej więcej w jednej pozycji - nie skręcać się, nie pochylać w lewo ani  w prawo,
3. barki - znowu nie trzeba nimi pracować w przód i w tył
4. rece - pracują pod kątem 30 stopni do kierunku biegu, ramię o 90 stopni w sosunku do przedraminia, dłonie luźno (im szybszy bieg tym kąt większy)
5. nogi - wiadomo - w zależności od prędkości, stopy - w zależności od nawierzchni i prędkości :-)

PS. Nie twierdzę że mam modelową technikę biegu. Oceniam ją b. krytycznie.
PS2. Nie twierdzę że każdy musi biegać jak A. Niemczak albo Seb Coe.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

W takiej książce którą studiuje teraz ten o kórym wspomniałem sa trzy zdjęcia stylu biegania 800-metrowca, chyba 5 000-metrowca i maratończyka - trzech znanych sportowców - widać tam bardzo dobrze jaka jest różnica w ich technice biegu.



Fredzio a jaka to książka? chodzi mi o autora i tytuł. :hej:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Better Training for Distance Runners
David Martin, Peter Coe

TU JEST DO ZAMÓWNIENIA NA PRZYKŁAD CHOĆ DŁUGO TO TRWA
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

po pierwsze - większość utalentowanych biegaczy (podczas biegu na wiekszej prędkości) stawia stopę na palcach - spotkałem się z tym w wielu opracowaniach teoretycznych, jak ktoś nie wierzy to wystarczy popatrzeć na zdjęcia A. Niemczaka z Agrykoli - i mamy dowód praktyczny.
Najprawdopodobniej to prawda tylko że według mnie my wszyscy AMATORZY-DŁUGODYSTANSOWCY powinniśmy biegać krokiem EKONOMICZNYM. To może dla różnych osób oznaczać coś innego ale osobiście nie wierzę by dla kogokolwiek oznaczało bieganie na palcach. Może bieganie na śródstopiu gdy w momencie kontaktu z podłożem pieta jest mniej obciążona niż niż normalnie i to dla tych biegających dość szybko i roaczej w szeroko rozumianych finiszach.
I druga uwaga nieco mniej serio:
4. rece - pracują pod kątem 30 stopni do kierunku biegu, ramię o 90 stopni w sosunku do przedraminia, dłonie luźno (im szybszy bieg tym kąt większy)
Byle nie stosować tej zasady odwrotnie tzn im większy kat tym szybszy bieg bo to nie działa w tę strone:nienie:
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ